Skocz do zawartości
Nerwica.com

akademiaeft

Użytkownik
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez akademiaeft

  1. akademiaeft

    Witam - pomogę

    Nie będzie to trudne :) W pierwszym rzędzie odsyłam Cię na blog - http://emocjonalna-wolnosc.blogspot.com Masz na nim wszystkie potrzebne informacje za free. W ostatnim czasie nawet udostępniłem do użytku link do specjalnego systemu, który pozwala na pozbycie się doznań fizycznych. Tu jedna z ostatnich opinii: link do wypowiedzi - http://www.goldenline.pl/forum/2712750/co-udalo-sie-uzdrowic-z-pomoca-emocjonalnej-jogi/s/1#50340282 a tu sama opinia: "Stosuje Emocjonalna Jogę już drugi miesiąc i widzę duże efekty.Pozbyłem się nerwicy a dokładniej minęły mi codzienne bóle w klatce piersiowej,okropne bóle brzucha z nieokreślonego powodu,bóle serca,napady lęku.Czuje się o wiele bardziej spokojny i nie stresuje się już tak jak wcześniej.Moj sen sie poprawił,wstaje o 2 godziny wcześniej niz normalnie (gdyż czuje się wystarczająco wyspany)Dzięki EJ nauczyłem organizm usuwania stresu na bieżąco.Juz teraz wiem ze ta metodę będę stosować do końca życia:)
  2. akademiaeft

    Witam - pomogę

    Witajcie, Specjalizuje się w technikach pracy ze stresem i emocjami (EFT) a także w odczytywaniu kodu choroby(biologiczno-emocjonalnych przyczyn jej powstania). Przez ostatnie lata studiowałem ludzką psychikę i jej wpływ na biologiczne reakcje w organizmie poszukując wiedzy w różnych zakątkach świata. Przeanalizowałem dziesiątki systemów terapii tradycyjnych i alternatywnych w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące mnie od dawna pytanie: Co jest przyczyną powstawania chorób w ludzkim ciele? Poszukiwałem wpływu emocji, ludzkich zachowań, społeczeństwa i środowiska na proces chorobowy manifestujący się w reakcjach organicznych. Jestem doradcą życiowym-life coachem i trenerem ds. zdrowia, Meta EFT Master trenerem i jednym z najskuteczniejszych terapeutów Emotional Freedom Techniques w Europie. Jestem jednym z najlepszych europejskich ekspertów w takich dziedzinach jak stres, duchowość, EFT, zdrowe odżywianie, komunikacja i szeroko pojęte zdrowie. Trenowałem i uczyłem się u boku najlepszych terapeutów i trenerów na świecie, takich jak Karl Dawson ( jeden z mistrzów EFT i twórca systemu Matrix Reimprinting), Richard Flook (mistrz Meta Medycyny i jeden z jej współzałożycieli, Master trener NLP), Mooji (światowej sławy nauczyciel duchowy). W ciągu ostatnich lat studiowałem i analizowałem różnego rodzaju systemy terapeutyczne z całego świata poszukując przy tym tych najskuteczniejszych, łącząc te najlepsze ze sobą , upraszczając je i ulepszając ich działanie. Efektem tego działania było powstanie systemów Meta EFT i Emocjonalnej Jogi. Jestem znany ze swojego poczucia humoru, indywidualnego podejścia do każdego człowieka, metod kruszących najtwardsze emocjonalne skały, umiejętności upraszczania skomplikowanych problemów oraz łatwości w przekazywaniu wiedzy i nowych pomysłów swoim pacjentom i uczestnikom szkoleń. Czasami prowokujący, czasami kontrowersyjny ale zawsze niezwykle skuteczny w odnajdywaniu przyczyn różnego rodzaju zaburzeń psycho-fizycznych i wskazywaniu najkrótszej i najlepszej drogi do odzyskania zdrowia. Dlaczego tu jestem? Ponieważ kiedyś byłem w tym samym miejscu co większość z czytelników tego forum. W ostatnim czasie usłyszałem od bliskiej osoby, że najlepsi specjaliści nie pojawiają się na takich forach ponieważ im nie zależy. To stwierdzenie mnie zainspirowało do pojawienia się tu. Jeśli mogę jakoś pomóc, służyć jakąś wiedzą, to piszcie. Postaram się w miarę możliwości pisać w różnych tematach. Również specjalnie dla Was uruchomiłem polskiego bloga na temat emocjonalnej wolności i najróżniejszych sposobów i technik osiągania równowagi emocjonalnej.
