
bittersweet
Użytkownik-
Postów
5 256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bittersweet
-
Też mnie to razi, pamietam na studiach jechałam pod namiot i na polu były zawsze ekipy co sie z niego nie ruszały, tylko chlały. W róznych odsłonach ten model "wypoczynku" obserwuje do dzisiaj, tylko może w b wypasionej formie - np w hotelu przy barze. Sama lubie sobie chlapnac, ale alko ma być dodatkiem do spedzonego czasu, a nie podstawą. Co do miałkosci relacji miedzyludzkich, raczej nie widze zwiazku z uzywkami ; po prostu trudniej trafic na ineteresujaca osobę, z która można szczerze pogadac, niz na miłosnika piwka.
-
moze archetypy to sciemka , a to jakiś zamaskowany test na IQ
-
Masa, masa, masa, czyli Forumowa Grupa Kulturystyczna
bittersweet odpowiedział(a) na temat w Off-topic
ego, nie marudz, tylko wrzucaj swoje bicki :) -
nie rozumiem jak podliczac punkty i nie chce mi sie rozkminiac tego :/ mój dominujacy archetyp to leniwiec i ciemniak
-
Follow_, jak jestes pulchna to bedziesz miała mnóstwo propozycji małzeństwa od muslimów, tylko to zadna ciekawa perspektywa /patrz wyżej/.
-
Sowa, dzięki z tłumaczenie, ze mogę sobie założyć watek o zdradach O-o Dalej nie kaman, za to zrozumiałam, ze nie wolno tworzyć negatywnego spamu co prawda tresc i długośc twojej powyższej wypowiedzi trochę przeczy tej tezie, ale co tam najwyraźniej wydawac opinie w tym watku wolno tobie czy Ferdusiowi, nie mnie Spadam z wątku, żeby nie psuć panującej tu jakże miłej atmosfery
-
Powodem jest imo postrzeganie społeczeństwa jako grupy, która powinna być produktywna i silna, inaczej może miec problem z przetrwaniem. Ten sam powód jest dla mnie np. przyczyną niechęci do imigrantów. .
-
spowiedź szaleńca
bittersweet odpowiedział(a) na ChrisMessina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zaczynam się zgadzam z @Khaleesi, ze jest na tym forum atakowana -
http://vod.gazetapolska.pl/11014-nauka-islamu-w-niemieckiej-szkole-przerazajace
-
SrebrnaSowa, a co mają zdrady kobiet do tego, bo nie kaman ? BTW, dla mnie to nie jest kłótnia, wymiana zdań, a forum waśnie do tego służy
-
SrebrnaSowa, na pewno się rozkręci, jak bedziemy chwalić facetów, ze posprząta po sobie albo nie pobije. To nie jest pozytywne, tylko smutne.
-
http://swiat.newsweek.pl/wielbicielka-islamistow-ktora-zamordowala-matke-trafila-do-wiezienia,artykuly,370650,1.html 15-latka ma 30-letniego chłopaka Araba. urocze.
-
może chwal ich jeszcze za to, ze spuścili za soba wode w kiblu Ja chwale każdego faceta, który swojej kobiecie przynosi rano do łozka kawe z ciastem
-
spowiedź szaleńca
bittersweet odpowiedział(a) na ChrisMessina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Pewnie chodzi o to, żeby tak do końca nie zerwać kontaktu, tylko w taki czy inny sposób zaistnieć w życiu dawnej partnerki... niestety to szkodzi obu stronom tylko, trudniej dojść do siebie i zapomnieć o dawnym związku. -
ego, nawet jak istnieje obiektywne dobro i zło. to ludzie nie sa w stanie tego objac, gdyż nie potrafia być w 100 % obiektywni. Może gdyby załadowac dane o całym swiecie do jakiegoś kompa, i pytac w różnych drażliwych kwestiach co by było "najlepsze" w danej sprawie - przy czym, dobre rozwiazanie należałoby zdefiniować, np. jako rozważanie przynoszące wszystkim najmniejsze szkody - to wtedy uzyskalibyśmy bezstronna odpowiedź.
-
Nie sadze, ateiści potrafią być tak samo zaslepieni jedynie słuszna ideolo jak religianci. Przykład to politycy na ślepo opowiadający się za imigrantami w Europie, bo "tak trzeba" niezależnie od konsekwencji dla obu stron.
-
Normalnie, wystarczy, że ktoś określi sobie krzywdzenie innych jako coś dobrego, słusznego, bo np. prowadzące go do osiągnięcia jakiegoś tam celu.\( czyli dobre jest to, co prowadzi mnie celu). To jest właśnie relatywizm. A to ciekawe, bo dla mnie relatywizm to właśnie głównie z ideologiami, a przede wszystkim z religia jest związany - wyższe cele, wyznawane wartości, realizuje się kosztem innych, bo one sa ważniejsze. Ponizej przykład praktyczny tzw, "klauzula sumienia" http://www.federa.org.pl/projekty-miedzynarodowe/unia-europejska/sprawy-federacji-strasburg POlecam pouczającą lekturę z tej strony dotycząća wyroków Trybunału w Strassburgu w sprawach przeciwko Polsce.
-
Krzywdzenie innych może nie jest dobre, ale może być koniecznoscią, np. żeby nie krzywdzić większej liczby osób, trzeba skrzywdzić jedna odizolować ją i wsadzić do pierdla, żeby nie kradła i nie zabijała
-
bonsai, papieza się czcci, a nie słucha
-
khaleesi, masz wpływ na swoje myslenie, skoro rozumiesz, ze może być skutkiem NN. Tez miałam NN, kiedy jestem w gorszym stanie wraca, ale zdaje sobie sprawę, ze myśli to tylko myśli. One nie sa niezależne ode mnie /ja je produkuję, wiec ja mam władze,czy je dalej produkować czy powstzrymac/ i wiem, zę myśli nie równają sie rzeczywistośc. Dlatego nie warto ich przyjmować za prawde, to sa tylko myśli. Zawsze je można zmienić, tak samo jak poglądy.
-
elan, kończ wasc, wstydu oszczedz /sobie/
-
logiczne jest stwierdzenie, ze 100% osób pijących wode umiera, ale nielogiczny jest wniosek, ze umiera bo pije wode tak samo nielogiczne jest , ze ktoś Cie obraża , bo jest ateista.... tak samo nielogiczny byłby wniosek, ze ktoś kradnie bo jest katolikiem, pomimo ze kradziez jest rozpowszechniona w naszym katolickim społeczeństwie
-
ego, dziwne pytanie w jaki sposób krzywdzenie kogos może być dobre ?
-
khaleesi, sama napisałaś, ze 80 % foro to ateiści, wiec jeżeli ktoś Cie "atakuje" na forum to logiczne jest, ze najczęściej będzie to ateista tak samo mogłabym napisać, ze w moim życiu ktoś kto mnie oszukał, okłamał, okradł to w 95 % był katolikiem, bo większość Polaków to katolicy i oni mi takie numery wycinali tylko byłoby to błędne wnioskowanie. Tak samo można napisac, ze 100% ludzi pijących wode umiera
-
Opcja rabinistyczna chyba by się tak nie zachwycała Arabami