siostrawiatru

One wszystkie takie są. Też się kiedyś nacięłam. -- 12 cze 2013, 21:03 -- A ja się boję reklamować. Zresztą ja się wszystkiego boję.

Dobrze, że chociaż próbujesz. Ja już dałam sobie spokój. To moje wirtualne, rozgadane ja jest całkowitym przeciwieństwem tej realnej, zalęknionej kingi Ciężko mi z tym. W ogóle ze wszystkim mi ciężko.

Ja też..

lubudubu, nie mam zamiaru z tobą dyskutować.

lubudubu, nie denerwuj mnie. NIgdzie nie napisałam, że ludzie mi zwrócili uwagę , że latam z gołym tyłkiem. Czytaj ze zrozumieniem. A tak prawdę mówiąc co Tobie do tego? Nie jesteś moim ojcem ani facetem więc daj sobie spokój bo i tak mam parszywy dzień.

Może dla faceta.

Nie rozumiem do czego pijesz. Nie latam po mieście z gołym tyłkiem bo już bym wolała zdechnąć.

Nie bardzo rozumiem.

Alienated, no to odważny jesteś. Tak trzymaj

też kiedyś miałam taką akcję. Tylko, że ja w stringach byłam Więc w sumie gołą pupą świeciłam. Pół miasta tak przeszłam i nikt mi nie powiedział Do tej pory się wstydzę a minęło już z parę lat.

Ta anegdotka o pękających spodniach na pupie

Alienated, dobra. Rozśmieszyłeś mnie dziś po raz drugi Dzięki.

Alienated, a o piciu to mi nawet nie mów. Pogrąża mnie to.

Racja Owoce i warzywa. Ostatnio zasmakowałam w sałatkach ze świeżych warzyw Wreszcie coś zdrowego jem. Cieszy mnie to nawet

Ja też póki co ograniczyłam słodycze. Wreszcie! Może uda się jakoś w miarę normalnie odżywiać.

zmienny, ja Ciebie lubię nie za avatar tylko za to co sobą reprezentujesz. Jaką jesteś osobą. Wiadomo, że tutaj to tylko piszemy, ale da się poznać czy ktoś jest w porządku czy nie.

zmienny, jak to poważali? Ja Ciebie szanuję i bardzo lubię. Nawet jakbyś miał avek z gołą dupą, albo cokolwiek to nie zmieniłabym zdania o Tobie.

zmienny, no dobrze kombinujesz Co Ty te avki tak zmieniasz? Mam prawie identyczną tapetę na kompie teraz.

zmienny, a szkoda gadać. Dwie sukienki, miniówkę, tunikę i pasek. No to zaproponuj coś

zmienny, no podoba mi się Twój avek A wiesz co ? Przed chwilą doszłam do wniosku, że bym chyba wolała do roboty iść bo czymś bym się zajęła a tak to nic nie robię przez co myślę i czuję się coraz gorzej I jeszcze mam wyrzuty sumienia bo znowu turne po sklepach zrobiłam. Będę kciuki trzymać za tą Twoją rozmowę

zmienny, hej. Za czym tak biegałeś?

Aranjani, Oki. Jesteście moją jedyną podporą póki co. To baaardzo dużo dla mnie.

Ja nie mam ludzkich odruchów normalnych. Tak pragnę tego ciepła, tej bliskości, że ranię siebię i wszystkich w okół. Jestem debilem

To jakby żywcem ze stodoly mojej śp babki fotę zrobić. Ja te wszystkie zwierzaki kocham.

Terapeuta.