Skocz do zawartości
Nerwica.com

vampirek82

Użytkownik
  • Postów

    309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vampirek82

  1. nio ja tez tak mam, to pierwszy objaw nadchodzacego leku, doslownie uczucie jakby "mogz nie miescil sie w czasce", okropne uczucie!!!!! od dwoch lat biore effectin i fakt, ze objawy te pojawiaja sie rzadziej, ale jednak pojawiaja
  2. dokladnie!!!!!!! zgadzam sie w 100%, wiec nie tracic nadzieji tylko cierpliwie czekac!!!!!!! :)
  3. to dzialaj i jak go naprawde kochasz zrob wszystko abyscie byli razem :) no nie nie nie, to stwierdzenie mi sie nie podoba, wierze ze na kazdego gdzies czeka ta druga poloweczka, tylko kwestia czasu kiedy nas znajdzie, wiec spoko oko, na Ciebie tez trafi.... a Ty sie tutaj nie stresuj, tylko dawaj na spotkanie nerwuskow we Wrocku, pogadamy i moze Ci sie poprawi :) [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:54 pm ] nio kotki to moja najwieksza pociecha i tylko one mnie pocieszja w tej chorobie :) zycze powodzonka w szukaniu pokoiku!!!!! a moze juz jest???
  4. nio niestety ale mam nadzieje ze bedzie jeszcze okazja [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:27 am ] nio to jak??? w sobote sie spotykamy czy jak??
  5. dzieki wszystkim za trzymanie kciuków :) jakos poszlo :) niestety odpowiedz dopiero jutro..... maja zadzwonic ok 16-ej, ale szczerze to mam cichutka nadziej ze mnie przyjma ale nie mowie hop.... a wiec jak nasz jesden z nerwusków własnie mi powiedzial "od 15 obgryzanie klawiszy w telefonie" :) wlasnie tutaj jest probem, zmieniam prace i nici z urlopu...... ale obie mam nadzieje ze sie uda, chociaz ja bym nie probowala odstawiac leku jakbym byla zupelnie sama...hehhhh chyba jakies schizy bym miala, tak mi sie przynajmniej wydaje.....niestety narazie mi wrocic do codziennego brania leku..... ale narazie o tym nie mysle gdyz jestem przeszczesliwa z rozmowy :) jeszcze raz dzieki wszystkim, jestescie KOCHANI!!!!!!! [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:29 pm ] hihi to bedzie sie dzialo :):):) zycze super urlopiku!!!! ale Ci fajnie, wypoczniesz sobie baw sie dobrze!!!!! :) i wracaj do nas szybciutko :)
  6. nio zbieramy, zbieramy, mysle ze 28 dalej aktualny..... cio???? zgarniam Piotrka po drodze i jestesmy:) tylko ze ja znowu za kierowce
  7. no wlasnie tez tak zauwazylam, jak dwa dni nie biore spoko, na trzeci juz nie najlepiej, ja biore effectin i staram sie calkiem juz odstawic ale widze ze moj psychiatra mial racje i chyba jeszcze nie dam rady, jak wogole kiedys bede mogla dzisiaj juz wzielam wolne pol dnia w pracy wiec nie moge sie wycofac z rozmowy , a wiec jutro sądny dzien....ide cosik tam sobie jeszcze poczytac zeby dobrze na rozmowie wypasc i spac..... jutro dam znac jak wroce :)
  8. a ja nazwalam po imieniu ta moja nerwice i po prostu do niej gadam "zeby sobie poszla...." itp., wiem ze to glupie ale czasami pomaga......
  9. mi to forum pomoglo sie odnalezc, spojrzec inaczej troche na zycie, zrozumiec ze nie jestem sama w tej chorobie, poznalam swietnych ludzi (rowniez w realu) i dziekuje wam za to, bo inaczej to pewnie dalej w katku uzalalabym sie nad soba i coraz bardziej spadala w dol!!! dzieki ze jestescie
  10. vampirek82

    Moje "życie"

    jak pisali moi poprzednicy jest praktycznie tylko jedyna droga, i wierze w to ze nia pojdziesz, trzymamy wszyscy kciuki!!!! bedzie dobrze, praktycznie kazdy z nas przechodzil pieklo, wiec Ty tez dasz rade!!!!!
  11. vampirek82

