Skocz do zawartości
Nerwica.com

leniek644

Użytkownik
  • Postów

    362
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez leniek644

  1. Skonczylam wczoraj brac drugi antybiotyk na angine. I powiem Wam ze czuje sie dobrze i w ogole ale to gardlo caly czas jest takie nie bardzo. Czuje jakby zaraz mialo mnie zaczac bolec ( gardlo dalej zaczerwienione).Nie wiem juz co robic. 3 antybiotyk to juz przesada by byla. Plukam szalwia biore jakies tabletki do ssania.

    No jak mnie juz cos rozlozy to sie pozbierac nie moge.

  2. Mslenstwo31 jak boli to dobrze ;) poza tym te wezly sa typowe dla infekcji takze nie masz sie co martwic.

     

    Ja dzis dopchalam sie do lekarza dostalam drugi antybiotyk Zamur bo angina nie doleczona. Najlepiej bo znow zapomnialam powiedziec o czyrakach co je mialam. I w domu sobie wymyslilam ze czyraki powstaja przez gronkowca i ze moze ta angina to przez ten gronkowiec.i ze dlatego antybiityki nie dzialaja. I ze gronkowce powoduja tez zap. Miesnia sercowego .... i panika. Nie wiem juz co mam robic.

    Zna sie ktos na tym ? I mnie pocieszy?

  3. Jesli chodzi o bole w klatce to typowe dla nerwicowca. Ja przechodzilam takie silne ze az na ekg wyladowalam oczywiscie wszystko wyszlo ok i po bolach ;)

     

    Ze mna jest tragedia. 5 dni bralam antybiotyk ma angine bylo juz ok gardlo nie bolalo ani nic. I po skonxzeniu antybiotyku gardlo czerwone boli ale tak jakby bylo takie mega suche i dzisiaj jeszcze ropne migdalki mi wyskoczyly. Nie wiem co robic mojej doktorki dzisiaj jak na zlosc nie ma a inny lekarz co mi pomoze jak nie zna sytuacji.

    W nocy mialam atak paniki cala spocona bylam ze mozs dojsc do sepsy jak mi to nie minie. Goraczki nie mam. Nie wiem co robic.

    Plukam gardlo szalwia biore orofar pije tylko herbate z miodem.

  4. Jak mi zawsze wiatr w oczy wieje ;) od wtorku biore antybiotyk na angine wlasciwie po 1 dawnce juz goraczka spadla i gardlo przestalo bolec. Wczoraj cieszylam sie ze jak bedzie dzos cieplo to wyjde na dwor troche a tu rano wstaje i gardlo boli od nowa.

    To normalne jak sie boerze antybiotyk? Mam jeszcze brac dzis i jutro i koniec. Ciekawe czy mi to przejdzie a tyle mam rzeczy do zalatwiania.

  5. Amandia moim zdaniem u Ciebie to tez nerwica. Wzrok jak po 2 glebszych to typowe, sama zreszta to przeszlam. Tymbardziej ze dopiero co mialam tomograf a ja nie mialam nigdy i co mam powiedziec :-D za bardzo sie skupiasz na tym i nakrecasz.

    Decyduj sie na kolejne dziecko i objawy same znikna.

    Taki przyklad moja ciotka ok 6 lat temu miala okropne zawroty glowy doszlo do tego ze musiala sie zwolnic z pracy bo nie byla w stanie funkcjonowac. Objezdzila mnostwo lekarza zrobila chyba wszystkie badania i nic. Zaszla w ciaze nieplanowana i po zawrotach. Wiem ze to inny przypadek ale tak mi sie przypomnialo. Takze do roboty :-D

  6. amandia w poniedzialek pisalam Ci o moich stanach odrealnienia o dzis wrocilo do mnie cos podobnego. Ciezki wytlumaczyc co to jakby uczucie wibracji, drzenia w mozgu. To nie ze glowa mi sie trzesie tylko takie uczucie w srodku glowy. Mialam takie cos juz dawno dawno temu przez kilka sekund. A dzis to trwalo moze ze 40s az sie wystraszylam.

