Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rzaba

Użytkownik
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rzaba

  1. Mój dzisiejszy dzień??? Całkiem fajny, mimo deszczu Jeździłam sobie rowerkiem i chciało mi sie zyć. Jak ja lubie ta się czuć.
  2. Rzaba

    nerwica mija!

    Czytałam twój post i aż mi łezka ze wzruszenia poleciała.Ciesze sie ze wracacie do normalności Niestety ja biorę już 4 tydzień tabletki i nadal mam lęki trzęsą mi się ręce głowa jak jestem zestresowana Mam wątpliwości czy to cholerstwo wyleczę Na razie cieszę sie waszym szczęściem Powodzenia Nerwiczka zobaczysz będzie dobrze. Miałam kilka dni kompeltnego doła po tym co napisałam i tez juz myślałam ze do kitu te leki, ale znów jest mi lepiej. Wzięlam juz 28 tabletkę i ni eczuje zadnego leku. Rano czuje sie nieswojo, ale juz po południu normalnie funkcjonuje. Dzisiaj pada deszcz a ja i tak jeździłam usmiechnięta swoim rowerkiem Chyba okna pomyję Trzymaj sie nerwiczka i nie wątp!!!!
  3. Stimuloton przepisał mi lekarz rodzinny, bo czułam ze ni edam rady żyć,a psychiatra nie przyjmował. Wzięłam 8 tabletek. Kiepsko spałam a rano odczuwałam ta silny lek i bezsens istnienia że wyłam z bólu...Po południu za to euforia Życie wydawało mi sie cudne!!!! Sprzatałam, gotowałam, tańczyłam.. Po tygodniu odwiedziłam psychiatrę i kazał mi to odstawic twierdząć ze mimo wysokiej ceny raczej jest mało skuteczny ( mówł coś o 15 % skuteczności). A lekarze przepisuja ten lek, bo maja później atrakcyjne wyjazdy... Przepisał mi Seronil i biorę go juz miesiąc. Pomaga mi, mim oze miewam jeszcze poranne dołki, ale poza tym funkcjonyje normalnie
  4. Witaj grupo Ostatnie dni były dla mnie ciężkie, ale jakoś przetwałam... LordJim ...daj spokój z tym samookaleczaniem się... Nie powinieneś byc sam. W żadnym razie!!!! Jeszzce sobie krzywdę zrobisz chłopie. Powiedz komuś, komu ufasz jakie masz mysli. Zrozum, ze Twoje złe myśli to choroba. tak naprawdę chcesz żyć, tylko mózg mówi Ci co innego, bo jest chory. Bierz leki...wszytsko minie.. Wiem, ze myślisz teraz...Co ta baba wygaduje!!!! Wiem, ze nic do Ciebie nie dociera. ja tez tak mam gdy jestem w dołku. A jak przychodza lepsze chwile, to dopiero wtedy docierają takie argumenty.. Mi tez jest cięzko, ale za nic w świecie nie targnę sie na swoje życie. Sktrzywdziłabym bliskich, a nie siebie. Nie rób tego, prosze!!!!
  5. Dżejem..wiem że tak od razu mi ni eprzejdzie, ale liczyłam, ze nie bedzie gorzej... Znowu mam wrażenie, jakbym wracała do punktu wyjścia.. Chyba zbyt zachłysnełam sie pierwszymi oznakami poprawy swojego samopoczucia Tak czy siak czuję sie nieszczęśliwa
  6. powinno byc lepiej, a nie jest.. znów czuję jakiś przeogromny smutek i bezsens swojego życia... Płaczę i mam dosyć takiego życia..
  7. ja tez czuję sie coraz lepiej. od trzech dni cały czas sie usmiecham i chce mi sie wszytsko. Oby tak dalej
  8. tralalala... A ja znów się dobrze czuję !!!!!!!!!!!!!!!! [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:02 am ] Hej, hej... Grupo seronilowa!!! Co u was? Bo u mnie spadek nastroju, ale jak przypomne sobie jak było jeszzce miesiąc temu to i tak jest nieźle
  9. wiem...wiem... tez sie łapię na tym, ze jak czuje sie dobzre, to zaraz myślę....ciekawe kiedy się rypnie Ale staram sie przeganiac te myśli i zyć po prostu życ Zrób to samo inez3 pozdrawiam
  10. a u nie lepiej ...duzo lepiej.. oby tak dalej Ciesze sie jak małe dziecko
  11. No nieźle dżejem osiem duzych piw . mój rekord to chyba zaledwie 3 I musze Wam się przyznać, ze tez okropnie mam ochote na piwo zwłaszzca po wysiłku. Lekarz powiedział mi, ze przy Seronilu mozna pić alkohol, al jak mu powiedziałąm że pije codziennie jedno piwko, to mi zabronił, twierdząc, ze niedługo wylecze sie z deprasji ale z ato wpadnę w nałóg. Dlatego pozwalam sobie na małe piwko od czasu do czasu ( co parę dni) ewlentualnie odlewam od meza szklaneczkę Dzisiaj zwięłam 20 tabletkę. Od wczorak czuję sie znakomicie i to od rana. Ja naprawdę widzę poprawę i to znaczną. mam wrażenie że już wyzdrowiałam . Wiem co powiecie..ze to za szybko, zebym się niepotrzebnie ak nie podniecała Ale jak czuje sie dobrze to chcę wam o tym napisać, bo mam ochotę na wszytsko. Nawet apaetyt mi sie poprawił. Wsuwam ile wlezie. Może nareszcie rozmiar 36 nie będzie za duzy lodrJim zobaczysz, bedzie dobrze. Jka odzywskasz radosc zycia to i te mysli samobójcze gdzieś znikna. ja tez chcialam urzeć na początku... No i pisz tego bloga. poczytam z przyjemnoscią
