inbvo

siostrawiatru, właśnie byłem. P.S.chyba rozumiesz o co chodziło

siostrawiatru, właśnie byłem. P.S.chyba rozumiesz o co chodziło

Ja przechodziłem dośc długą ewolucję, od bardzo wierzącej osoby, w Boga, zaangażowanej w Kościół.. potem zaczęło mi mijać.. głównie za sprawą pewnych rzeczy których w religii katolickiej zaakceptować nie mogę.. wierzę w Boga, w siłę Wyższą, ale z wyłączeniem pewnych rzeczy których Kościół naucza.. Kościół mi nie przeszkadza, akceptuję Go, ale pewnych rzeczy których naucza nie przyjmuję.

Ja przechodziłem dośc długą ewolucję, od bardzo wierzącej osoby, w Boga, zaangażowanej w Kościół.. potem zaczęło mi mijać.. głównie za sprawą pewnych rzeczy których w religii katolickiej zaakceptować nie mogę.. wierzę w Boga, w siłę Wyższą, ale z wyłączeniem pewnych rzeczy których Kościół naucza.. Kościół mi nie przeszkadza, akceptuję Go, ale pewnych rzeczy których naucza nie przyjmuję.

no niestety, chociaż to co się tu pisze bywa irytujące. ale dla mnie to ciężki problem. ale tak w ogóle to siedzenie w tym wątku nie wychodzi nikomu na dobre. pasowałoby go opuścić, z korzyścią dla siebie i wszystkich....

no niestety, chociaż to co się tu pisze bywa irytujące. ale dla mnie to ciężki problem. ale tak w ogóle to siedzenie w tym wątku nie wychodzi nikomu na dobre. pasowałoby go opuścić, z korzyścią dla siebie i wszystkich....

każdy ma swoje problemy...

każdy ma swoje problemy...

No zgłaszajcie się:)

No zgłaszajcie się:)

Candy14, no i jak zwykle masz rację, zwłaszcza tu: pewnie że tak by było. chociaż mój lęk jest bardziej złożony....

Candy14, no i jak zwykle masz rację, zwłaszcza tu: pewnie że tak by było. chociaż mój lęk jest bardziej złożony....

Candy14, możliwe.. że tak ale to na dłuższą metę nie pomoże. -- 12 mar 2013, 13:22 -- I nadal lipa ze wszystkim jak się nie potrafi przełamać najprostszych lęków, na dodatek tych samych co zwykle.:/ Zobaczymy jeszcze, w moim przypadku, na ile psychoterapia jest skuteczna... -- 12 mar 2013, 13:23 -- depresyjny86, widzisz, mówiłem Ci że nie jest tak źle jak mówisz

Candy14, możliwe.. że tak ale to na dłuższą metę nie pomoże. -- 12 mar 2013, 13:22 -- I nadal lipa ze wszystkim jak się nie potrafi przełamać najprostszych lęków, na dodatek tych samych co zwykle.:/ Zobaczymy jeszcze, w moim przypadku, na ile psychoterapia jest skuteczna... -- 12 mar 2013, 13:23 -- depresyjny86, widzisz, mówiłem Ci że nie jest tak źle jak mówisz

dla mnie to by była wizyta na dziwkach...

dla mnie to by była wizyta na dziwkach...

to jest niemożliwe że żadna... na pewno jakaś. -- 12 mar 2013, 00:05 -- zmienny, na sexfriends to też niekoniecznie tak łatwo... jak ktoś ma tak jak ja.

to jest niemożliwe że żadna... na pewno jakaś. -- 12 mar 2013, 00:05 -- zmienny, na sexfriends to też niekoniecznie tak łatwo... jak ktoś ma tak jak ja.

zmienny, sam się zastanawiam jak terapia może działać.... ale to długi temat i do innego wątku..

zmienny, sam się zastanawiam jak terapia może działać.... ale to długi temat i do innego wątku..

depresyjny86, ze mną na spacer to może by i poszły... chociaż tyle, minimalny postęp... z Tobą pewnie też zresztą:) całe życie nie zamierzam być prawiczkiem i żyć w samotności.to co napisałem ma na celu zlokalizowanie problemu. i poszedłem na terapię, może jak to co napisałem wyżej i do czego się odnosisz lepiej przemyślę, to się stanie tematem jednej sesji...

depresyjny86, ze mną na spacer to może by i poszły... chociaż tyle, minimalny postęp... z Tobą pewnie też zresztą:) całe życie nie zamierzam być prawiczkiem i żyć w samotności.to co napisałem ma na celu zlokalizowanie problemu. i poszedłem na terapię, może jak to co napisałem wyżej i do czego się odnosisz lepiej przemyślę, to się stanie tematem jednej sesji...

hehe to musiało być interesująco

hehe to musiało być interesująco

inna sprawa: powiedzcie mi czy nie jest tak, co zaczynam np. u siebie zauważać, że facet czuje większą presją w związku, ze względu na to że on ma być "mężczyzną" itp. silniejsza płeć... dlatego osoba o niższym poczuciu własnej wartości po prostu boi się czy sobie w związku poradzi...?