  3. Spieszę z linkiem do ćwiczeń - bo jak sądze nie wszyscy macie możliwość odtwarzania strony we flashu. Link do ćwiczeń EmoJogi - Ćwiczenia są dostępne jedynie po kliknięciu tego linku, inaczej nie można ich znaleźć na youtubie, ponieważ materiał jest częścią całego programu. A tu materiał filmowy do obejrzenia w pierwszym rzędzie - krótki opis video tego czym jest Emocjonalna Joga - A tak z ciekawości - czy ktoś z Was miał jeszcze problem ze stroną we flashu?
  4. Tak jak obiecałem wcześniej - daję Wam do dyspozycji kompletny program ćwiczeń Emocjonalnej Jogi wchodzący w skład całego programu Emocjonalny Detox. Jest to program, który przy odrobinie zaangażowania pozwoli Wam na pozbycie się większości napięć, zablokowanych emocji i innego rodzaju stresów. Udostępniam go tylko tu. Program zdobywa popularność na całym świecie wśród terapeutów i trenerów personalnych. Żeby każde z Was mogło sprawdzić efekty od razu na sobie. Cały program jest dużo bardziej rozbudowany, jednak w tej wersji pozwala na pracę z wszelkiego rodzaju napięciami, lękami, traumatycznymi wspomnieniami, itd. Pod spodem krótki opis systemu. A tutaj macie link do zestawu ćwiczeń - http://www.stress-expert.com/#!__akademiaeft/info/vstc5=emocjonalna-joga Blog na którym znajdziecie dodatkowe informacje - http://emocjonalna-wolnosc.blogspot.com Testujcie na sobie i komentujcie. Emocjonalna Joga to rewolucyjny system pracy z ciałem i umysłem podświadomym pozwalający na eliminowanie nagromadzonego w Tobie stresu, napięć, negatywnych emocji i wszystkich skutków traum przebytych w życiu. Głównym zadaniem Emocjonalnej Jogi jest przywrócenie Ci Twoich naturalnych, wrodzonych umiejętności samoregulacji układu nerwowego i eliminowania napięcia. Twój organizm został tak zaprojektowany aby radzić sobie w każdej sytuacji. Jednak w procesie socjalizacji jesteśmy oduczani tych naturalnych reakcji. Dzikie zwierzęta od razu po przeżyciu traumy/stresującej sytuacji rozładowują napięcie w określony sposób, ich ciała mimowolnie wyrzucają z siebie cały negatywny ładunek emocjonalny. Emocjonalna Joga powstała dzięki szerokiej analizie zachowań świata dzikich zwierząt. Na podstawie tych obserwacji powstał system pozwalający na przywrócenie tych naturalnych reakcji człowiekowi, dzięki czemu może on sam wpływać na swój stan psycho-fizyczny eliminując tym samym stres, napięcie i negatywne emocje zgromadzone w całym ciele.
  5. Na objawy somatyczne niezwykle skuteczna jest Emocjonalna Joga i kilka innych technik. Emocjonalną można za darmo zobaczyć i poćwiczyć na blogu http://emocjonalna-wolnosc.blogspot.com Co powinnaś zrobić? Nie wierzyć w ani jedno moje słowo, że to działa, tylko po prostu sama wypróbuj. :)
  6. Magnez i robactwo to jedno, psycholodzy i psychiatrzy to drugie. W obydwu przypadkach byłbym powściągliwy w szybkiej ocenie. Zastanawiające jest to, że w tak rozwiniętym już kraju jak Polska nadal wierzy się w skuteczność psychoanalizy i behawioralnej. Gdyby były skuteczne wszyscy chodzili by zdrowi. A takie bzdury wciskane nam, że terapia musi trwać miesiące lub lata można wsadzić sobie między książki. Wszędzie liczą się ogromne pieniądze i interesy nie do końca pacjentów. Jako pacjenci musimy być świadomi tego co działa a co nie. Postawcie się na miejscu psychologa, który ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę i wybór - pomagać pacjentom skutecznymi technikami w ciągu kilku sesji czy zatrzymać pacjenta na dłuższy okres i przez to mieć zabezpieczenie finansowe na kilka miesięcy. Pochodzę z tego środowiska i dokładnie wiem jak to działa. 99 na 100 terapeutów nie zależy na dalszym szkoleniu się w nowoczesnych, skutecznych technikach. Nie opłaca im się to. Nie zależy im na zdrowiu pacjentów - to nie w ich interesie żebyśmy szybko zdrowieli. TO chyba proste i jasne do zrozumienia. Gdyby im zależało pojawiali by się na tym forum i odpowiadali na pytania, udzielali pomocy, nie przeliczali wszystkiego na pieniądze. Proponuję poczytanie bloga gdzie znajdziecie masę informacji w tym temacie - http://emocjonalna-wolnosc.blogspot.com Jestem ciekaw jakie są Wasze spostrzeżenia w Tym temacie?
