freya

fatuma03, złośliwość rzeczy martwych. A czym się zajmujesz?

inbvo, dzięki. Uważam, że lepiej być samemu niż później męczyć się z nieodpowiednią osobą.

Dzisiaj babcia kolejny raz dowaliła mi, że jestem sama...

Tak to właśnie wygląda, trzeba mieć naprawdę mocną psychikę, żeby nie popaść w zaburzenia odżywania przy okazji odchudzania. -- 27 lis 2012, 16:12 -- nienormalna21, a nie myślałaś, żeby skorzystać z pomocy dietetyka? Takie odchudzanie jest na pewno bezpieczniejsze i zdrowsze.

Znam ten ból.

Dzisiaj znowu przez cały dzień nie potrafiłam nic zjeść.

Cały dzień byłam na uczelni. pisanka, jasne, że trzeba szukać, a nie męczyć się potem przez całe życie.

Lilith, masz całkowitą rację, nie powinnyśmy tutaj poruszać takich kwestii.

W końcu doczekałam udanego dnia.

nienormalna21, bardzo łatwo można przekroczyć granice...

pisanka, niestety nie znam skutecznej metody na problemy jelitowe. Od miesiąca znowu jestem na lekach, bo nie dawałam rady z bólami brzucha.

Po wczorajszym okropnym dniu przyszedł czas na kłótnie z ojcem. :/

nienormalna21, takie myślenie to już zaburzenie odżywania... Jesteśmy tego samego wzrostu.

nienormalna21, gratulacje, ale musisz uważać, żebyś za dużo nie schudła. Ile masz wzrostu?

nienormalna21, masz rację, nie ważę się, to by mnie jeszcze bardziej pogrążyło w smutku. Ostatnio albo się obżeram albo głodzę. A u Ciebie jak obecnie z wagą?

nienormalna21, zawiodłam się na znajomych i ogólnie nic mi ostatnio nie idzie. Boję się stanąć na wadze.

fatuma03, a ja najpierw się wkurzam, a potem dołuję i wszystko przeżywam.

Cały wieczór zajadam smutki.

fatuma03, u mnie to chyba nie działa.

Transfuse, dowiedziałam się, że kolejny wyjazd ze znajomymi, na który tak czekałam, nie dojdzie do skutku. Czuję, że niedługo nasza paczka się rozpadnie i stracimy kontakt. Do tego mam kwas na uczelni, wytworzyła się jakaś niezdrowa atmosfera, rywalizacja. Nawet nie ma z kim pogadać.

LATEK50, może i ja się wkurzałam, ale nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotkę i nie dotrzymuje obietnic.

Dzisiaj wszystko.

Dawno nie miałam tak złego dnia. Nic mi się nie układało, ludzie mnie wkurzali, pociąg uciekł.

Fatalny, nic nie układa się tak jakbym chciała...

Mightman, piję siemię na moje nieszczęsne jelita, ale ostatnio już nie wiem czy daje to jakieś efekty.