Witam wszytkich Forumowiczów.
Super, że istnieją takie miejsca gdzie można wylewać swoje smutki, opisywać zdarzenia dnia codziennego oraz wzajemnie się wspierać. Postanowiłam przyłączyć się do Waszej grupy, bo i moja dusza jest chora. Zmaga się z depresją nerwicowo-lękową. W każdym razie lekarstwo jest w drodze i miejmy nadzieję, że znów zacznę oddychać.
Niestety na chwilę obecną czuję, że nie żyje tak jakbym tego chciała... wiele lat straconych, a leczenie podjęte dopiero od stycznia. Można powiedzieć, że takie małe postanowienie :)
Pozdrawiam !