Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arhol

Użytkownik
  • Postów

    34 884
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arhol

  1. Myślę że Rychu na pare dni/tygodni będzie obiektem brechtu i dyskusji na forum : D
  2. To jak z próbą przekonania że dane żarcie jest chvjowe i niedobre,bez próbowania go,nikt na siłę nie namówi do zeżarcia,ani nie zmusi,ale też i wiarygodność osoby mówiącej że to i to je daremne spada prawie do 0,raz z powodu że jednak większość dane żarcie lubi,dwa że przeciwnik danej rzeczy tego nie próbował,moja racja jest bardziej mojsza od twojej i chvj.
  3. cyklopka, pamiętaj ino że najeźdźca powinien mieć przewagę,zaś kapłani mieli brak kar za bitke wręcz. bittersweet, nie lekceważ mocy blessingów i innych skilli inktancji priest to nadal silna postać PvP/pve i supportu!
  4. Arhol

    Cytat na dziś

    Suppose someone said "humans are foolish"... Obviously, that person would be talking about themselves as well. If you want to understand human beings, you need to do more than just watch them. You need to pay attention to what they themselves are watching. What are you watching? You are the ones who I'm watching. It may be hard to believe, but I like you guys. You know what they say... The opposite of love is not hatred, but indifference. An indifferent person would lack the drive to kill or hurt. My mind keeps jumping around. Am I nervous...? Did I underestimate my enemy so much that I stepped in too deep...? ...What a silly thought.
  5. [attachment=0]the_madness_of_cthulhu_by_nicktheartisticfreak.jpg[/attachment]
  6. bittersweet, brilliant idea my siege master ! Antykoncepcyjne pillsy to system autodestrukcji zamku z opóźnionym zapłonem?
  7. Faktycznie,ten wątek pokazuje,że forum jest czasem psycho,ale czy logiczne to nie wiem. Tak czy siak,nadal nie mamy konkluzji,za to jest dysputa,o bitwie,najeźdźcach,czekam teraz na plan "Stosunek jako plan oblężenia fortecy",gra wstępna jako wyłom bramy,ch*j jako taran,kule analne jako miny do wysadzania murów,oblężającymi zamek będą plemniki,nie mam ino pomysłu co będzie trebuszem bądź katapultą... Ewentualnie może teraz się używa wielgachnych armato-dział,ale to pono tylko czarna frakcja ma 2 w jednym. "EEEEE popier^&^ towarzystwo" rzekłby mój sędziwy cyborgowaty dziadek (koniecznie z westchnieniem godnym kogoś kto dostaje ataku apopleksji podczas zatwardzenia i wypuszczając gówno wypuszcza też z siebie ostatnie tchnienie,tudzież niczym kobieta która właśnie poczęła,a jej nowy podopieczny wyleciał z prędkością prototypowego pocisku jakieś 2,5km/s rozrywając jej łono i rozbijając siebie o ściane szpitala,tudzież przebijając się przez nią i lądując 3 pomieszczenia dalej.) A tak na poważnie,moja racja jest najmojsza,za 1000 stron dyskusja może być taka sama.
  8. Przeważnie to osoby z jebanyyyymi długami,kredytami,po np nagłej stracie pracy tudzież innych nakładających się czasem i piętrzących na to okoliczności,psycha nie wytrzymuje,ktoś się decyduje na hades,proste jak budowa cepa.
  9. Arhol

    Cytat na dziś

    Losing sight of who you really are... that can be pretty scary.
  10. 1.turbo-penetrator shoot,2xfucked 2.potato 3.tomato.
  11. Arhol

    Prowokowanie ubiorem!

