Little Red Fox

DwaGuziki, mnie dziś dochodzą zawroty głowy, choć i tak czuję się dużo lepiej niż rano, piję kolejną kawę

DwaGuziki, też mnie dziś głowa okrutnie boli, uroki meteopatii

DwaGuziki, ja się zastanawiam co ze sobą zrobić, pójść do sklepu po coś do jedzenia (czyt. chipsy i czekolada), wrócić do domu, przebrać się w dres i oglądać seriale, czy może pojechać na miasto, zrobić zakupy, zrobić coś zajebistszego do jedzenia dla siebie i faceta i razem coś pooglądać, a może coś bardziej kreatywnego zrobić...

w końcu leniwa niedziela

pokaż mi idealny sposób na poprawę humoru

cześć

a ja wszystkie smutki i frustracje zgubiłam w galopie

został miniaturowy liseł wylegujący się na ramieniu

dobry wieczór

Kestrel, nic ciekawego, trochę zmian, bardziej osobistych, ale na wielki plus, dodatkowo wkroczyłam ponownie na etap, wkurza mnie mój terapeuta, a zaraz ruszam do stajni, na trening a u Ciebie jak?

co tak cicho? wreszcie tu zaglądam, a tu cisza jak makiem zasiał...

puk puk śpiochy!

już wróciłam slow motion, też mam jasne, może następnym razem poproszę o hennę

regulacja u mnie dyszkę kosztuje woskiem

slow motion, ostatnio słabiej, bo nadgodziny w pracy lecą, a po nich nie mam kompletnie sił, za to w jeździectwie ostatnio szaleję i zastanawiam się czy temu nie poświęcić się bardziej ja idę zaraz na regulację brwi, bo do tego mam dwie lewe ręce i zawsze sikam z bólu

Kestrel, a zaraz zawyndruję sobie do kosmetyczki

a no po całym świecie mnie nosi

Kestrel, hej, a no szwędam się to tu to tam

cześć Robaczky!

wszystko dobrze czuję się totalnie nie ogarnięta po zmianie czasu...

cześć

czoło najfajniejsze zwierzątko domowe?

hej ho!

taka cisza przed burzą...

co tak cicho? co tak spokojnie?