
JużTuByłem
Użytkownik-
Postów
920 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez JużTuByłem
-
benzowiec84 własnie benzo ktore brałem to afobam A na mnie znów przestał działać tramal i też domyślam się ,że któryś z SSRI (estitalopram lub neuroleptyk kwetapina blokują mi ten enzym)Chociaż od długiego czasu nie brąłme escitalopramu kwetapiny a fluoksetyne z perazyną i sulpirydem i naet wtedy nie klepały mnie retardy.WTF ? Też te leki blokuja enzym ? Znów koda działa na mnie w dawkach po 600 bez tolerki a i tak mam niedosyt i czuje ,że powinienem jeszcze więcej dowalić kody tak ,że zrobiłem dorzutke i w sumie wyszlo 1200 mg kody bez tolerki.Rzygać mi się chciało to się położyłem o 15 i wstalem na drugi dzien o 8.Koda działą krótko ,słabo szkoda kasy to nie drag dla mnie ewentualnie dobry miks jest tramal i koda chociaz nie probowałem(podobno przeyblizone dzialanie do majki) Traml mi dawał pobudzenie,chec do pracy ,super pewnosc siebie,kreatywność itd. na kazdej plaszczyznie byłem lepszy jak młody Bog się czułem i to mi wystarczało ,a nie jak po kodzie nidosyt i wrazenie ,ze trzeba dorzucic ,a wiadomo ta dorzutka chujja zmieni.TRam sie bierze i działą cały dzien same plusy.chociaz jak głownie brałem aby stymulowac mozg ,a jak wieczorem przychodzily noody no to nie protestowałem benzowiec jestes wjebany po benzo ? mozna wywnioskować po nicku
-
benzowiec84Też wolę opiaty a szczegolnie tramal...feta w ostateczności ,wk.urwia mnie ten efekt pare godzin superman a pozniej zj.eb chociaż fluoksetyna praktycznie mi go zminimalizowała.Genaralnie to wina benzo ,bo znalazłem wczoraj w domu pare tabletek zażyłem i przyszedł głupi pomysł żeby troche szybciej pożyć.Ostatni raz coś takiego....No to mnie uspokoiłeś
-
Aaa to jednak jesteś w temacie 2g to naprawdę szybko zeszło..2-3h gówno słabe strasznie.Tak jak mówisz kiedyś ,to był power.Wczoraj o 18 zacząłem.Zj.eba niemam praktycznie ,ale wyczytałem ,że niby fluoksetyna bardzo go znosi. Oczy mam dalej jak 5 złotówki.Feta praktycznie nie działa na serotonine więc może nie tak do końca sie fluo resetuje ? Wiem niepowinienem brać ,ale wczoraj znalazłem benzo i oczywiście pod wpływem tego gówna wpadłem na pomysł żeby sobie niuchniąć do imprezy.Teraz kurewsko żałuje ,bo już troche biorę tą fluoksetynę i szkoda mi znów od nowa czekać. Niuchał ktoś do SSRI ? benzowiec84 jak takie dobre to sobie fukaj dziennie za parę lat sie na swojej ulicy stracisz ,albo duchy będziesz widział znam takich agentów co juz ostre psychozy maja od walenie ścierwa
-
odstawkę Follow_ wizytę mam dopiero 19
-
Biorę Fluo 20 mg,perazynę 50 mg,sulpiryd 50 mg rano w poludnie perazyne 50 mg ,sulpiryd 50 mg podwieczór 50 mg perazyny wieczorem 50 mg perazyny Jak to ustawić gdy będę miał nockę ?
-
2 paki to mało zależy też ile ważysz.Nie powinno być żadnej różnicy we wchłanianiu chociaż ja nigdy nie waliłem z paracetamolem.
-
Nigdy w takiej poradni nie byłem ,ale lepsze to niż nic.
