siostrawiatru

zmienny, to ja też sobie kawkę walnę

Dokładnie... To samo..

zmienny, no ja jestem. Choć może kiepski towarzysz ze mnie...

O! To nie pająków należy się obawiać, tylko znajomych, którzy podczas upojnych imprez skłonni nam są podrzucić coś takiego do ust, gdy już odpłyniemy na dobre Nie no , aż tak się nie upijam -- 09 cze 2013, 00:43 -- zmienny, skoro nie dało rady to pobądź z nami chwilę bo brakuje Ciebie po TEJ godzinie...

zmienny, no to mnie okłamałeś bo miałeś mieć blokadę do 23.30. Więc co?

Dobra, kurwa zabiłeś mnie. Błaaaagam Was nie mówcie mi więcej o TYM!! O jakichś jajach chryste, nawet nie chcę się zastanawiać nad tym. -- 09 cze 2013, 00:26 -- A osa mnie kiedyś dziabnęła jak robiłam fikołka na trzepaku. Spadłam na gębę w pizdu.

Nosz k... nie chcę nawet myśleć o żadnych pasożytach!!! Jakiej podstawy higieny? Kurwa myję ręce. Boże daj mi przetrwać w spokoju dzisiejszą noc. Noce są najgorsze bo te sk... le w nocy wyłażą.

Nie no kurwa nie mam siły dzisiaj tutaj. Chryste , jakie glisty? -- 09 cze 2013, 00:07 -- Mnie to jednak zabije chyba.

Mushroom, Kurwa nie chciałam tego widzieć. Mogłeś mi tego oszczędzić.. -- 08 cze 2013, 23:59 -- Taaa k... czyha na mnie gdzieś w ciemności...

Ja potrafię nawet datami operować kiedy te sukinsyny łaziły po mojej chałupie. To przerażające jest. Ale już to pewnie pisałam....

Właśnie to jest najgorsze. Że te obrzydlistwa nas dotykają

Boję się wszelakich robali, ale pająków najbardziej. Kuźwa, kiedyś mi w knajpie taki sk..el wylądował na biuście przeogromny!! O mało nie zdechłam.

Matko Święta uchroń mnie przed tymi ohydztwami. Błagam.

Nie no ja tępa jestem. Wytłumacz w co trudno uwierzyć?? Że tak się boję pająków. Czy co?

Aranjani, jezu , ja też już nie zasnę A wiesz co mi się tłucze w bani? Gdzieś czytałam, ze przeciętny człowiek ZJADA ok. 5 pająków w czasie swojego życia. Oczywiście przez sen. Kurwa zabiło mnie to. Zakleje se chyba usta dzisiaj taśmą.

Alienated, ja mam podobnie, ale TO życie czyli internetowe, forumowe to moje jedyne życie. Dlatego jestem tu prawie codziennie.

Aranjani, ja nie tak dawno temu robiłem zdjęcia pająkom siedząc sobie gdzieś obok nich, wśród traw I jak mi nagle zaczął w kieszeni telefon wibrować, to poczułem się trochę nieswojo Ja spierdzielam byle jak najdalej jak jakiegoś zobaczę. Wolę kwiatkom foty robić, albo ludziom, albo zwierzętom tym,które mają cztery nogi a nie sześć albo osiem. Bleee.

Alienated, zerknij we wrony.

Alienated, ja rozumiem, że Wy możecie lubić te obrzydlistwa, ale ja na dzisiaj mam dość. Już się we wronach użerałam z tymi pająkami. Wystarczy na dziś.

Aranjani, ja nie wiem co się na tym forumie dzieje, ale wszędzie te ohydztwa są....Brrrrrrrrrrrr, Bleeeee

Alienated, nie no dzisiaj mnie wykończycie tymi pająkami. Gdzie nie zerknę to te potwory widzę.

zmienny, a to jakaś walka ma być? Wybacz , ale nie bardzo się orientuję.

zmienny, ano trzeba było coś odświeżyć W końcu lato idzie

zmienny, no już myślałam, że nie przybędziesz Witaj

Kroki do wolności Nie mogę wejść w najświeższy temat.