no bo co mogą płomienie szkodzić czy boleć jak się już nie żyje
nie ma, pojęcie sprawiedliwości i kary wymyślili ludzie. W naturze nic takiego nie istnieje.
Ja to właśnie jako fantastykę traktowałem którą osobiście lubię. Nawet wolę taką "czystą" fantastykę niż potolkienowski krajobraz z elfami i orkami. Mity były dużo bardziej hardokorowe
A Machine For Pigs też się nazywa Amnesia
Pierwsza część miała podtytuł Dark Descent
a o skrótach myślowych słyszał?
-- 10 wrz 2013, 22:13 --
dobrze
i dobrze że u Ciebie (już) też okay