
devnull
Użytkownik-
Postów
1 281 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez devnull
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
devnull odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
W pudełku masz ulotkę, tutaj masz 210 stron opinii. Coś jeszcze ? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
devnull odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Miałem iśc na 14:00 do psychiatry, który jest też psychoterapeutą, ale olałem ... Aktualnie od miesiąca, chodzę do niego co tydzień we wtorek, w małym procencie pomaga mi to że w ogóle się z kimś spotykam, ale jako proces terapeutyczny to o wiele za mało, wizyta trwa około 30min, nie mam cierpliwości do takiego leczenia, dlatego wolę pospać niż lecieć na wizytę, która gówno zmieni. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
devnull odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Miałem iśc na 14:00 do psychiatry, który jest też psychoterapeutą, ale olałem ... Aktualnie od miesiąca, chodzę do niego co tydzień we wtorek, w małym procencie pomaga mi to że w ogóle się z kimś spotykam, ale jako proces terapeutyczny to o wiele za mało, wizyta trwa około 30min, nie mam cierpliwości do takiego leczenia, dlatego wolę pospać niż lecieć na wizytę, która gówno zmieni. -
Dowcipny jesteś, za darmo - trzeba czekać. Najlepsza moim zdaniem terapia jest na Dolnej 42 - jest to jakby kilka oddziałów należących do szpitala na ul. Nowowiejskiej, Centrum Psychoterapii - ma najlepszą kadrę i stosuje kilka typów psychoterapii, niestety dostać się tam też nie jest łatwo. http://www.szpitalnowowiejski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=28
-
Dowcipny jesteś, za darmo - trzeba czekać. Najlepsza moim zdaniem terapia jest na Dolnej 42 - jest to jakby kilka oddziałów należących do szpitala na ul. Nowowiejskiej, Centrum Psychoterapii - ma najlepszą kadrę i stosuje kilka typów psychoterapii, niestety dostać się tam też nie jest łatwo. http://www.szpitalnowowiejski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=28
-
Gdyby rządziła inna partia nie byłoby problemu, to zwykłe odciąganie uwagi od rzeczy istotnych, popieram walkę o prawa dla homo/bi ale nie kosztem np. niepełnosprawnych, schorowanych i innych ludzi wykluczonych społeczenie. To co robi Palikot z idiotą Biedroniem to przegięcie, to tak jakby walczyć o prawa wiewiórek patrząc jak tysiące ludzi przekręca się z głodu. Mimo wszystko jednocze sie z kazdym kto walczy o swoje prawa, ale bez takich szantaży jak to było z Grodzką, która na siłe miała zostać marszałkiem i w ten sposób wywalczyć dla biednych Polaków poczucie tolerancji, co za brednie !!!
-
Gdyby rządziła inna partia nie byłoby problemu, to zwykłe odciąganie uwagi od rzeczy istotnych, popieram walkę o prawa dla homo/bi ale nie kosztem np. niepełnosprawnych, schorowanych i innych ludzi wykluczonych społeczenie. To co robi Palikot z idiotą Biedroniem to przegięcie, to tak jakby walczyć o prawa wiewiórek patrząc jak tysiące ludzi przekręca się z głodu. Mimo wszystko jednocze sie z kazdym kto walczy o swoje prawa, ale bez takich szantaży jak to było z Grodzką, która na siłe miała zostać marszałkiem i w ten sposób wywalczyć dla biednych Polaków poczucie tolerancji, co za brednie !!!
-
Haha. Niektórzy idioci biorą benzo oczekując super nastroju, a przecież to depresant, który służy tylko do tłumienia lęku/napięcia, rozluźnienia mięśni, opanowania drgawek itd, ale kosztem depresji, serotonina spada po zazyciu benzo, podobnie dopamina, a w tym luki w pamięci, brak kontaktu z uczuciami "wyższymi". To taki "wykastrowany" alkohol w tabletkach, bez działania euforyzującego.
-
Haha. Niektórzy idioci biorą benzo oczekując super nastroju, a przecież to depresant, który służy tylko do tłumienia lęku/napięcia, rozluźnienia mięśni, opanowania drgawek itd, ale kosztem depresji, serotonina spada po zazyciu benzo, podobnie dopamina, a w tym luki w pamięci, brak kontaktu z uczuciami "wyższymi". To taki "wykastrowany" alkohol w tabletkach, bez działania euforyzującego.
