Little Red Fox

hi

Kestrel, nie ma co oszczędzać na czymś co zostanie nam do końca życia

Śmiercionauta, przydałoby się zacząć od początku jak ostatnim razem byłam w księgarni były tylko Łowcy kości i Pył snów, wraz z przypływem gotówki kupię sobie na alledrogo

Mushroom, się wie

w sumie myślę, że nie wygląda to bardzo bardzo wulgarnie, ale klientom może rzucić się w oczy ale... aj tam aj tam, powinno się stawiać na oryginalnych pracowników, a nie wyglądać przy okazji jak szare myszki z banku Kestrel, ja za swój zapłaciłam jedynie za materiały, bo robiłam po znajomości, koleżanka pracuje teraz w jednym z krakowskich salonów i się ceni, a jeszcze kilka lat temu była niczym nieoszlifowany diament i nieodkryty talent :D Mushroom, ja póki co nie mam pomysłu

Anel92, tatuaże to fantastyczna sprawa, ja mam póki co jednego, bo jednak kosztowna przyjemność

Kestrel, to sobie zafunduję labreta

Kestrel, nie wyrzucą mnie chyba z pracy?

Kestrel, postaram się o złoty środek

ja od jutra wracam do racjonalnego żywienia

white Lily, troszkę mniej, bo znowu dzisiaj u mnie pada a jak tam zdrówko?

cześć Robaczky!

Mushroom, a myślisz, że agencje reklamowe są bardziej tolerancyjne? Bo póki co z własnych obserwacji widzę że zależy to od klienta

Tyrr, ja swój tatuaż mam w niewidocznym dla innych miejscu, ciekawi mnie jak jest przyjmowany w Waszych miejscach pracy, bo to pewnie zależy od branży...

kupmitrumne, patrzeć nie mogę, a nadal jem

kupmitrumne, ja się już patrzeć na jedzenie nie mogę, jeszcze trochę a będą mnie turlać!

Lany poniedziałek to najgorszy dzień w roku - póki co się jakoś uchroniłam

ja jestem w trakcie czytania Ziemiomorza Le Guin, póki co zaczęłam IV tom (Tehanu) dodatkowo poluję na Malezańską Księgę Poległych

a jest tu ktoś kto pracuje bezpośrednio z klientami i ma piercing lub tattoo w widocznym miejscu? mieliście jakieś problemy z tym związane?

i jeszcze uroczy liseł jakby specjalnie dla mnie

dziewczyna całkiem śliczna i ma ładne kolczyki: może z pracy mnie nie wyrzucą

piercing w nosie ani trochę mi się nie podoba, jak już to bridge, a labreta chętnie sobie zrobię jak tylko okaże się akceptowany w mojej pracy

Kestrel, w życiu! myślałam o ustach, bridge u mnie odpada, bo na stałe noszę okulary, ale moim zdaniem laska wygląda uroczo: i na karku bym bardzo chciała, ale jestem chuda i na dodatek podobno powierzchowne kolczyki bardzo często migrują, co mnie przeraża:

a ja mam ostatnio zajawkę na kolczyki, bo oprócz uszu bym chciała w kilku innych miejscach, a się boję

wieslawpas, szczerze? hamował tylko lejące się z nosa smarki dużo większy problem mam z piekącymi oczyma i kaszlem