    wiara wiarą,jeśli już ktoś chce ureligijnić że tak to ujmę punkt widzenia,niech choć użyje własnych słów/interpretacji,by to choć częściowo zabrzmiało sensownie,nie rzygnie propagandowym cytatem na odpindrol yebał pies. Choć zwykle i tak wyjdzie z tego gównosztorm ideologiczny albo inne bezsensowne ścierwo z cyklu moja racja jest najmojsza. A co do tematu,zasada jest prosta,jeśli kobita ubiera shorty/mini/cokolwiek "skąpego",bluzke z dekoltem tudzież inne kompozycje,musi się liczyć z tym że nie jeden się popatrzy i to czy tamto pomyśli,taka kolej rzeczy. Nie oznacza to też że popieram podstarzałych oblechów rzigolaków którzy myślą że ich sprośne żarty są fajne,cool i macho a sami się mają za boguf wśród bustf,jak i innego wszelkiej maści zboczonego ścierwa myślącego tylko i wyłącznie fujarą.
  12. Nie będą,gatunek przestanie istnieć xD.
  13. Arhol

    Prowokowanie ubiorem!

    Biblijny bełkot prosimy głosić na forach katolickich,nie tu.
  14. Arhol

    Prowokowanie ubiorem!

    fun ends here ;/ fjoletta.
  15. dupa powinna być niczym Rosja....zimna,niezdobyta,niepokonana forteca. Tudzież jak tu piszo - wskazówka sama w sobie - pasem po kaktusie,raz,drugi i trzeci.
  16. Arhol

    Cytat na dziś

    People live their lives bound by what they accept as correct and true. That's how they define "reality". But what does it mean to be "correct" or "true"? Merely vague concepts... Their "reality" may all be a mirage. Can we consider them to simply be living in their own world, shaped by their beliefs?
  17. [attachment=0]elemental_clash_by_chaosfissure-d8vcj8r.jpg[/attachment]
  18. dupa niczym polska w '39,tego jeszcze ne było w tym temacie.
  19. Nie, bo to nadal nie Ty lokujesz mu swój sprzęt w obrębie jego terytorium, tylko on u Ciebie. no dobra, niech Ci będzie , facet jest najeźdźcą, ale kobieta go więzi , co gorsze ślub,ciąża,wieloletnie zniewolenie i lata pełne wspomnień i tęsknoty za utraconą wolnością
  20. Arhol

    Brzydota

    To akurat ja ci mogę powiedzieć i większość forumowiczów którzy cie widzieli,problem nie tkwi na 1000000% u ciebie w wyglądzie .
  21. Nadal mnie ciekawi skąd takowa demonizacja współżycia,jakby to było niewiadomo zuo konieczne i ostateczny prymitywny instynkt. Co nie znaczy że popieram ludzi którzy celowo zachowują się jak "chvjogłowy" czy "szalejące wedżajny". Choć to też zależne często od indywidualnych preferencji/samego libido.
  22. Wydaje mi się że to różny stopień/siła zaburzeń jako takich,większość osób na foro nie ma ciężkiego kalibru deprechy która robi z człowieka bakłażana boba który się ślini większość dnia,a pójście się wysrać to tytaniczny wysiłek. W większości wydaje mi się że jakby to ująć,ograniczenie wydajności której byśmy chcieli o jakieś 40-70,80% zależnie od przypadku,naszych ambicji,zdrowia psychicznego,fizycznego i innego bullshitu.
  23. Arhol

    Suchar na dzisiaj :)