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
JużTuByłem odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Dawno tutaj nie pisałem ,bo mi się nie chciało..Wytrzymałem2 miesiące w abstynencji w końcu przyszło ciśnienie załatwiłem sobie 60 mg alpry.Pierwsze wrażenie po wzięciu to takie ,że tolerancja praktycznie mi nie spadla ,a pluszowy efekt działania dalej nie powrócił.Także 2 miesiące abstynecji nic nie zmienia i 60 mg poszło w ponad tydzień.Poszedłem do psychiatry przepisał mi fluoksetynę i sulpiryd.Po tygodniu brania fluoksetyny pobiegłem po tramal w tabletkach.Szału nie było jedynie lekkie noody z początku i noroadrenaline dość dobrze czuć,mogłem przyjsc po imprezeie o pierwszejw nocy przespać 4 godizny obudzić się i iść jak nowo narodzony do pracy.Jednak daleko do tego co było kiedyś dzialaw 10 %.Pierwszy raz jak brałem,to o kur.wa dawki po 200 mg mnie tak robiły że masakra ,a teraz muszę walić po 1000 mg żeby coś poczuć przez te jeb.ane antydepresanty ,które ch.uja mi pomogły.Mega się wkurzyłem na te lipne działanie tramalu.Po zjedzeniu całej paczki tramca wróciłem do fluksetyny jestem na niej ponad tydzien i takich myśli samobójczych ,to dawno nie miałem ,już wiem jak się szubienice robi.Do tego każdy miesień napięty,na rewolucje ze skurczami mam alrpox,ale biorę w rozsądnych dawkach żeby mi tylko przeszły skurcze i tyle nie widzę sensu więcej brać. Dziś sie wyjątkowo dobrze czuje ,brak depresji i lęków może fluo wreszcie zadziałało..Mam nadzieję ,bo jak nie to chyba odstawie wszystko i poczekam az mi tramal zacznie normalnie trybić.Niemam siły już sie meczyc z tym. Ogólnie to alpra znosi lęki skurcze ,ale nie pomaga na depresje (kiedyś pomagała)Tramal:działanie zerowe. Wesołych -
Co najwyżej zaburzyłeś równowagę neuroprzekazników,uszkodzić ich się nieda.Sam na zejściu brałem kwetiapine czasami i żyję.
-
Ćwiczyłem troszeczkę BJJ,MMA i przypadkowo raz kyokushin czy kung-fu. Musze powiedzieć ,że te kyokushiny są słabe i dają mały wycisk w porównaniu do bjj,mt, kickboxingu z tego względu ,że niemożna dostać porządnie w łeb, a sparingi to dwa inne światy.Gdybym teraz miał się gdzieś wybrać to zastanawiałbym się nad parterem Jeśli ktoś chce wzmocnić swój charakter,zrobić się bardziej hard polecam te pierwsze style walki Treningi są czasami takie ,że mozna się porzygać z samej rozgrzewki na początku Trochę odbiegnę od tematu ,ale jaram się od czasów pride ,oglądaniem gal mma:) UFC i innych federacji nie licze ksw ,bo to badziewie.
-
lorazepan- oklepany temat ale prosze o pomoc
JużTuByłem odpowiedział(a) na topolina79 temat w Uzależnienia
1/9 to nie połowa Możesz brać cały czas ,to dawka nie inwazyjna.Pewna osoba bierze 20 lat stałą dawkę z rana.Tak ma przepisane przez lekarza i tak bierze.Nic jej się nie dzieje. -
LEKOMANIA, kto lubi wcinać więcej leków niż potrzeba...?
JużTuByłem odpowiedział(a) na AddictGirl21 temat w Uzależnienia
Bije po kablach helene i to mi starcza -
A myślałem ,że gówniara z Ciebie Łatwo nie wypisują ,ale wszystko do ogarnięcia ,a jak się nieda ,to zawsze można na czarnym rynku kupić jednak ,to ma swoją niemałą cenę. Tak leczenie w ośrodku jak nie potrafisz sama czy z pomocą lekarza w warunkach domowych.Możesz też spróbować mitingów dla uzależnionych od narko. Spróbuj sama w domu powoli ...ustal sobie dawkę kody od jakiej zaczniesz i redukuj. Dawka 150mg-300 mg dziennie to naprawdę nie jest dużo i nie widzę potrzeby atakowania odwyku.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
JużTuByłem odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Natalia 7 8 lat psychoterapi ,to już kupe czasu i wydaje mi się ,że problem powinien być rozwiązany. -
Chodzisz na trening SW ?
-
Czym dłużej będziesz brała tym cieższe będzie zejście także zacznij odrazu schodzić.Jak nie potrafisz zejść domowymi sposobami,too pani żadna terapia tylko odwyk.Miałem podobnie tylko ,że po tramcu ,a mój ciąg trwał 2 miesiące dzien w dzien aż dojechałem do maksymalnej dawki trama.Przez pierwsze dni straszna deprecha ,a pozniej lęki ,wspierany benzo i szpitalem udało mi się rzucić bez samobója i po 2 tygodniach wróciłem do stanu przed braniem tramala.Także skutki psychiczne i fizyczne szybko znikły jednak parcie na tramal mam do dziś i czasami o nim marzę. Benzo brałem o wiele dłużej i intensywniej ,to do niego mnie tak nie ciągnie jak do tramalu.Wczoraj cały dzien za mną chodził i jakbym miał obok siebie butle to pewnie bym wziął.Pomimo tego ,że moje lęki,depresja zmalały i czuje się bardzo dobrze w porównaniu do tego co było...Nie mam problemu na tle zaburzen psychicznych ,a mnie ciągnie niesamowicie żeby odskoczyć od normalności i poczuć błogi stan.Kiedyś brałem żeby poczuć się lepiej ,teraz chce mi się brać ,bo tak Niestety na początku rzucania nałogu depresja będzie Ci towarzyszyć ,ale wszystko szybko powinno się unormować.Po kodzie szybciej się dochodzi do siebie niż po benzo.Do benzo masz pociąg także odpada,jednak neuroleptyki na złagodzenie możesz spróbować.Powiedz o wszystkim swojemu lekarzowi jak kumaty ,to powinien przepisać odpowiednie leki.Zgaduje ,że jesteś bardzo młoda ?
