amelia83, bardzo polecam! Mnie tak wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden dzień. Dawno mnie tak żadna książka nie odciągnęła od rzeczywistości. Może język nie jest powalający, bo bardzo prosty i pozbawiony kwiecistości, ale ja czasem lubię taki styl. Do tej tematyki bardzo pasuje.
wannabeadored, to coś dla mnie, lubię dołujące książki. Masz Sylvię Plath w avatarze, czytałaś może jej dzienniki?