  7. pawelo1988, Witaj, rozumiem, że potrzebujesz naprawdę dobrej pomocy. Na początek polecam Ci blog jednego z najlepszych europejskich specjalistów w tych dziedzinach, tu masz link - http://emocjonalna-wolnosc.blogspot.com Dowiesz się tam przede wszystkim o tym jakie pierwsze kroki podjąć i skąd w ogóle biorą się tego typu problemy. Strona bogata w informacje, których nie znajdziesz w żadnym polskim gabinecie psychoterapii. Plus wiele praktycznych ćwiczeń, technik, systemów terapeutycznych. Przede wszystkim musisz zdać sobie sprawę z tego jak wiele rzeczy mogą powodować niewypowiedziane emocje, które gromadziły się w ciągu Twojego życia. Wszystko co opisujesz nie jest Twoje - brak umiejętności radzenia sobie z emocjami sprawił, że nie czujesz się do końca sobą, ponieważ zmieniasz się pod ich wpływem. To co czujesz w stosunku do mężczyzn też jest łatwo wytłumaczalne - fachowo przyczynę tego nazywamy hormonal supression i zwykle jest spowodowane osobą matki, której zachowanie ma na nas destrukcyjny wpływ. Jej żeńskie hormony zaczynają wypierać nasze męskie. Odbywa się to przy okazji różnych zdarzeń, zachowań, sytuacji w których matka bardzo uzależnia od siebie dziecko. Wystarczy tylko zrobić porządek z emocjami w stosunku do swojej mamy i problem znika. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej to naprawdę polecam tego bloga. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pisz.
  8. Jeśli można spytać skąd potrzeba tak wielu badań? Szczególnie jeśli chodzi o rezonans z kontrastem?
  9. Niestety nie da się ukryć, że psychoanaliza nie jest skutecznym narzędziem terapeutycznym. Jeśli terapia ma trwać rok lub kilka lat to nie jest to odpowiedni kierunek działania. Ten sam efekt jak na sesjach u psychologa możecie uzyskać u potrafiącego słuchać przyjaciela lub przyjaciółki. Każda osoba posiadająca odrobinę wiedzy i zdrowego rozsądku jest w stanie zrozumieć, że samo grzebanie w traumatycznych przeżyciach pogłębia stany nerwicowe i depresyjne. W renomowanych gabinetach i centrach terapii na całym świecie odchodzi się od tego typu form terapii i skłania ku nowym odkryciom w dziedzinie psychologii i funkcjonowania mózgu. Terapeuci na całym świecie starają się przekwalifikować. Ludzie nareszcie zaczęli obserwować świat dzikich zwierząt, zauważać że nie wiele nas różni, a głównym czynnikiem powodującym zachorowania jest proces socjalizacji, który w pewnym sensie nas odmóżdża. Jest kilka przykładów takie zachowania, które zabija w człowieku jego naturalne reakcje. Wyobraźcie sobie płaczące dziecko i rodzica, które krzyczy na nie żeby nie płakało bo nie ma powodu. Jeśli zobaczycie kiedyś taką sytuacje powinniście podejść do takiej osoby i strzelić ją dosłownie "po pysku". Dlaczego? Ponieważ zabija to w dziecku naturalne formy reagowania na stres emocjonalny. Od pierwszych dni nasze organizmy są tak zaprojektowane aby radzić sobie z różnego rodzaju sytuacjami. Niestety ulegamy właśnie takiej presji otoczenia. Dorośli nieświadomie zabijają w najmłodszych te naturalne reakcje. Ja również pamiętam takie sytuacje gdy po przeżyciu jakieś dramatycznej sytuacji moje ciało się strasznie trzęsło. Reakcja ludzi z zewnątrz była jedna - okrywano mnie kocem i starano uspokoić. Nikt nie powiedział, że powinno się pozwolić organizmowi wyrzucić cały stres poprzez drgania mięśni. Tego typu przykłady można mnożyć w nieskończoność. Czy ktoś z Was kiedykolwiek widział dzikie zwierzę na kozetce u psychologa wykonującego psychoanalizę? Nie starajcie się robić rzeczy, które nie są naturalne dla organizmu. Poza tym że mamy samochody, komputery i opanowaliśmy różne umiejętności to nadal nie wiele się różnimy od naszych czworonożnych przyjaciół. Rozwiązania swoich problemów szukałbym w technikach które pozwolą Wam na powrót do naturalnych reakcji i naturalnego usuwania tego typu zaburzeń.
