Vett, nie, nie możesz wszystkiego, bo często niestety wiele zależy też od innych ludzi.
Ale możesz zrobić wszystko co jest zależne wyłącznie od Ciebie, żeby swoje położenie zmienić.
Wiem, jesteś jeszcze niepełnoletnia i dlatego aktualnie pewnie niewiele możesz, ale uwierz sytuacja nigdy nie jest na tyle beznadziejna, żeby nie dało się zrobić kompletnie nic.
Możesz sobie myśleć, że to takie o moje gadanie [pisanie ] ale ja również swoje przeszłam. Mając 13 lat nagle wylądowałam w domu dziecka, później w rodzinie zastępczej. Mam za sobą epizody samookaleczania się, próby samobójcze i różnie inne mało ciekawe akcje i wtedy też mi się wydawało, że nie zostaje mi nic poza zniknięciem z tego świata. Dzisiaj jestem wdzięczna, że mnie wtedy uratowali i pomimo, że moje problemy i moja sytuacja obecnie niewiele się różnią od tych sprzed 5-10 lat, cały czas próbuję walczyć o siebie i o normalne życie.