slow motion

przepraszam, że się wtrącę, ale mam bardzo podobnie co do kontaktów z ludźmi. niby znajomych mam, ale nie wiedzą o tym co się ze mną dzieję, więc czuję się przez to samotna. a chyba najbardziej czuję się samotna z braku męskiego oparcia, ale gdy pojawia się okazja zacieśnienia kontaktu to ja świadomie go odrzucam, bo sama boję się odrzucenia -- 20 sty 2012, 16:48 -- co do wątku o gotowaniu to bardzo lubię eksperymentować w kuchni, ale też muszę mieć dla kogo...bo tak samej sobie to się nie chce...

Vett, u mnie w mieście tak, jeden, ale przyjmuje tylko 3 h i nie widzi mi się do niego iść, wiesz- małe miasto i nie czułabym się komfortowo. Zapiszę się w OLN.

Vett, ważne, żebyś Ty czuła się komfortowo. w zasadzie zawsze można jakieś rozwiązanie znaleźć. :) ja dziś miałam jechać zapisać się do psychologa, ale po 11 zobaczyłam, że do godziny 11 rejestrują. cóż załatwię to w poniedziałek. ciekawe ile poczekam, bo idę na nfz. psychiatrę mam prywatnie.

girl anachronism, ja dziś byłam i już nie zamierzam nigdzie wychodzić. ciapa, chlapa i wszystko czego nienawidzę. a przecież śnieg jest taki piękny.

paradoksy, siedem_zapalek, moja mama też ma astmę, przez kilka miesięcy męczyła się z kaszlem, który się nasilał w okresie wiosenno-letnim. W końcu ktoś postawił trafną diagnozę i teraz jest ok. -- 20 sty 2012, 15:30 -- Bellatrix, hej :)) -- 20 sty 2012, 15:31 -- Vett, zdradzisz jaki?

Vett, no tak, Warmińsko-Mazurskie rozpoczyna ferie teraz. Zajmij się czymś co daje ci radość. i trzymam kciuki, żebyś wytrwała w postanowieniu. W razie czego pisz na forum lub prywatną wiadomość. uu, a nie można temu jakoś zapobiec? to już pewne?

siedem_zapalek, ja chyba jestem uzalezniona od zakupów przez internet. samo przeglądanie kręci mnie, aaaaa!

ja wolę takie 3 min z kolegą, który dobrze doradza. siedem_zapalek, pewnie jakaś fantastyka, zgadłam?

Vett, cześć! co słychać? po szkole?

mnie tylko kosmetyczne nie lubię ciuchowym, bo za duże tłumy. ale pogoda na nie

zakupy kosmetyczne.

jem banana czikita i zabieram się do ogarnięcia pokoju.

halo! czy u Was też taka plucha okropna? właśnie wróciłam z miasta. Mokre buty, mokre skarpetki, a na dodatek w butach na obcasie nie dało się iść zakupy kosmetyczne udane nanana -- 20 sty 2012, 14:21 -- siedem_zapalek, też uwielbiam co dostałaś?

Midas, chciałabym być taką księżniczką w wierzy, ach jakie to romantyczne ale dobra, bo zaraz odpłynę...

Też mnie samotność zżera, brak męskiego oparcia jednak doskwiera, dlatego Ruda idzie do łożka. Poleżeć, bo zapewne zaśnie o 1. Dobranoc Wronki

opery akurat nie mam, ale zapewne jest tam zakladka "Historia" i "wyświetl całą historię" musisz polukać po tych zakładkach.

petruszka30, a jaka masz przeglądarkę?

ja nic mocniejszego nie znam chyba, że w płynie-absynth

Midas, a księżniczka w wierzy? czeka na ratunek?

Kiya, rockman po marihuanie

pewnie, fajnie mieć wstawać dla kogo, umalować się i wyjść. Ja widzę po sobie, że siedzenie samemu i ciągle zamartwianie nie służy, bo można zdziczeć i fioła dostać. Trzeba się przełamać- i ja mam taki zamiar.

mnie bardziej przypomina rockmena.

Kiya, a no popatrz, Twoja bystrość znów zaskakuje. ammmmm, dorodna sztuka.

music and my mind. -- 19 sty 2012, 21:37 -- & tęsknie za tym czego nie ma.

Thazek, kuźwa nie igraj z ogniem, poza tym ...a co ja Tobie będę mówiła. przekonasz się za kilka lat. :'> <- cokolwiek to jest.