Little Red Fox

Artemizja, brałam loratan, a teraz mi się skończył, więc muszę się wybrać do lekarza, a jak nie będzie dużej tragedii - przetrzymam

Artemizja, wieslawpas, yup, póki co to pikuś, ale jak zacznie pylić lipa będzie tragedia

ja pomimo pięknej pogody wolę nie wychodzić z domu, wyszłam na chwilę z psem, a śmiercionośne pyłki atakują

kupmitrumne, ja się po świętach umawiam z piercerką na przekłuwanie uszu, co jak co ale nie ufam kosmetyczkom strzelającym z pistoleta

dzień dobry... again

z tych mniej standardowym miałam tylko smiley'a i prawie zemdlałam na widok wenflona

kupmitrumne, mój facet miał kiedyś kolczyka przy wardze, ale na dole (nie pamiętam jak się on dokładnie nazywa - zresztą nvm) i też do dziś mu się to nie zagoiło

po świętach idę przekłuwać sobie uszy, tym razem do piercera, bo dwa poprzednie przekłucia pistoletem skończyły się rezygnacją z kolczyków i zrośnięciem się dziurek. W przyszłości myślałam o madoonie/monroe - ale muszę sprawdzić jakby się to w pracy przyjęło w sumie w karku też mi się szalenie podoba

white Lily, ja tam zdrowa jestem, tylko alergia i latające syfki w powietrzu mnie męczą

oj tam, oj tam, jest wolne, jest mnóstwo jedzenia, nic nie muszę, całkiem OK

white Lily, jasne, że wyspana, choć oczy szczypią i gardło boli, nos zapchany - jak ja kocham wiosnę a u Ciebie jak tam?

czesć Robaczky!

dobry wieczór

cześć!

DwaGuziki, a dziękuję, przypadkowo znalezione

ktoś tu podejścia do dzieci nie ma

dobry wieczór, witam ponownie

cześć Robaczky!

mam pytanie do dziewczyn - czy masz nieład w torebce?

i posprzątane

dlaczego poniedziałki muszą być takie trudne zaraz po sprzątaniu biorę kąpiel i schowam się pod kocem

cześć

tak na poprawę humoru, kupiłam sobie właśnie koszulkę "nie jesteś moim szefem, mój kot nim jest"

ja ciągle mam za mało czasu, jedynie niedziela jest takim dniem, w którym nic konkretnego nie mam do zrobienia

[videoyoutube=A_9VrerAsXs][/videoyoutube]