-
Głupi temat, które leki ? Benzodiazepiny bardzo uzależniają, mniej niż alkohol ale jednak. (uzal. fizyczne jak i psychiczne) Antydepresanty i neuroleptyki jedynie przyzwyczajają do stanu "ograniczenia umysłowego" co jest w pewnym sensie pułapką (na początku wygodną) ale uzależnieniem to nie jest, dawki leków zmniejsza się po to by uniknąć owego szoku "rzeczywistości". Osoby ze schizofrenią często są atakowane za to, że są przywiązane do swoich leków i kurczowo się ich trzymają, ale to można porównać do człowieka z cukrzycą, który musi przyjąć dawkę insuliny by przeżyć - a schizofrenik wziąć lek. przeciwpsychotyczny by kompletnie nie odlecieć od rzeczywistości. Moim zdaniem temat jest tendencyjny i może być świetną bronią do zdyskredytowania farmakoterapii... a to często wykorzystywane jest przez magików spod szyldu: bioenergoterapia, radiestezja, egzorcyzmy, nlp oraz reszta badziewi wymyślonych by na NAS zarobić.
-
Głupi temat, które leki ? Benzodiazepiny bardzo uzależniają, mniej niż alkohol ale jednak. (uzal. fizyczne jak i psychiczne) Antydepresanty i neuroleptyki jedynie przyzwyczajają do stanu "ograniczenia umysłowego" co jest w pewnym sensie pułapką (na początku wygodną) ale uzależnieniem to nie jest, dawki leków zmniejsza się po to by uniknąć owego szoku "rzeczywistości". Osoby ze schizofrenią często są atakowane za to, że są przywiązane do swoich leków i kurczowo się ich trzymają, ale to można porównać do człowieka z cukrzycą, który musi przyjąć dawkę insuliny by przeżyć - a schizofrenik wziąć lek. przeciwpsychotyczny by kompletnie nie odlecieć od rzeczywistości. Moim zdaniem temat jest tendencyjny i może być świetną bronią do zdyskredytowania farmakoterapii... a to często wykorzystywane jest przez magików spod szyldu: bioenergoterapia, radiestezja, egzorcyzmy, nlp oraz reszta badziewi wymyślonych by na NAS zarobić.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
devnull odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Po po latach stosowania doszedłem do wniosku, że Escitalopram jest dobry ale jedynie doraźnie, np. 1-2x w tygodniu, nie więcej jak 5mg (przeliczenie na Citalopram to około 15-20mg). Na zaburzenia lękowe uogólnione, wykluczając Benzodiazepiny, nie ma lepszej substancji, wchodzi już po 4-5h - trzyma przeciętnie niecałe 2 doby, dla mnie to trochę za długo, ale co poradzić. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
devnull odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Po po latach stosowania doszedłem do wniosku, że Escitalopram jest dobry ale jedynie doraźnie, np. 1-2x w tygodniu, nie więcej jak 5mg (przeliczenie na Citalopram to około 15-20mg). Na zaburzenia lękowe uogólnione, wykluczając Benzodiazepiny, nie ma lepszej substancji, wchodzi już po 4-5h - trzyma przeciętnie niecałe 2 doby, dla mnie to trochę za długo, ale co poradzić. -
a nie macie takiego wrażenia że to powiedzenie jest prawdziwe "mózg kobiety zmienia się z momentem przełknięcia spermy", to nie mój tekst, ale troszkę go analizowałem i doszedłem do wniosku, że jest w nim trochę prawdy.
-
a nie macie takiego wrażenia że to powiedzenie jest prawdziwe "mózg kobiety zmienia się z momentem przełknięcia spermy", to nie mój tekst, ale troszkę go analizowałem i doszedłem do wniosku, że jest w nim trochę prawdy.
-
Za niechęcią do pracy może stać masę różnych lęków, można się bać pracodawcy, mieć zły kontakt ze współpracownikami (na różne sposoby: mobbing, cicha zmowa, drobne złośliwości...), dodatkowo sposób wynagrodzenia może wprawiać człowieka w poczucie bycia ofiarą (niewolnikiem za parę groszy). Nie chce mi się rozpisywać bo na taki temat to nietrudno książkę napisać, ale sprawa jest bardzo złożona. Na osłodę można dodać, że sposoby (warunki zatrudnienia) w Polsce są różne, ja np. pracuję w domu przed kompem i nie mam kontaktu bezposredniego z pracodawca i wspolpracownikami (jedynie gg, mail). Więc nawet dla czlowieka z fobia społeczną czy jakąkolwiek inną fobią "socjalną" można znaleźć dogodne warunki pracy. Każde zaburzenie psychiczne inaczej wpływa na czynniki odbierające nam szansę/chęć na pracę, to indywidualne. Dobry psychoterapeuta ktory zrozumie geneze tego zachowania ma szanse w kilka miesiecy "naprawic pacjenta" w temacie pracy, inna sprawa to silniejsza depresja i inne zab. psychiczne nie dające szans na cokolwiek, tutaj psychologia nie ma nic do powiedzenia, jedynie farmakoterapia i to bardzo złożona.
