Mam tak saaaamooo jak tyyyy
Dlatego nie oglądam żadnych filmów, za bardzo przeżywam razem z bohaterem całą akcję, jak jest duże napięcie to ja mam ciśnienie 130 i trzęsiawę. No i między innymi dlatego, że mam jak ty - już wolę pustkę, niż ciągłe zmiany, chociaż powiem szczerze - chu7jowo mi idzie.
Heh, fajnie, że ktoś ma tak samo swoją drogą. Tak samiusieńko - to niezwykłe!
U mnie wygląda to tak, że często zapalam się do czegoś nowego, wkładam w to mnóstwo energii, by po chwili dojść do wniosku, że to mnie już nie interesuje. I znowu wkładam wysiłek w nową pasję, potem rezygnuję i tak w kółko...