Skocz do zawartości
Nerwica.com

leniek644

Użytkownik
  • Postów

    362
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez leniek644

  1. @Ka03 ten objaw ze mi coś drga to dopiero dzisiaj pierwszy raz mi zrobiło. Jak Tobie drga po prawej stronie to raczej nie tętniak bo tam aorty nie ma. Mi drgało tak na środku. 
    Niby objawem tętniaka aorty jest pulsowanie ale nie wiem czy coś w stylu jakby pulsu bijącego czy takie szybkie drganie jak na powiece. 
    U lekarza byłam to mi powiedział ze do ortopedy mam iść z kostka bo co on może. Umówiłam się na przyszły czwartek. 

  2. u mnie jeszcze gorzej niż u Was... rano w pracy zacząło mi coś drgać tak z 5 cm poniżej mostka. Tak jak drga np powieka ale tam w środku jak żołądek czy gdzieś centralnie na środku. 
    Od razu w głowie mam tętniaka aorty, jeszcze przeczytałam ze gdy tętniak jest już duży to mogą wystąpić opuchnięcia kostek i bialkomocz to już w ogóle. 
    Zwariuje, nie mogę normalnie pracować bo się boje ze to już koniec...

  3. @Fabienka biorę Aspargin to niby lek ale tam są nie duże dawki, może spróbuje jakiś inny. 
    @Ka03 witaminy z grupy b biorę ale wit miny D nie, spróbuje pobrać i zobaczymy. 
    W sumie w ogóle na słońcu nie przebywam to może być kiepsko z ta witamina. 
     

    Zapytam jeszcze o ta nogę, czy może umówić się jeszcze na usg doppler? Czy D dimery wystarcza? Idę do ortopedy w przyszłym tygodniu może on coś podpowie... jak narazie opuchlizna w ogóle nie schodzi :( 


    @Ewapanikara dobre :D 

  4. @effie ja dziwne bóle głowy mam od dawna. Kiedyś miałam takie jakby mi ktoś szpilkę wbijał w głowę. Teraz to są takie bardziej tępe ale dalej w jakiś konkretnych punktach. Nie boli mnie cała głowa tylko jakby mnie ktoś młotkiem walnął. To jest okropne bo boje się ze to no tętniak i ze właśnie pęka albo ze guz mozgu. Zawroty głowy tez mam takie jakby drżenie. 
     

    Dodtkowo od nie dawna zaczęły mi drgać nerwy? Raz mi drga język raz nos raz usta raz policzek. To dopiero jest dziwne i wątpię ze z nerwicy. 
    Ja już sobie wytłumaczyłam ze może guz mi gdzieś uciska i wszystko drga. Biorę magnez potas i nawet aut z grupy b i nic to nie daje. 

  5. Mojemu mężowi po zmianie miejsca zamieszkania w pierwsza noc w nowym domu śnił mu się jego własny pogrzeb... także tak ja bym już dawno zawału dostała a on to olał ;) 

     

    ja sobie wymyśliłam ze pójdę jutro rano zrobić ddimery ... myślicie ze to dobry pomysł? 
    caly czas noga spuchnięta, szczypie mnie dziwnie i wyczuwam koło kostki taka stwardniała żyłę. 
    pewnie wywalę jutro znowu kasę, wyniki wyjdą ok ale i tak mnie to nie uspokoi bo a może jednak są nie wiarygodne. 

  6. 9 godzin temu, nerwa napisał:

    Ja tez mam czasem takie przeskoki i zatrzymania. To podobno zupelnie normalne i zdarzaja się u kazdego, tylko "normalni ludzie" 😄 nawet nie zwracaja na to uwagi
    Ale mialam taki epizod kilka lat temu, ze przez tydzien czy dwa miaam takie zatrzymanai doslownei w kazdej minucie! myslalm ze sie wykoncze psychicznie. Zylam w ciaglych nerwach. Ale potem po prostu przeszlo samo.

     Jak dobrze czytać, ze ktoś tak tez ma. Ale neo życzę tego nikomu. Okropne uczucie jakby to był właśnie koniec. Eh. 
     