    Odrobina poezji

    Epitafium samobójczyni bo zamiast żyć przeżywałam cieszyć się krzyczałam i łzy grzęzły w moim gardle wbijam suche paznokcie we framugę drzwi kaleczę się krzyczę ale nikt mnie nie słyszy zostałam sama w pięciu pustych ścianach na załzawionych poduszkach próbuję zasnąć delikatne ciało zaczynają oplatać strach ból i wątpliwości złudzenia wypływają ze skroni razem z krwią -tylko ja widzę ten świat w całej okazałości to piekło- kiełkuje we mnie zaczątek paniki podrywam się by zatopić smutki w małej tabletce nasennej znika gdzieś moja nadzieja odsuwam zasłony prosto w oczy patrzy mi księżyc zamykam oczy zabrakło mi łez by płakać zaciskam pięści na kołdrze we śnie mijam miliony ludzi odcięta murem który zbudowali dla mnie oni nawet na mnie nie patrzą dobijam się tłuczę szkło tnę dłonie odwracają wzrok przyspieszają kroku uciekajcie , tak znów łapie mnie kłucie w sercu beznadziejnie gorsza przesuwam dłonie po oknie szukam kontaktu z rzeczywistością nie mam po co czekać na zmiany same nie nastąpią nabieram powietrza popijam wodą jeszcze jedną tabletkę i jeszcze jedną i jeszcze może usnę w ten sposób bo na moich dłoniach i sercu już zabrakło miejsca a przecież nie będę ciąć blizn bo zamiast żyć umierałam cieszyć się rzucałam wszystko by zginąć być teraz nadal wciąż "byłam" jeśli można to tak nazwać
  12. nio to masz tak samo jak ja:) rowniez z utesknieniem czekam az przyjda chlodniejsze dni!!!!! samopoczucie od razu idzie o 10 punktow w gore :) rowniez trzymaj sie....hmmm zimniutko [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:14 pm ] i wlasnie tez sie zastanawiam czy istnieje okreslenie depresja letnia.....bo jak tak to ja mam Uwaga! Proponuję przenieść dyskusję na pw, gg (lub inny komunikator). Relacjonowanie każdego dnia podczas brania Efectinu rozwala temat. Uwaga dotyczy kilkunastu ostatnich postów w temacie. Pozdrawiam. *atrucha
  13. mam dokladnie tak samo, jak zaczyna robic sie goraco fatalnie sie czuje, leki itp, niewiem czy tak dziala effectin (a raczej nie dziala), wydaje mi sie ze to objawy nerwicy sie wtedy nasilaja a nie lek przestaje dzialac.... ahaaa biore effectin od dwoch lat i za kazdym razem jak jest goraco sytuacja sie powtarza!! uwielbiam zime!!!!!!
  14. oj tak wyszlo, ale nastepnym razem nie bedzie to tamto :) spotkanie ma byc zrealizowane!!!!!
  15. kurcze doskonale o tym wiem a jednak..... nie pojechalam probuje jeszcze tam dzwonic i przelozyc ale nikt nie odbiera czuje sie okropnie, chyba przesadzilam z tym odstawianiem leków, dzisiaj czwarty dzien jak nie wzielam i samopoczucie fatalne, jakas depresja wogole mnie dopada i bezsens wszystkiego, ale wiem ze to tylko ta glupia choroba i dlatego postaram sie jeszcze przelozyc spotkanie bo dzisiaj to napewno bym na nim najlepiej nie wypadla, moze sie uda... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:09 am ] udalo mi sie dodzwonic :) przelozylam na jutro a wiec jutro trzymac kciuki...
  16. kurcze, dzisiaj znowu rozmowa o prace..... juz od 3 spac nie moge... i nie wiem co mam zrobic ze soba....
  17. udalo sie!!!!!! zostalam zakwalifikowana na 3, ostatni etap rozmowy o prace!!!! ale fajnie, a wiec teraz kciuki beda potrzebne w poniedzialek [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:56 pm ] Ewik22 gratulacje!!!! i widzisz!! nie taki diabel straszny :)
  18. nio ja niestety sie nie pojawie ale nastepnym razem stawie sie napewno zycze wszystkim udanego spotkanka :)
  19. to pracuj pracuj pracuj nad soba!!!!! :) czasami trzeba ugryzc sie w jezyk, chocby nie wiem jak swedzial... na poczatku zawsze jest stresik a potem jakos pojdzie, zobaczysz!!!!! zycze udanego weekendu!!!! ale Ci fajnie daj znac koniecznie jak poszlo!!!!! bedzie dobrze!!!! trzymamy kciuki napewno sie uda, na poczatku zawsze jest ciezej, potrzeba paru dnio zeby lek prawidlowo zaczal dzialac, bedzie dobrze!!! baw sie dobrze i sie nie przejmuj, wiekszosc bedzie pijana i nawet nie zauwaza tez tak kiedys mialam, a teraz to bym chciala mieszkac w domku, ale Cie rozumiem, sama musisz sie przekonac
  20. heh no i poszlo.......a nawet wydaje mi sie ze bardzo dobrze poszlo :), nio ale to nic pewnego, jutro maja zadzwonic czy przeszlam ten etap, jednak bylo warto pojechac!!!! dzieki wszystkim, chyba tylkodzieki Wam pojechalam!!!!! jutro sie okaze czy bedzie jeszcze rozmowa z dyrektorem czy nie :) PS. ale upal, ledwo co dojechalam!!!!
  21. czuje sie fatalnie, wszystko mnie dobija, ryczec mi sie chce...... a dzisiaj ta glupia rozmowa
  22. dla mnie normalna sprawa, na porzadku dziennym, rozmawiam jeszcze z kotami, w sumie rady mi nie udziela ale wysluchaja przynajmniej
  23. swieta racja...to juz chyba uroki tej choroby, nikt "zdrowy" nas nie zrozumie.... a "chorych" tylko na takim forum mozna spotkac, niestety ja rowniez odtyracilam przez chorobe prawie wszystkich znajomych, a milosc heh....moze jak wyzdrowieje....po co ograqniczac kogos swoja choroba, a poza tym w domku mam dwa kotki wiec az tak samotna sie nie czuje, mam z kim pogadac
  24. nio to mam nadzieje ze Ci sie uda, ja niestety nie dostane urlopu dluzszego a poza tym nie chce brac gdyz wyslalam mnostwo CV i a noz sie ktosik odezwie i bedzie trzeba na rozmowe pojsc to zapraszamy na zachod :) ale slyszalam ze na wschodzie wieczorkiem ma byc ochlodzenie wiec luzik [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:37 pm ] ale nudno!!!! masakra!!! nie ma to jak interesujaca praca ale musze sie pochwalic ze juz trzy dni nie biore tableteczek i nawet spoko sie czuje
×