    Nie wiem co to czy to tez moze byc nerwicowe czy cos gorszego

  7. Takie stany jaakby odrealnienia mialam jakoes 2 lata temu. Okropne oczucie. Szlam ulica rozmawialam z chlopakiem a czulam sie jakbym bylam w jakims innym swiecie jakbym z nim rozmawiala przez jakas szybe. Nie jestem w stanie nawet tego wytlumaczyc. Trzymalo mnie to chyba cale wakacje. Teraz na szczescie nie wraca mo tez stan ale miewam takie jakby wibracje w glowie. Przez jakies 3 sekundy wylacza mi sie myslenie jakby nie wiem co sie dzieje. Nie mawidze tego uczucia.

     

    Moje czyraki zniknely calkowicie zostal tylko taki jakby siniak. Ale znow pojawil sie bol w tym miejscu gdzie byl czyrak. Co jakis czas taki impuls jakby. Przy naciskaniu nie boli.

    Mam spora wyobraznie i zaczelam wymyslac ze moze ten stan zapalny poszedl gdzies dalej dlatego boli i ze teraz juz tylko sepsa. Masakra :-)

  8. Co tam u Was? Ja dzis wpadlam w niezla panike. Zaczelo sie od tego ze robilam porzadki i do czegos potrzebne mi byly dwie wolne rece a mialam w jednej telefon to zlapalam go buzia... za jakies kilka minut panika co ja zrobilam a jak sie czyms zaraze itd bylo chwile spokoju ale wrocilo z podwojona sila a co jesli zaraze sie sepsa czy czyms innym. Teraz sie troche uspokoilam ale boje sie ze znowu zaraz wroci.

    Nie myslalam ze kiedys dojdzie do czegos takiego.

  9. No tak dlatego ta mascia smaruje. Dziwne jest to ze ta jedna gula sie zmniejszyla a zadnej ropy ani krwi mie bylo chyba ze jej nawet niezauwazylam bo ta masc jest brazowa. Zobaczymy mam nadzieje ze to zniknie w koncu i po problemie a jak nie to trzeba bedzie do lekarza. Jakbtm nie przeczytala w necie ze przyczyna moze byc rak to bym sie tak nie zamartwiala tym a tak to mysli pelno w glowie

  10. No z tymi moimi lydkami to masakra :-D idealny przyklad jak z takiej blahostki mozna sie nakrecic na powazna chorobe...

     

    Z tymi czyrakami to bylo tak ze najpierw mialam taka gulke moze 5mm tak gleboko pod skora to bylo z miesiac temu. Nie cale 2 tyg temu obok tej gulki wyszedl mi czyrak od razu taki wielki on juz teraz prawie znikl. A ten drugi co mam go od miesiaca teraz wylazi do gory i sie powieksza. Pewnie bedzie jak z tym 1 trocge potrwa az to zniknie. Ale skad mi sie to wzielo?

    nerwa a Ty gdzie mialas tego czyraka?

  11. Witajcie kochani, ja z lydkami juz mialam przygode, tak sie nakrecilam ze nawet w lustrze widzialam roznice w ich grubosci. Zrobilam ddimery i od tamtej pory spokoj z lydkami ;)

     

    A ja sie mecze z moim czyrakiem wlasciwie z dwoma niestety w miejscu intymnym. Pierwszy raz cos takiego mam, szukajac w necie jaka masc sobie na to kupic doszukalam sie ze to moze byc objaw nowotworu oczywiscie i caly dzis dzisiaj panikuje.

    Smaruje mascia ichtiolowa od jakiegos tygodnia i jede czyrak juz jest mniejszy (na poczatku mial ze 2-3cm srednicy) a drugi dopiero dochodzi do skory. Chociaz nie widzialam zadnej wydobywajacej sie ropy wiec sama nie wiem co to moze byc. A bolalo jak cholera, jak ogromny pryszcz.