    Ja od rana czytam o zatorze. Nogę chyba mam ciut mniej spuchnięta ale dziś pojawił się ból. Szczypiący kłujący, w ogóle znalazłam jakaś żyłę pod palcami taka zgrubiona. Na drugiej kostce tego nie mam. 
    Znalazlam tez w internecie ze może to być przeciążenie ścięgna piszczelowego tylnego. Dokładnie w tym miejscu mnie boli. Ale mój mózg podpowiada mi ze to ból żył a nie ściągna. 
     

    ogladalam zdjęcia jak wyglada zator. To w opuchliznie jest duża różnica między jedna noga a druga. U mnie jest to ledwo widoczne i pod kostka tylko. Ale czytam tez ze czasem zator nie ma objawów o i koło się zamyka. 
     

  7. Schizofrenia raczej tak nie wyglada, ze wiesz ze możesz ja mieć i się tego obawiasz. Wiem bo mam kolegę, który choruje. 
     

    Ja mam dalej nogę spuchnięta, tak jakby pod kostka, Nie sama kostkę. Nie boli w sumie jak chodzę, czasem tak jakby zaszczypie. Nie wiem co to jest. Zaczynam już myśleć ze to może serce albo nerki. 
    Tymbardziej ze mam często taki jakby dodatkowy skurcz serca. To jest takie wrażenie ze serce się zatrzymuje a potem uderza ze zdwojona siła. Byłam u kardiologa ale w sumie to dawno było wiec może coś już się zmieniło. 
     

    Z nerkami tez w sumie mogę mieć coś nie tak. Bo odkąd pamietam w moczu zawsze wychodzi mi nie wielka ilość białka. Zawsze lekarze mówili ze to mało i nic się nie dzieje. Ale z tego co wiem to w ogóle nie powinno być białka w moczu. 
    oszaleje

  8. @Fabienka ja mam takie obawy co do zakrzepicy. Spuchla mi kostka tylko po wewntrzenej stronie i boli. Tak jakby mnie żyły bolały i przy dotyku tez właśnie boli. Ale łydka wyglada normalnie i nic nie boli. Tylko ta kostka ból jest taki jakby mnie ktoś szczypał. Nie uderzyłam się ani nic. 
    Mój mąż nie może mnie już słuchać a ja się boje iść spać dzisiaj. 
    Niestety u mnie w domu jak mam jakiś objaw to już mnie nikt nie słucha bo co trochę coś nowego wymyślam ;) no ale spuchnięcia nie wymyśliłam i to tez raczej nie objaw nerwicy. 

  9. Słuchajcie, dawno mnie tu nie było ale mam takiego wkręta ...

    byłam wczoraj na imprezie. Rano dziś wstałam, poszłam do łazienki i poczułam ból w kostce bo wewnętrznej stronie. Tylko to nie jest ból stawu wiem bo miałam nie raz zerwanie torebki stawowej. Tylko taki jakby mnie żyły bolały. Oglądam ta kostkę a ona jest spuchnięta. Nie uderzyłam się w nią ani nic z tych rzeczy. Co prawda tańczyłam chwile wczoraj ale to były może ze 2 piosenki. Buty miałam na płaskim. 
    Boje się ze może to jakiś zator czy coś... powiedziałam mężowi to powiedział ze znowu coś wymyślam. Ze mam nadwyrężona po wczorajszym balowaniu. A ja umieram ze strachu. 

  10. Gula w gardle to typowy objaw dla nerwicowcA. Ja miałam już kilka takich napadów. Raz utrzymuje mi się przez tydzień. A czasem pomyśle sobie ze dawno nie miałam guli i za 5 min mam. Ale nie zwracam na nią uwagi i znika zaraz 🙂 

     

    A ja mam takie pytanie. Miał ktoś drżenia mięśni na twarzy? Mi od zacznę co jakiś czas drga powieka. Ale od około 2 tygodni drga mi raz warga raz język raz pod nosem a dzisiaj tak mnie złapało drganie powieki ze nie mogłam pracować. Później się czułam jakby mi miało twarz zaraz sparaliżować. 
    Na tapecie od razu guz mózgu bi co innego. Uciska nerwy i niedługo dostanę paraliżu albo padaczki. 
     

    Dodam ze magnez potas mam dobry. 

