Little Red Fox

spacer zaliczony

też się chyba zaraz wybiorę na spacer

dzień dobry

w końcu w domu po dłuuugim dniu, trzeba się teraz tylko zrelaksować..

dobry wieczór wszystkim

Saraid niestety coś wiem o tym, w pracy się pokomplikowało, a w życiu prywatnym czekam na dość znaczącą odpowiedź... filip133 to bardzo miło mi poznać

ja jestem na etapie poważnych rozmyślań czy nie złożyć wypowiedzenia, moja praca akurat niszczy wewnętrznie człowieka...

dla mnie też nie, ale przynajmniej piątek grunt to przetrwać dzisiaj w pracy

na szczęście spokojniej, niż wczoraj

dużo zmian było, myślałam że już wygram z choróbskiem, a tu znowu nogi mi podcina...

witam ponownie, ciekawe czy ktoś tu jeszcze zagląda z starej ekipy mnie paskudztwo znowu dopada, więc sobie o tym forum przypomniałam...

w czerwcu odstawiłam leki, a niedawno znowu mnie paskudztwo dopadło problemy z spaniem, kołatanie serca, dziwne uczucie niepokoju... niestety mam stresującą pracę, zastanawiam się czy ją rzucić czy przeczekać. Na dodatek staramy się z mężem o dziecko, nie chcę wracać do leków... boję się i nie wiem co zrobić...

Doberman, dość ciulowo, ale mogło być gorzej...

jak mija popołudnie? :)

a tam dom sam się nie posprząta, a obiad sam się nie ugotuje...

jest prawie przed południem...

co tu się nic nie dzieje, kiedy ja nawiedzam forum?

cześć Robaczky

ja sobie już zrobiłam, ale coś słodkiego do kawy zawsze się przyda

powariowali...

co mnie ominęło?

coś tu się działo jak mnie nie było? czy nudy i flaki z olejem?

cześć Robaczky!

wszyscy śpią? czyżby?

dzień dobry