  10. A ja Wam wszystkim polecam Emocjonalną Jogę która jest rewolucyjnym systemem radzącym sobie z takimi zaburzeniami. Materiał filmowy - http://www.youtube.com/watch?v=40RNbs8FQB4&feature=g-all-u&context=G2eac09fFAAAAAAAAAAA
  11. Zapraszam do obejrzenia materiału filmowego przedstawiającego fragment Emocjonalnej Jogi - http://www.youtube.com/watch?v=40RNbs8FQB4&feature=g-all-u&context=G2eac09fFAAAAAAAAAAA -- 04 kwi 2012, 12:27 -- Podaliśmy wcześniej nieprawidłowy link. Naprawiam ten kłopot - tutaj link do materiału -
  12. gusior, Głęboki oddech robi się jeden, nie mówimy o oddychaniu w ten sposób ciągle-ma to mieć formę "ochłonięcia". Masz rację co do tego oddychania. Powinno się oddychać przez nos, krótkie wdechy i wydechy i co jakiś czas zatrzymanie powietrza tuż przed wdechem.
  13. Za przyzwoleniem twórcy programu Emocjonalny Detox udostępniamy fragment tego programu tłumaczący jak się pozbyć ataku paniki i czym rzeczywiście jest. Polecam sprawdzenie na sobie tego systemu. "Twoje serce zaczyna bić coraz szybciej i mocniej, trudniej Ci oddychać, masz spocone dłonie, uderzenia gorąca, szum w uszach i zawroty głowy. Czujesz przerażenie, strach, masz wrażenie jakby wszystkie Twoje zmysły się wyostrzały, masz ochotę uciec, tylko dokąd? Ataki paniki, ataki lęku – jakkolwiek ich nie nazwiemy są przerażające. Są wyjątkowo obezwładniające ponieważ podczas ataku jesteśmy uwięzieni w obłędnej pętli lęku napędzającej lęk. Zrozumienie procesu jakim jest atak może Ci pomóc w pozbyciu się go. Odpowiednia stymulacja układu nerwowego podczas ataku, w skupieniu na emocjach a także seria ćwiczeń „uziemiających”, sprawi że bardzo szybko przejdziesz ze stanu paniki i zmęczenia do stanu spokoju a Twoje objawy znikną. Nasza prymitywna część mózgu (pień mózgu powstały najwcześniej w procesie ewolucji) jest blisko związana z mimowolnymi reakcjami naszych organizmów (w rzeczywistości jest to część odpowiadająca za nasze reakcje lękowe, reakcje na zagrożenie). Jeśli położysz rękę nad płomieniem, Twój umysł prymitywny zareaguje zabraniem ręki jeszcze zanim zdążysz pomyśleć o tym świadomie. To proces chroniący człowieka przed zranieniem, reagujący na każde niebezpieczeństwo. Prymitywny umysł jest na ciągłym „podsłuchu”, w którym analizuje reakcje naszego ciała zewnętrzne zagrożenia. Wszelkie reakcje w tym lękowe, są odpowiedzią organizmu na zagrożenie. Nasz prymitywny umysł jednak odbiera informacje bardzo dosłownie, dlatego też nawet sytuacje z naszego „normalnego” życia mogą być odbierane przez prymitywną część mózgu jako zagrożenie, którego za wszelką cenę trzeba uniknąć. Stąd pojawienie się reakcji organicznych. Dla przykładu, zapach niedźwiedzia poruszającego się w pobliżu kiedy jesteś na spacerze w górskim lesie, może spowodować natychmiastową reakcję prymitywnego umysłu, który uruchomi objawy paniczne, czyli objawy fazy ucieczki. Ta reakcja ma na celu uchronienie Cię przed niebezpieczeństwem. Prymitywna część mózgu odbiera sygnały z otoczenia na bieżąco sekunda po sekundzie, a w chwili zagrożenia wysyła różnego rodzaje substancje, związki chemiczne i hormony do całego ciała, po to aby było zdolne do ucieczki. Co ciekawe, wysiłek fizyczny w którym mamy do czynienia z przyspieszoną akcją serca i szybkim