-
Za niechęcią do pracy może stać masę różnych lęków, można się bać pracodawcy, mieć zły kontakt ze współpracownikami (na różne sposoby: mobbing, cicha zmowa, drobne złośliwości...), dodatkowo sposób wynagrodzenia może wprawiać człowieka w poczucie bycia ofiarą (niewolnikiem za parę groszy). Nie chce mi się rozpisywać bo na taki temat to nietrudno książkę napisać, ale sprawa jest bardzo złożona. Na osłodę można dodać, że sposoby (warunki zatrudnienia) w Polsce są różne, ja np. pracuję w domu przed kompem i nie mam kontaktu bezposredniego z pracodawca i wspolpracownikami (jedynie gg, mail). Więc nawet dla czlowieka z fobia społeczną czy jakąkolwiek inną fobią "socjalną" można znaleźć dogodne warunki pracy. Każde zaburzenie psychiczne inaczej wpływa na czynniki odbierające nam szansę/chęć na pracę, to indywidualne. Dobry psychoterapeuta ktory zrozumie geneze tego zachowania ma szanse w kilka miesiecy "naprawic pacjenta" w temacie pracy, inna sprawa to silniejsza depresja i inne zab. psychiczne nie dające szans na cokolwiek, tutaj psychologia nie ma nic do powiedzenia, jedynie farmakoterapia i to bardzo złożona.
-
niestety, ze smutkiem trzeba przyznać, że jest to kolejne gówno, nie będę się mądrzył: http://en.wikipedia.org/wiki/Vilazodone kolejny SSRI z cechą Buspironu.
-
niestety, ze smutkiem trzeba przyznać, że jest to kolejne gówno, nie będę się mądrzył: http://en.wikipedia.org/wiki/Vilazodone kolejny SSRI z cechą Buspironu.
-
zauważ tylko że Escitalopram był najzwyklejszym SSRI, to było zwykłe gówno które potrzebowało reklamy, niewielka różnica od citalopramu co przekładało się jedynie na "mnożnik" 10mg Esci ~= 30-40 Cital. zwykła blokada pompy wychwytu zwrotnego, desentyzacja 5HT1A i to wszystko. poczytaj sobie nt. 5HT3 a przekonasz się że czegoś takiego nie było do tej pory. po prostu zawiodłeś się na farmakologii co automatycznie odbiera Ci chęć do dalszych poszukiwań.
-
zauważ tylko że Escitalopram był najzwyklejszym SSRI, to było zwykłe gówno które potrzebowało reklamy, niewielka różnica od citalopramu co przekładało się jedynie na "mnożnik" 10mg Esci ~= 30-40 Cital. zwykła blokada pompy wychwytu zwrotnego, desentyzacja 5HT1A i to wszystko. poczytaj sobie nt. 5HT3 a przekonasz się że czegoś takiego nie było do tej pory. po prostu zawiodłeś się na farmakologii co automatycznie odbiera Ci chęć do dalszych poszukiwań.
-
ale to już jest (pełny agonista): http://en.wikipedia.org/wiki/LY-293,284 ale to natychmiastowe działanie to raczej marzenie, nawet beta-ketony potrzebuja 40min zanim zaskocza.
-
ale to już jest (pełny agonista): http://en.wikipedia.org/wiki/LY-293,284 ale to natychmiastowe działanie to raczej marzenie, nawet beta-ketony potrzebuja 40min zanim zaskocza.
-
Kinga - dzięki za ten tekst, jest dobry. Niestety życie życiem, poradników psychlogicznych napisano tysiące. Wprowadzić całą tą wiedzę w życie to bardzo trudna sprawa dla osób borykających się z podstawową chorobą/zaburzeniem psychicznym a już najgorzej zaburzeniem osobowości, każdy ma swoje własne "stresory" i trzebaby indywidualnie przepracować każdy defekt psychiki. >Takie polodowcowe jeziora są bardzo piękne. wyczuwam jakby masochizm
-
Kinga - dzięki za ten tekst, jest dobry. Niestety życie życiem, poradników psychlogicznych napisano tysiące. Wprowadzić całą tą wiedzę w życie to bardzo trudna sprawa dla osób borykających się z podstawową chorobą/zaburzeniem psychicznym a już najgorzej zaburzeniem osobowości, każdy ma swoje własne "stresory" i trzebaby indywidualnie przepracować każdy defekt psychiki. >Takie polodowcowe jeziora są bardzo piękne. wyczuwam jakby masochizm