Nie bój się, powiedziałaś że się postarasz to już oznaka postanowienia poprawy :) (co jest bardzo ważne i jest też wyrazem żalu za grzechy) (więc stopnie spowiedzi: żal za grzechy i postanowienie poprawy masz zaliczone ) to wiadome że z niektórym grzechami nie łatwo od razu zerwać, ale dobrze że postanowiłaś się zmienić, a to już bardzo duży krok Bóg to na pewno docenia.
Lepiej nie mów też że coś ci się nie uda zamiast tego lepiej mów że ci się UDA !
(każdy jeśli ma myśli negatywne typu: "nie uda mi się", "nie wyjdzie" z czasem zaczyna w nie wierzyć a przez to na pewno mu się nie udaje, kiedy przychodzi myśl typu "nie uda mi się" pomyśl wtedy "uda mi się" i wierz w to )
Gdyby ci go nie dał to byś na pewno o tym pamiętała. Kiedy mówił ci że brakuje ci żalu, mówił ci żebyś trochę zmieniła nastawienie i żyła inaczej co też było formą pokuty.