Absinthe

ala1983, to mnie źle zrozumiałaś,bo napisałam że niepotrzebnie wcześniej niepochlebnie się wyrażałam o psychoterapii,nigdzie w poście nie napisałam że "psychoterapia jest niepotrzebna".

Ferdynand k, ano tak wiem że masz,ale myślałam że piszesz o Norrcie. ala1983, a wiesz co jest najgorsze,że ja tak na okrągło Tylko akurat w powyższej mojej wypowiedzi tego nie widzę.Nie dopisałam o co chodzi z tym myśleniem-w kontekście tego że lepiej już nie będzie i jestem skazana na brak poprawy.O to ci chodzi? Z mną było tak że i leki,i fakt że ktoś mi nagadał do rozumu że wcale nie musi być tak jak jest tylko potrzeba dużych i odważnych zmian-mn.in.wyprowadzka z domu,zmiana stosunku do samej siebie te dwa czynniki zadziałały.Ale długo trwało zanim trafiłam na kobiete która mi pomogła a zresztą współpraca też się za dobrze nie układała od początku.Zresztą do dzisiaj nie akceptuję niektórych rzeczy które mi powiedziała.Nie neguje to jednak tego że mi dużo mi pomogła

Ferdynand k, Ferduś,wrzuć na luz Nie wiesz,co z mózgiem Nortta nie pisze nic o uszkodzeniach.

Ja tam się nie ciesze że istnieje,ale jak już tu jestem to trzeba by to wykorzystać z całych sił Nie sądzę żeby cię tu ktoś ocenił po tym ile masz lat,bo ludzie doświadczeni i wiedzą że różnorakie rzeczy się dzieją i nie ważne ile ma człowiek wtedy lat Witam :)

warrior11, ja się obawiam że Nortt, jest w takim stanie,że raczej go nie ruszają takie ckliwe hasła.Tu jest potrzebna konkretna rada,jakiś plan działania.... Lekarza bym zmieniła za takie pierdolenie od rzeczy.Ja też kiedyś tak myślałam,ale udało mi się odbić od dna....z pomocą terapeutki.Przemyślałam sobie parę spraw i wiem że nie potrzebnie hejtuje te całe psychoterapie.Ale wracając do głównego tematu możne potrzebujesz kogoś mądrego do rozmowy kto ci pomoże,jakoś pokieruje tobą nie myślałeś o terapii...albo jakimś psychologu?mnie pomogła podjąć wiele ważnych życiowych decyzjii,zmieniła moje błędne myślenie

deader, szara rzeczywistość...też mnie przytłacza.Dobrze że są jeszcze jakieś wypady poza miasto bo bym się zanudziła na śmierć.A ciebie co odpręża?

slow motion, no i to jeszcze jak...są już efekty.Małe ale jednak....może wrzucę tu (tj do masy)focie mojego bajcepsa się pochwalić Najgorzej mi idzie z udami tam mi najwolniej schodzi...a najwięcej do schodzenia jest.Zastanawiam się nad sauną bo jestem prawie pewna że mam problem z wodą w organizmie/ps ale ci fajnie....Norwegia Tyrr, ty już długo ćwiczysz co?

Siłownia Jeszcze chyba nic nie dodawało mi tyle energii i radości....

robić czegoś czego nie lubię,qrwa jak mnie to męczy

Lista chętnych: 1. Candy 2. Mushroom 3. Harry Haller 4. Poznać Siebie 5. Izaa 6. Vilgefortz 7. Carloss Bueno 50% 8. Mr Rafał 9. Ania* 10. L.E. 11. Nefretete 50% 12. Bittersweet 13. Paulina* 14. Uksz* 15. Freezka* 16. Gilaman 17. Uzytkownik 50% 18. socorro 19. jetodik 20.Absinthe

variable, Mirka głowa do góry,już my ci nie damy się dołować w sobotę

Ja będę,dopasuję się do jakiegokolwiek terminu za wyjątkiem 27.06

Little Red Fox, NAJBARDZIEJ ZNIENAWIDZONE PRZE MNIE SŁOWA NA TYM ŚWIECIE,a myślałam że "będzie dobrze"już nic nie przebije

Witam krajankę

Coś w tym musi być,ja osobiście nie mam celiakii a miesiąc po odstawieniu białego pieczywa i makaronów zrobiłam sobie kanapkę dla spróbowania i autentycznie mnie jakaś taka dziwna zamuła złapała....a może to placebo

zaqzax-3, też bym nie uwierzyła,dlatego jak to usłyszałam wpadłam w konsternację .Nie wiem czy pani jest terapeutą nie zwróciłam uwagi a na pieczątce pisze tylko że psycholog. Więcej takich dziwno-głupich sytuacji miałam z tego rodzajem "specjalistów"(psychologi,terapeuci),dlatego jestem uprzedzona i no już raczej mało co mnie zaskoczy,a zwłaszcza po tym ostatnim razie

Ja mam ten sam problem,ale próbuję się przymuszać do tego wszystkiego i jakoś mi wychodzi...(robię zadania,notatki ile wlezie). Schwarzi, bierzesz jakieś leki?

Byłam ostatnio na testach w związku z nową pracą u psychologa.Pani jak się dowiedziała że się leczę: -Noo,ale po co Pani te leki,przecież i tak wiadomo że najlepsza jest psychoterapia

Ja się wpisuję też tak na 50 proc bo jestem chętna,ale nie wiem gdzie będę i jak z pracą

interesujący wątek z tymi nutami,wykorzystałabym go jeszcze przy następnych pracach

Depakiniarz to trochę nasz taki forumowy Salvador Dali

A ja nad redoksami

Śmiercionauta, no i jak wrażenia?

O kurde,a myślałam że SE to dobre telefony,sama kiedyś miałam ale nie żadnego smartfona bardziej "cegłofona"i to co ten telefon wytrzymał i ile to chyba jeszcze żaden...

Nadszedł taki moment w moim życiu kiedy mogę kogoś nazwać przyjacielem