-
Dopalaczy mało jadłem w swoim życiu ,traktowałem je jako zabawki dla dzieci ;p Jakoś tak mi się utarło Jedynie mefke(jak była legalna),funky z typem który teraz przez to gryzie piach i coś do palenie. Za to znam dobrze kolesia który od dłuższego czasu leci na speedach z dopalaczy i według mnie jest przechuujem na wsi Zacznijmy od tego ,że wygląda jak kościotrup+ jedno oko na marako drugie na kaukaz jak jest naćpany (prawie zawsze).Jak mu się pieniądze skończyły ,to zastawił swoją A3 Raz z jego dalszym kuzynkiem(swoją drogą dwaj inni goście) się trochę napizgaliśmy ,a ze z typem chodziliśmy do klasy przez 9 lat ,to zadzowniliśmy o 1 nocy czy wychodzi na browara Powiedział ,że jak przyjdziemy do parku ,to wyjdzie Czekamy grzecznie na ławce aż z daleka wyłania się typ w ciuchach roboczych i kluczem francuskim w ręku Zaprosił nas do swojego warsztatu ,w środku narzedzia i cześci samochodu rozj.ebane na wszystkie strony Krzysiu wyparł się każdej używki ,powiedział ,że jest trzezwy od pół roku Kto normalny z rozwalonymi oczami naprawia w sobote o 1 w nocy samochód Sprzedał swoja A3 na ćpanie ,a teraz jezdzi rozwalonym tico.To co amfa robi z ludzmi przy dopalaczach ,to pikuś.Koles w półtorej roku tak się stoczył ,że szok.Znam feciarzy którzy walą ponad 10 lat i nie są tak porobieni. Słyszałem legendy o alfa ,nawet znalazłem komentarz na forum, który odstrasza od tej substancji. "mnie 3 lata na heroinie nie poryly jak 3 miesiace na alfie biore to gowno codziennie naprawde nie warto zaczynac zaczynalem od malych kresek a teraz pukam w kanal dzien w dzien kilka razy . Zyly mam juz fioletowe to gowno mnie wyniszcza zanim zaczolem brac wazylem 98 kg a teraz 70 i nie mam sily podniesc 10 kg. Juz nie mam nawet wstydu na****iam w kanal nawet w bialy dzien na lawce i mam w dupie czy jakas sasiadka zabaczy czy ktos. Najgorsze co zrobilem to w*******ilem w to swoja dziewczyne jak juz pukalismy po kablach miesiac dzien w dzien to mielismy chore kminy na hajs jak nie bylo skad to sam jej zapropono0walem zeby poszla dala dupy typkowi ktory sprzedaje ta alfe u nas w miescie i sama byla juz tak w*******ona ze sama zarzucala ten pomysl a ja s****ysyn jeszcze ją oszukiwalem zeby wiecej sobie puknac np przynosila za loda grama a ja pol grama w kieszen i jeszcze sie na nia darlem ze tak malo jej dal... Pukalem na dworcach z brauniarzami nie sadzilem ze do tego stopnia spadne a najgorsze ze raz nie mialem swojej igly i pozyczylem od smierdzacego cpuna ktory lezal juz na 10 pietrze w wierzowcu i po miesiace zrobilem tetsy i sie okazalo ze zarazlem sie wirusem HIV ;/ do tego czasu zarazielm dziewczyne a ona pewnie dillera ;/ Nie brac tego gowna bo nie dosc ze sobie s*******ilem zycie to jeszcze innym bliskim osobą. Nic mi nie zostalo tylko dalej pukac towar po kablach az zgnije ;/ Ciezko to scierwo odstawic tyle razy ostatnie pazlotko wyrzucalem do gibla ale wyciagalerm spowrotem"
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
JużTuByłem odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
resilient grubo mi po 1200 mg film się urwał.Jednak ja kodeine sporadycznie brałem ,gustowałem w czymś innym. Masz taką tolerkę ,że zaniedlugo koda nie będzie cie w ogóle łaskotać,chyba że z natury słabo Cie klepie.Mnie przez leki opiaty nie klepały jak powinny.Bez tolerki mogłem chlapnąć dawkę która by mnie normalnie chyba zabiła. Współczuje twojemu portfelowi. Pisać ,że masz to rzucić nie będę ,bo mija się z celem.Sam wiesz ,że to nastąpi tylko jeszcze nie wiesz kiedy,chyba że przerzutka na coś mocniejszego ,ale wtedy to się zle skonczy.Jak masz mózg, to przynajmniej pozostaniesz przy tym samym specyfiku. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
JużTuByłem odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
3000 mg kody za jednym razem ?