  12. hej, hej.. dzisiaj wzięłam 18 tabletkę I chyba gorzej sie czułam niż wczoraj. Po sniadaniu wróciłam do łózka i znowu zaczęłam zapadać się w swoich myslach.. Na szczęście mój mąz zaczął mnie rozsmieszać i po pół godzinie zmusiłam sie żeby wstać. po godzinie zaczelam pracowac w ogrodzie i powoli czułam sie coraz lepiej teraz czuję sie dobrze. zawsze wieczorem jest dobrze. Aha, znów przebudziłamsie o 5 rano i się wierciłam. Może rzeczywiście powinnam brać coś na sen??? Niedługo ide na wizytę kontrolną to porozmawiam na ten temat.. A co u Was moi drodzy ???
  13. dżejem.. tak mi przykro.. Dlaczego twoja matka tak sie Ciebie czepia???
  14. Nie śpię najgorzej, ale zazwyczaj budzę sie koło 5 rano a potem śpię trochę nispokojnie. Mam jakieś dziwne sny.. ostatnio na przykład śnili mi się nieatrakcyjni męzczyźni, z którymi..no wiesz... Ale dzisiaj spałam super i teraz dobrze się czuję Ale wolę nie chwalić dnia przed zachodem słońca A Wy jak się macie dzisiaj???
  15. dzięki dżejem teraz czuję sie znacznie lepiej. Bardzo to jest dziwne, ze jak jestem w takim depresyjnym stanie, to żadne tłumaczenie sobie nie pomaga. wiem przecież że to minie, ze to tylko takie złe mysli, ale nie potrafię ich przepedzić... i tak każdego ranka..potem zaczynam czuć się "normalnie"..i o 13 normalnie funkcjonuje. i tak od miesiąca... Staram sie iśc spać jak najpóźniej żeby wstać późno i jak najkrócej sie męczyć. na szczęscie mam wakacje, więc mogę sobie pozwolić na wylegiwanie Tak mam męża , tego samego od 19 lat, bardzo dobrego i dwoje dzieci dwóch nastolatków. mam udana rodzinę.. a co do obowiązków, to radzę sobie świetnie. do 13 jestem do niczego, ale później mam tyle energii, ze wszytsko robię w przyspieszonym tempie..po prostu robię wszytsko w podskokach. teraz na przykład jest mi tak dobrze, ze trudnio mi uwierzyć, ze rano bęe leżała patrząc tempo w sufit...a może nie będę ???? Jak myślicie?? teraz myślę że pojadę na ten kurs...ale jutro rano to nie wiem co powiem Pozdrawiam grupe seronilową
  16. No tak, dżejem...miałaś rację, niestety... Dzisiajszy poranek był paskudny , a myslałam że będzie coraz lepiej Znowu te złe myśli, bezsens i bezsilnośc, ze az dusiło.. Teraz powoli jest lepiej, ale to dzisiajsze samopoczucie mnie załamało. W dodatku planowałam za 2 tygodnie wyjechac z przyjaciółką na intenesywny kurs angielskiego na 10 dni. Wczoraj byłam pewna, ze pojadę, a dzisiaj juz chcę się wycofać. Bo jak mam sie uczyć jężyka, kiedy nawet jeśc nie mogę... No to ponarzekałam sobie....
  17. a ja ostatnio do lodówki mąkę wsadziłam i tez szukałam
  18. lordJim ja tez miałam mysli samobójcze. Też wiedziałam że sobie nic nie zrobie, ale czułam sie tak podle, że tez do 15 nie mogłam wstać z łózka. Po prostu nie widziałam sensu sie podnosić. Wszytsko było beznadziejne i komletnie bezsensowne. Nawet jak myłam włosy to płakałam. Wszytsko mnie bolało. Skóra piekła, ręce mi się trzęsły i myslałam że zwariuję Nawt męzowi powiedziłam że wole umrzeć niż tak sie czuć. I tez az dotąd wydawało mi się , ze lek słabo działa, bo jakoś poprawy nie widziałam. W tej chwili tez jest gorzej niż wczoraj, ale skoro siedzę tu i widzę sens pisania to znaczy, że nie jest najgorzej. Nie podłamuj się. A może lek na mnie szybciej zadziałał, bo jestem bardzo drobna ( ważę 45 kg)i tych neuroprzekaźników potrzebuję w związku z tym mniej, tak jak mniej jedzenia......chyba że bzdury plote dżejem, wiem że są wzloty i upadki i jestem na to chyba przygotowana. Postanowiłam jednak cieszyć się zkażdej chwili gdy czuję sie lepiej i chwalić sie tym.
  19. Wzięłam 14 tabletkę i czuję ze jest duża poprawa. Wprawdzie zwlec się z łózka nie mogłam, ale nie czułam juz niepokoju i lęku tylko zniechęcenie. Teraz czuję się rewelacyjnie. czyżbym zdrowiała???? Pozdrwiam grupe seronilową
  20. Rzaba