  11. Wiecie co ja dziś wymyśliłam... do mojej babci przybłąkał się kot mały pogryziony przez psa chyba. Chciałam go nakarmić i ogólnie jakoś pomoc. No i tak tez zrobiłam. A później w głowie mi się uroiło a co jest on miał wściekliznę. Nie głaskałam go ani nic ale wiecie wyobraźnia działa. Co jeśli do dotknęłam jakiegos miejsca. 
    co prawda nie był agresywny ani się nie pienił ale nerwica znalazła sobie nowa chorobę. Jeszcze w necie przeczytałam ze jak już są u człowieka objawy wścieklizny to już koniec. 
     

  12. Moje zawroty są takie dziwne, nie bardzo je umiem opisać. Takie mam jakby drżał mi mózg, jakbym miała zaraz stracić przytomność. Wzrasta mi wtedy tętno i wpadam w panikę. Okropne to jest. Zrobiło mo się tak ostatnio 2lata temu. Przedwczoraj wróciło. 
     

    Z tym nerwobólem to na prawdę to aż TAK boli? Nie mogłam w ogóle oddechu złapać. Tylko takie płytkie wdechy. Bo im większy tym ból coraz gorszy. Chciałam się położyć ale nie dało rady. A już w ogóle na lewa stronę bo ból gorszy. Najlepiej mi było siedzieć i delikatnie oddychać i było ok. 
    Kiedys miałam fazę na zakrzepicę żył. Nawet zrobiłam D dimery. Jak pielęgniarka usłyszała co chce za badanie to myślałam ze się popuka w głowę. Wynik był oczywiście ok. Ale to było jakieś 1,5roku temu. 

     

  13. Dużo. Miałam najpierw dwie kulki na szyi które miałam chyba ze 2 lata. Miałam zaraz pod uchem z jednej i z drugiej strony. Nie dawno przy przeziębieniu wyskoczył mi pod żuchwa. Kiedyś miałam tez pod pachą. Dlatego z w brzuch ugryzł mnie gzik a mam na niego uczulenie. 
    Mojej mamie kiedyś wyskoczył za kolanem wielkości brzoskwini i tez jej później znikł. Także wezzly tak już maja. 
     

     

    myslicie ze jakby to był zator to bym miała chyba tez inne objawy prawda? Ja miałam tylko kłucie przy wdechu i przy ruchu. Jak się tak porządnie wyciągnęłam na boki (ból straszny) to mnie puściło. Jestem teraz w pracy i się skupić nie mogę. 

     

  14. @zakazana88 zeszły mi ale po 2 latach gdzieś. Chociaż jeszcze gdzie niegodziwe znajdę taka mała gulke. 
     

    wrocilam właśnie ze spaceru z psem i przy zdejmowaniu butów złapał mnie ból w klatce mocny kłujący nasilający się przy wdechu. To jest takie coś ze jak nie oddycham to nic nie czuć a im głębszy wdech wezme tym gorzej boli. Miałam już nie raz coś takiego ale trwało to może kilka sekund. a dziś trzymało mnie ze 20min. Wzięłam polopirynę i chyba po tym mi przeszło. Oczywiście szukałam w necie co to może być. Wszędzie objawy pasowały albo do zapalenia sierdzia albo do zatorowości płucnej. 
    Macie coś takiego? Nie wiem co mam robić, iść do przychodni? A co jeśli to ta zatorowość? Zwariuje zaraz

     

  15. @angie1989 ja miałam jakieś 3 lata temu mega wkrętke na węzły. Ale miałam powiększone na szyi po chorobie. Miałam kilka usg i lekarzy obchodziłam w końcu mi to jakoś samo minęło. Od tamtej pory spokój. Zajelam się innymi „chorobami”. 
     

    A teraz jak wyczułam nad obojczykiem to się przeraziłam. Bo wiem ze na szyi są zazwyczaj nie groźne a nad obojczykiem to już poważna sprawa. Tez wiem ze to coś co czuje ma może 3mm średnicy także normalny człowiek nawet by tego nie zauważył. 
    Ale w głowie mi siedzi ze wcześniej tego nie bylo( ale nie na 100%) no i ze może ona właśnie zaczyna rosnąć i zaraz się okaże ze mam raka. Dzis mnie boli całe ramie od wbijania tam paluchów. I wiem tez ze jak go będę tak macać to on i tak urośnie bo węzły tak maja. Ale to jest silniejsze ode mnie. 
    pomacam jest niby ok myśle sobie malutki to nic poważnego. Za 5 min myśle a pomacam raz jeszcze bo może już urósł. Ja pi@&?0!€
     

×