inbvo

Z tą furą to nawet nie widzialem... własne życzenie.. i tak i nie... rządzą nimi groźne dla zdrowia psychicznego schematy (mną też chcą rządzc schematy, ale inne)

Jakich stereotypach? Chyba głównie chodzi o ten że kobiety lecą na kasę. Poza tym wygłaszane tu dawniej ideologie w stylu PUA (czyli "artystów podrywu") oparte na pseudopsychologii. Inni jeszcze twierdzą że są prawiczkami dlatego.. że są prawiczkami. I inne których juz nie pamiętam. I tak w żaden nie wierzę. Pewną ideę zagłuszono tymi pierdołami. Idea była inna. Taka, że są ludzie którzy rzeczywiście mają takie problemy, a zrobiła się z tego jedna wielka paranoja. -- 26 lut 2015, 23:16 -- Davin, robisz sobie furorę wstawiając takie idiotyczne komentarze? Jak wstawisz do wątku o depresji podobny tekst o ich problemach to by była inna rozmowa. Bo tamte problemy się traktuje na serio. Niestety wiem, że będę niezrozumiany bo z tego miejsca zrobił sie spam najgorszy na forum.

Aranjani, ostatnie chyba 5 stron to jakaś paranoja... w sumie dobrze że znajduje ujście tu a nie w jakichś wariactwach pozawirtualnych... z niektórymi rzeczami nawet najlepszy terapeuta nie wytrzyma.. jakieś 70% tego co tu jest niczemu nie może służyć, ani nikogo wyleczyć, bo ten wątek to nie terapia... A reszta wydaje mi się prawdziwymi historiami ludzi (w te wierzę, w to co napisali ich autorzy, dopóki oczywiście nie zaczęli bezkrytycznie zatapiać się w tym forumowym łańcuszku). ja już dawno wiem że nie tędy droga. A szklany sufit ma różne znaczenia. W sumie wczoraj dopiero poznałem to sformułowanie w kontekście kariery zawodowej, ale nie o tym teraz mowa. Szklany sufit jest wtedy, kiedy widzisz awans, ale za cholerę nikt Ci go nie da. I może oznaczać wielomiesięczną udrękę z cudzymi problemami (a na koniec próbę wykręcenia afery). A kiedy rzeczywiście chcesz przebić ten sufit, wtedy możesz spróbować przebić go pięścią i wyjść... wtedy musisz sie trzymać za połamane szkło. (Moja psycholog twierdzi że to groźne schematy i trzeba je łamać; staram się w to wierzyć i przyjąć do wiadomości.) Nie mogę napisać publicznie inaczej, bo niektórzy (akurat nie Ty) zaraz wiedzieliby o co chodzi.

widać nie mam dobrego.

a powiedziała co z tym zrobić? zacząć go uprawiać 1222 strony tego wątku dowodzą że to nie takie łatwe. ale w sumie pomyslałem że to jednak bardzo proste.. jak wypiłować wyjście w szklanym suficie.

a powiedziała co z tym zrobić?

Arasha, byłaś na 1 sesji już?

Jak to?

przechodziłem przez to.Takich którzy nie lubią wychodzić ludzie nie tolerują. I rzeczywiście się zastanawiasz, czy jakakolwiek kobieta jest w stanie z Tobą wytrzymać.

Można i niekoniecznie musi być to związane z brakiem popędu. Możesz mieć uraz po tym czego doświadczyłeś i czego się doświadczyć nie udało. To się przeradza w zwyczajną odrazę.

caramel rose, przejrzałem Twoje posty odnośnie sytuacji z tym terapeutą...i wybacz.. ale on niemało przeszedł przez to. I tak długo to wytrzymał no przepraszam, ale... i ta sytuacja jak go chciałaś przytulić podstępem. Lepiej byś zrobiła dla swojego postępu w leczeniu i samorozwoju gdybyś..powiedziała że zamierzasz to zrobić i dlaczego. I napisze ostro: może przestaniesz pić? niszczyć się. pogrążać się jeszcze bardziej. Facet się zaczął bać najprawdopodobniej, bo pomyślał "ona jest zdolna do wszystkiego". Narobiłaś mu mindfucka i po prostu nie dał rady.. ;p Trzymaj się! i się uspokój. Lepiej dla swojego i ich dobra nie szukaj partnera (nawet do seksu) wśród swoich lekarzy i psychologów.

Na pograniczu, na krawędzi, lub jak to niektórzy widzą nad przepaścią. Border line.

staniesz na pograniczu

Arasha, w przypadki raczej nie

Arasha, Przypadkiem?

Tu jest cel bardzo zawoalowany. Przyznaj się o co chodzi? ;p

jakos wybiorczo czytasz... bo umknelo ci najwazniejsze ..rzucilam palenie!!!! I gratuluję! No widzicie, przydał się ten wątek do złożenia gratulacji w tej znacznej sprawie. Bo ja nadal pale.

Arasha, Ty naprawdę jesteś aseksualna?

ja mam w czerwcu.Wtedy przeżywam.

wystarczy się zamartwiać raz a nie dwa rady.

LadyMarmolade, ale Ty młoda jeszcze jesteś. Możesz z tego wyjść. -- 01 sty 2015, 21:59 -- jaki? odloty.plwierz mi, że tam nie tylko ładne są, ale i prawdziwe brzydule xD jak ktoś mówi o abstynencji, to mu się mówi że się tak tłumaczy. Jak ktoś się uważa za frajera, to mu się jeszcze bardziej pojedzie. Bandzie ludzkich świń nie da się dogodzić.

bittersweet, no i po co? wystarczy raz.

pisać wszyscy którzy chcą się powiesić...

To lepiej przeżywać tylko raz: w urodziny. Po co sobie zawracać tym głowe jeszcze dziś? xD

Wy wszyscy "szczęśliwi" nie właźcie tu. Bo przeżyjecie dramat jakiego żaden psychiatra nie widział. Nie oglądajcie... Nie czytajcie... bo się zawali wasza wizja dobrego świata.