Skocz do zawartości
Nerwica.com

inbvo

Użytkownik
  • Postów

    2 558
  • Dołączył

Treść opublikowana przez inbvo

  1. silence_sadness, wg. mnie to może jakaś fiksacja być, albo może myśleć że to jest słodkie, fajne. niektórym od zakochania odwala, może w taki sposób. napisz coś więcej, bo mało wiadomo. trochę rzeczywiście dziwne
  2. no, czyli jednak coś Ci wychodzi. nie jest najgorzej. i niech tak zostanie
  3. hm... wg. mnie każdy z tego wątku może uzbierać tyle kasy żeby iść do burdelu. tylko ciekawe czemu nie poszli. może nie o to chodzi...może chodzi o ogólny brak powodzenia/ trudności w relacjach. nie wiem zresztą czy ten wątek jest potrzebny, czy wszyscy tutaj 'zgromadzeni' nie powinni się przenieść do "Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny". może szukają bliskości, ale ponieważ myślą że tego mieć nie mogą, to chcą chociaż namiastki. wiem co mówię...
  4. 1.może nie generalizuj; może nie wszystkim prawiczkom.2.no i musisz chyba przyznać że "spuszczenie z krzyża" też...
  5. ehh. nie chciałem tego pisać, ale...może on właśnie dlatego unika seksu? i dla mnie niestety to nie jest wybujałe ego tylko kompleksy, które ma większość w tym wątku, w tym ja.
  6. inbvo

    Samotność

    o dziewczynę chodzi?no to mam ten sam problem. ale jak chodzisz na imprezy to może tam. masz łatwiej.
  7. inbvo

    Samotność

    to nie takie proste. owszem można chodzić i być samotnym. ale łatwiej takim którzy chodzą nie być samotnym.
  8. inbvo

    Samotność

    zmiana takiego stanu rzeczy niektórym przychodzi bardzo szybko, tylko czemu nie mnie.
  9. inbvo

    Samotność

    niektórzy nie lubią imprez. raczej się to takim osobom nie odmieni, to nieraz wynik problemów z przeszłości, ale nawet po leczeniu lęków/ fobii itp. takie upodobanie antyimprezowe zostanie. Tacy mają trudniej kogoś poznać.
  10. inbvo

    Samotność

    wyjść...?no tak,najprostsze rozwiązania przychodzą z największym trudem;) ale tak naprawdę codziennie wychodzę na uczelnię, co kilka dni do pracy. to nic nie zmieni. Kiya, no mam internet, tylko czy coś to zmienia? -- 13 lis 2012, 00:40 -- wyjść...? I co wtedy? Zaczepiać ludzi na ulicy? próbowałem, nie tyle ludzi może.... tylko,.nie polecam.
  11. inbvo

    Samotność

    jak ja i co niby mogę zrobić?
  12. inbvo

    Samotność

    Kiya, a co, poznałaś kogoś? ja nie nienawidzę, ale nie do końca mi wychodzi;) -- 13 lis 2012, 00:04 -- przed samotnością chyba nie ma ucieczki.
  13. secretladykkk, są różne rodzaje aseksualności z tego co wiem.
  14. asem to się chyba jest albo nie jest, czyli nie odczuwa się żadnego popędu.świadoma decyzja to co innego, a nie aseksualność. a jeśli można zapytać to czym to jest podyktowane, taka decyzja?
  15. inbvo

    Samotność

    no ja nie olewam. niektórzy twierdzą że to źle. powinienem napisać coś pozytywnego w stylu "trzeba szukać dobrych stron tego, np. może jak nie będziesz 'smęcić' to przejdzie bo nie będziesz się nakręcać...";) ale problem w tym że sam zbieram nowe siły i powody do smęcenia. wciąż to samo.
  16. inbvo

    Samotność

    Kiya to powiedz czego jeśli wiesz....byłbym wdzięczny.
  17. inbvo

    Samotność

    carlosbueno, no to jesteś zdrowy i normalny. po prostu Ci się nie chce.
  18. inbvo

    Samotność

    carlos, a chce Ci się pracować?
  19. inbvo

    Samotność

    Ty musisz ja tak w nieskończoność mogę
  20. inbvo

    Samotność

    silence_sadness, z tego że znam? to nie wystarczy. ale nie o tym temat.
  21. inbvo

    Samotność

    silence_sadness, ale ja znam lepsze od pracy na budowie i na wysypisku.
  22. inbvo

    Samotność

    silence_sadness, ale chyba nie o śmieciarzy chodziło tylko o budowę. i ludzie raczej stronią od fizycznych prac. tylko o to chodziło.
  23. inbvo

    Samotność

    Kiya, zaraz, a to ni Ty pisałaś gdzieś kiedyś że przez ostatni rok poznałaś paru facetów? to na pewno nieprawda.i tak masz większe niż ja. więc ok. silence_sadness, owszem, ale z tym się niekoniecznie zgodzę.
  24. inbvo

    Samotność

    trochę cyniczne to co napisałeś, ale nie sposób się nie zgodzić, że:
×