    nerwica mija!

    Ja tez u pisze Czyzbym zdrowiała Jeździłam dzisiaj rowerkiem, umówiłam się na jutro z kolezanka z podstawówki, ale na popołudnie, bo ranki w dalszym ciągu sa paskudne. Wzięłam 14 tabletę Seronilu. Czyzby juz działała???? Jezu jak jest mi dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właczyłam muze, sprzątam i planuję SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. Rzaba

    trochę słow, myśli....

    Ja przeczytałam I wiesz, myślę sobie , że jesteś normalnym męzczyzną, który na pewno znajdzie kogoś na swojej drodze. Kogoś równie wrazliwego. Mas zdopiero 20 lat. całe życie przed Tobą. Jeszcze będziesz szczesliwy, zobaczysz Uwierz w to, a tak bedzie
  22. No to i ja napisze Przebudziłam sie i ni eczulam lęku, tylko taki sredni smutek. Nawet coś zjadłam i już myślałam, ze jest poprawa. teraz znów nachodz mnie dręczące mysli, ze to życi enie jest nic warte, że jestem beznadziejna i głupia i że najlepiej żebym nie istniała Ale powalcze z tym, bo wiem, ze to choroba mną tak steruje. I nie jest prawdą to co czuję tez tak pomyślcie..mi to pomaga
  23. lawen jak długo się leczysz? Tez masz depresję o objawami lęku? Jak zyjesz? Chodzisz do pracy? Interesuje Cię cokolwiek?
  24. Dzisiaj wzięłam 12 tabletkę i po wiecie co??? Po raz pierwszy rano ni eczułam bezsensu życia Wiem, ze to jeszcze nie znaczy, ze teraz juz zawsze tak bedzie, bo u mnie jest tak, ze moje samopoczucie porafi zmienić się z minuty na minutę. Tez u was tak jest? Wystarczy czasem jakaś jedna malutka przykra myśl, zebym natychmiast znów poczuła się koszmarnie. mam tez tak, ze to, co do tej pory nie stanwiło dla mnie problemu teraz przybiera jakies niewyobrażalną rangę. N aprzykład mój syn ( 16 letni) zbyt długo śpi, a ja juz panikuję, ze z nim coś jes nie tak. Nawet teraz jak to pisze to odczuwam jakiś niepokój...Dziwne nie?
×