mark123, ja też od długiego czasu unikam takich wątków, bo kończyło się właśnie awanturą i ostrzeżeniami,a że mam wybuchowy charakter czasami wole sobie teraz siedzieć spokojnie i się nie denerwować:)
siostrawiatru, dasz rade, psychoterapia wymaga czasu i zdarzaja sie wzloty i upadki podczas jej trwania. Ponoć każdy przez to przechodzi. Pisze "ponoć" gdyż nigdy nie korzystałam z tej formy pomocy, ale wielu ludziom pomaga. Wiec napewno dasz radę!
siostrawiatru, co się dzieje?
jestem wsciekła na jednego pajaca, którego zgłosiłam na policje i dzisiaj znowu musze iść z kolejnymi zeznaniami jako świadek.
To szkoda, Candy14, szkoda. zorientuje sie jeszcze w autobusach z katowic czy tam jadą, bo jednak ciapciągiem sama troche się boje oprócz tego że umre tam z nudów.