inbvo

napisałem że nie -- 22 lip 2013, 23:24 -- lukk79, ja się nie nabijam. podejrzewam że konrad9595 też nie.

a o czym tu piszemy, masturbacji aha... no to się nie pozbyłem xD

lukk79, ale dokładniej czego?

konrad9595, sprawdziłem wiek, masz 18 lat. U mnie jeszcze wtedy tak było, dopiero jak skończyłem szkołę zaczęło się "uwalnianie" od religijnych nerwic i niezrozumiałych przykazań. Ale poszło w złą stronę, dlatego jestem na tym forum. Skończyło się na stanie bliskim depresji, ogromnych kompleksach i psychoterapii.

konrad9595, to jest straszna walka wewnętrzna, znam to i doświadczyłem na sobie bardzo dotkliwie. Mnie się nie udało pozbyć masturbacji, prędzej straciłem wiarę.

heh no widzisz - zawsze na każdy problem jest jakieś rozwiązanie -- 22 lip 2013, 22:27 -- "a tak pokrótce to mam tutaj receptę, dzwoń po prostytutkę albo dzwoń po karetkę"

Święta prawda.

właśnie. tylko nie wypowiedź w stylu "pewność siebie i tyle"

a raczej postrzegasz to jako umiejętność zastosowania zasady "nie ma rzeczy niemożliwych" czy może interesowałaś się tylko takimi którzy mogliby do Ciebie pasować?

Kestrel, terapia alternatywna ? xD

to mnie wkurza że się pakuję w nałóg nikotynowy :/

ja też niezbyt wiem, niech mi ktoś powie...

oto cała playlista, proszę: http://www.youtube.com/watch?v=phoqFMxaDWI&list=PLB64FE41E23D07414

2013-06-20 gdzieś po 4 nad ranem się pociąłem nożyczkami, pierwszy raz w życiu się samookaleczyłem, pod wpływem silnych emocji :/ :/ mam 24 lata, jestem facetem, to żałośnie brzmi :/

hehe to tak jak ja teraz xD

Dark Passenger, mogę się tylko podpisać pod Tobą. Jeszcze tylko bym wspomniał o nadużyciach policji..

Bonus, ale na terapię mógłbyś spróbować iść... co Ci szkodzi w sumie... najwyżej Ci psycholog powie że jesteś zdrowy. chociaż wiem po sobie że BARDZO ciężko się zdecydować..

Saraid, ale problem jest na zewnątrz...

ależ się z tego wątku hejtowanie zrobiło xD [videoyoutube=22xbadcY8oA]Wszyscy Jesteśmy Hejterami chociaż tu jedna osoba hejtuje...[/videoyoutube]

wykazuję sprzeczność, ale błagam nie zmuszaj mnie żebym tłumaczył jaką..

== xD

dziś się melduję także ja xD

*Wiola*, lol rozwaliło mnie xD

klątwa

siostrawiatru, a na mnie paracetamol już nie działa;/ miałem kiedyś taką jazdę że brałem równy miesiąc paracetamol na nerwobóle, po 4-5 tabletek na dobę. i tak chyba 4 tygodnie:/ ale bolało niemiłosiernie:/ potem stwierdziłem że już nie działa, a jak przestałem brać to chciałem brać dla samego brania. dlatego nienawidzę leków.