    Stwierdzialam ze jak mi to nie zniknie to pojde do lekarza chociaz nawet nie wiem do jakiego.

    Pocieszy mnie ktos ze to malo prawdopodobne ze to objaw nowotworu?

  12. Wtedy mialam infekcje wlasnie bakteryjna tylko mi zaatakowalo pluca i przy okazji zatoki uszy itd. Bralam antybiotyk w domu ale bylo coraz gorzej i wyladowalam w szpitalu no ale to przez zapalenie pkuc a nie zatoki. Bralam antybiotyki dozylnie przez tydzien i potem jeszcze w domu kolejne antybiotyki. Iwtedy wlasnie te zatoki wyleczylam do konca. Na pewno ta lampa mi bardzo pomogla wtedy.

     

    Nawet nie wiesz hak mnie pocieszylas z ta krwia na papierze...

  13. Alexandra probowalas naswietlac te zatoki specjalnymi lampami? Ja tez mialam od mlodych lat z nimi problem wieczny katar itd dopiero rok temu jak lezalam w szpitalu naswietlali mi te zatoki spacjalna lampa i powiem Ci zedyzo mi to dalo. Nawet mialam sobie kupic taka do domu ale jakos ten katar mi minal i bol zatok tez.

    A antybiotyk nigdy mi nie pomogl na zatoki niestety.

     

    Ja natomiast chyba sie zdecyduje kupic w aptece taki test na krew utajona bo znowu mi schizy z krwia w kale wracaja. Wczoraj mialam wrazenie ze widze na papierze taki rozowy kolor. Dodam ze bole brzucha i biegunki minely po odstawieniu vitapilu.

  14. No wlasnie ciekawe czy bol kregoslupa moze miec zwiazek z nerwica. Dzis mialam kolejna rozmowe kwalifikacyjna o 12 i cale dopoludnia bol kregoslupa zniknal (bylam zajeta czym innym a nie mysleniem o chorobach) a teraz od nowa boli...

    Z przerzutami zaczynam sie cos raz bardziej nakrecac masakra. Tymbardziej ze mi jakis jakby wrzod czy co wyroslo nie powiem gdzie... szukalam w necie jakiejs masci na to i sie natknelam na przyczyny tego czegos oczywiscie raka tam nie zabraklo. Wykoncze sie.

  15. Tukaszwili totez tak mi sie wydawalo ze to byc moze od tego tymbardzie ze dupsjo szczypalo jak nie wiem. Teraz juz jest ok :-)

     

    Chcialam Was zapytac czy zmaga sie ktosbz Was z bolami kregoslupa. Ja jakies 4 lata temu podczas prac ogrodkowych niezle sie na machalam łopata itd na drugi dzien nie moglam wstac z lozka. Bol w odcinku ledzwiowym niesamowity. Przykleilam plaster rozgrzewajacy i po ok5 dniach przeszlo. Teraz ten bol wraca sredno e razy do roku moze rzadziej. Boli okolo 4 dni i mija. Bylam u lekarza to mnie olal ze mam krzywy kregoslup i to normalne. Kazdego teraz boli kregoslup.

    Do czego daże, przed wczoraj wrocilam do szycia i nasiedzialam sie przed ta maszyna po czym zlapal mnie bol kregoslupa. Do dzis sie mecze, najgorzej podczas spacerow. Jak siade wygodnie lub sie poloze na prosto to nie boli. Normalnie bym to olala przeciez niedlugo przestanie... a ze kestem na etapie raka jelita grubego zoladka itd to mi z tylu siedzi w glowie a moze to przerzuty na kregoslup. Zdaje sobie sprawde ze to totalna glupota ale wiecie jak jest z nami hipochondrykami.

×