    Część dowcipów poniżej jest chamska,jeśli razi to twoje oczy i inne,należy to zgłosić do prokuratury i ekipy. oh wait. Siedzi facet w barze i pije piwo, niby nic się niedzieje...spogląda w prawo a tam na końcu baru niezła laska. Facet patrzy i myśli "niezła laska" "Kurde, podejdę i zagadam, no taka sztuka, taka okazja, prawie sami w barze... ide...". I już ma wstać i myśli "No ale co ja mam powiedzieć, tylko się wygłupie, zrobie z siebie debila, laska mnie wyśmieje i dzień do dupy". Wypił więc piwo i prosi barmana o następne...pije...patrzy a ONA dalej tam siedzi...sama aż się prosi żeby do niej zagadać. Wypił piwo i znów myśli "Nie no taka sztuka, no kobieta marzenie, no okazja na wyciągnięcie dłoni, ide, zagadam napewno coś wymyśle". I już miał do niej podejść ale znów pojawiły się wątpliwości, co powiedzieć, że się wygłupi itp. więc został przy piwie. Wypił zamówił następne...pije...a w myślach tylko "jedno" we krwi już 3 piwa, nabrał animuszu...mówi do siebie " Idę, raz kozie śmierć, jak nie pójdę będę sobie w brode pluł...coś się na miejscu wymyśli..." Wstaje, patrzy...a kobiety już nie ma... Siada zrezygnowany "No taka okazja, a ja taki głupi zamiast iść od razu, taki lachon, sama ze mną...nie no, trzeba było zagadać..." Zasmucony, rozżalony zamawia czwarte piwo...tak na pocieszenie...pije, sączy przeżywając porażkę, zerka w prawo...a tam...tak to ONA wychodzi z kibla...i siada przy barze. "Nie no teraz to znak od Boga, ide, coś napewno powiem ale szansy nie zmarnuje" Jak pomyślał tak zrobił... Bierze piwo, podchodzi do kobiety, (jedna ręka na bar, podpiera sobie głowę, w drugiej ręce piwo) uśmiecha się i pyta luzacko... "...I co srałaś?" Hrabia mówi do Jana pocierając palcami: - Janie, czy to jest plastelina? Jan bierze na palec i wącha. - Nie hrabio, to jest gówno. Na to Hrabia: - No tak. Bo niby skąd w mojej dupie plastelina. Siedzi facet przed TV i wali konia. W pewnym momencie do pokoju wpada jego syn. Ojciec niewzruszony, dalej robi swoje. Syn: tato, tato, co ty robisz??? Ojciec: Nic synu, wale sobie konia. Syn: ale tato, jak to? Ojciec: Normalnie. Niedługo ty też będziesz tak walił. Syn: Ale czemu? Ojciec: Bo mnie już ręka boli. Jasiu bawi się swoją kolejką. - kurwa wsiadać, kurwa wysiadać tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju - Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę. - 5 minut nic - 10 minut nic - 20 minut nic - 40 minut nic - 60 minut nic - 60 minut i sekunda Kurwa wsiadać, kurwa wsiadać bo przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia. Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać klientów. Patrzcie i uczcie się ode mnie. Wchodzi klientka: - Proszę proszek do prania firan. - Proszę bardzo, ale doradzam też kupić płyn do mycia okien skoro robi już pani pranie to może umyć pani okna. Widzisz Jasiu, tak musi pracować sprzedawca, teraz Twoja kolej mówi szef widząc następną klientkę. - Proszę podpaski. - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro nie może pani dawać dupy, to niech chociaż okna umyje. Co najlepiej rośnie na mrozie? Liczba zgonów wśród bezdomnych. - Widzisz tą czternastolatkę z wózkiem? - Puszczalska dziwka. - Została zgwałcona w wieku 13 lat. - Przepraszam, nie wiedziałem. Straszne. - Widzisz tego dzieciaka z boku? - Tego grubasa? - Jest śmiertelnie chory. Nie ma wpływu na swoją wagę, zostało mu kilka miesięcy życia. - Przepraszam, nie wiedziałem. Straszne. - Widzisz tego kolesia za nimi? - Tego brzydala? - Jego twarz została oszpecona gdy ratował dzieci z płonącego sierocińca. - Przepraszam, nie wiedziałem. Straszne. - Widzisz tego kolesia po drugiej stronie ulicy? - Jebany czarnuch. - Nom, jebany czarnuch. Zmarła teściowa... Na ceremonii zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają: -Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem? -Nie, nie o to chodzi... Jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła, to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala, a ona taaaka zimniutka... Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwilach badania orzeka: - Musi pan przestać się onanizować. - Dlaczego?! - Bo probuję pana przebadać... Czasami chowam swojej żonie inhalator. Sąsiedzi mają mnie za ogiera kiedy słyszą zza ściany sapiąco-błagalnie "Daj mi go, proszę..." Poszla kobieta na rynek, a tam slyszy jak jeden z gosci krzyczy: - Komary, komary, unikalne komary, jedyne 5 zlotych sztuka! Zdziwiona podchodzi i pyta: - Panie, co pan tu za oszustwo ludziom wciska?! Komary po 5 zlotych! Oszalales pan czy co? Facet na to: - Alez prosze pani, to sa specjalne, tresowane komary. Jak pani kupi takiego jednego, wezmie do domu, polozy sie i wypusci komara - to on zrobi pani tak dobrze, jak pani jeszcze przedtem nie miala... - Panie, zarty pan sobie robisz, tresowany komar tez cos! - Mowie pani, ze to szczera prawda, zaden kit. Zreszta jak sie pani nie spodoba, to za komara zwracam pieniadze. Mysli kobieta, a co tam - 5 zlotych nie majatek, zobaczymy. Facet zapakowal jej komara do sloika. Baba leci w te pedy do chaty, rozbiera sie kladzie na lozku, rozklada nogi, odkreca pokrywke, komar wylatuje i siada na zyrandolu. Baba, cala napalona czeka, a tu nic! Wkurzona dzwoni do faceta - Panie, co za kit! Mialo być dobrze, a tu komar siedzi na zyrandolu i nic. Co to za tresowanie - Niemozliwe, cos musiala pani zrobic nie tak, za 5 minut do pani przyjade Facet przyjezdza i patrzy, faktycznie - baba lezy na lozku rozwalonymi nogami, komar siedzi na zyrandolu... Gosc zrezygnowany, zaczyna rozpinac spodnie i mówi groźnie do komara: - Ostatni raz ci pokazuje... Facet stwierdził, że uderzy na balety. Pojechał, wypił piwko, drugie, trzecie. W tłumie wypatrzył niezłą sztukę, zatem podbił. - Zatańczymy? - Jasne! Zatańczyli jeden taniec, drugi, trzeci... - Może drinka? - Chętnie! Wypili po drinku, i po kolejnym, i następnego. - To co, może pojedziemy do mnie? - A po co? - No wiesz po co... No i pojechali, bzykają się jak króliki, a już po wszystkim wniebowzięta laska mówi: - Stary, ale byłeś zajebisty, możemy tak raz jeszcze? - No dobra, ale ja się muszę kimnąć z dziesięć minut, a Ty w tym czasie musisz z całych sił, obiema rękami trzymać mnie za chuja. - No ok... Po dziesięciu minutach panna budzi gospodarza: - Mieliśmy się ruchać! - No ok... Sytuacja się powtarza, seks ponownie pierwszorzędny. Laska jest najszczęśliwsza na świecie, ale wciąż jej mało. - Stary, jesteś po prostu najlepszy, ale możemy tak raz jeszcze? - No spoko, ale ja znowu muszę się przekimać, a Ty znowu musisz trzymać mnie za chuja. Po dziesięciu minutach obudziła go, kochali się jak szaleni, i tak w kółko całą noc, powtarzając schemat. Laska wstaje rano po najlepszej nocy w swoim życiu. - Człowieku, jesteś nieziemski, no po prostu najlepszy. Ale powiedz mi... po co ja Cię miałam trzymać za tego chuja? - Nie znam Cię, jeszcze byś mi mieszkanie ojebała...
  24. Arhol

    Cytat na dziś

    Fear is proof that your imagination is functioning. Frankly, I feel bad for anyone who can't feel fear. Without imagination, you can never deduce which action to take next.
×