oddychaniem może również wprowadzić prymitywny umysł w stan alarmowy, może on nie rozróżnić normalnego biegu rekreacyjnego od ucieczki przed zagrożeniem. Zapalnikiem reakcji lękowej może być wszystko, zły sen, myśl, zapach, smak, cokolwiek co przypomni nam o niebezpieczeństwie obecnym lub tym z przeszłości. Prymitywna część mózgu reaguje wtedy odpowiednimi objawami. Gdyby w Twoim pobliżu był niedźwiedź lub tygrys był byś w stanie uciec lub pokonać drapieżnika dzięki czemu spaliłbyś wszystkie substancje chemiczne i hormony powstałe w wyniku reakcji prymitywnego mózgu. Po czym mógłbyś odpocząć. Jednak gdy mamy atak paniki, generalnie nie wiemy przed czym uciekać lub z czym walczyć ponieważ zagrożenie może być nieuświadomione. Zwykle niebezpieczeństwo pochodzi z przeszłości, a my poprzez myśl czy to świadomą czy podświadomą przypominamy sobie o tym zagrożeniu. Czujemy przerażenie tak naprawdę nie wiedząc dlaczego – może w ogóle nie być namacalnego zagrożenia, my jednak czujemy się zagrożeni. Nawet jeśli znamy czynnik powodujący nasze ataki zwykle nie możemy powstrzymać nasilających objawów, czujemy się bezsilni i towarzyszy nam potworny lęk. Wróćmy do pętli lękowej w którą wpadamy podczas ataku. Nasz organizm zaalarmował prymitywną część naszego umysłu o zagrożeniu, przez co odbiera on ten sygnał jako zagrożenie i wysyła jeszcze więcej składników chemicznych i hormonów do walki z zagrożeniem lub do ucieczki. Ponieważ pojawiają się wszystkie objawy towarzyszące atakowi paniki, w naszej korze mózgowej pojawia się strach przed tym, że coś się z nami dzieje. Te sygnały są odbierane przez prymitywny umysł jako jeszcze większe zagrożenie, przez co wysyła on jeszcze więcej hormonów i substancji chemicznych mających pomóc nam w ucieczce lub walce z zagrożeniem. Serce przyspiesza, oddech staje się coraz szybszy, wpadamy w pętlę lęku. Te obezwładniające odczucia jeśli nie zahamowane prowadzą nawet do zemdlenia z powodu wyczerpania organizmu. Nasz prymitywny umysł może również zostać zaprogramowany przez szereg kolejnych stresujących sytuacji do szybkiej reakcji na bodźce nam zagrażające. Wpadamy w lękowy „nawyk”. Możemy być codziennie na skraju wytrzymałości ponieważ boimy się kolejnego ataku, co sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej wrażliwi na doświadczenie go. Lękamy się lęku. Podczas ataku możemy tracić świadomość, nie jest to jednak regułą, możemy się czuć przymroczeni. Ten objaw jest wykładnikiem tego, że nasz prymitywny umysł przejął kontrolę nad procesem, przez co jest nam trudniej się skupić i myśleć klarownie. Biorąc pod uwagę ten fakt, możesz się wcześniej przygotować i zostawić sobie kartkę z zapisanymi rzeczami, które powinno się wykonać podczas ataku ( Proces który wam opiszę poniżej ). Proces przerywania ataku polega na wykonaniu szybkich ćwiczeń „uziemiających”, które pozwolą Twojemu prymitywnemu umysłowi na odbiór sygnału że „nic się nie dzieje”. Kolejnym krokiem jest stymulacja pewnych miejsc układu nerwowego, która po kolei znosi wszystkie objawy. Ten etap wykonujemy już jednak w momencie gdy intensywność ataku zejdzie ze 100% do przynajmniej 80%. Gdy jesteśmy w apogeum ataku wykonujemy ćwiczenia „uziemiające”. Gdy schodzimy do 80% siły ataku zaczynamy stymulację odpowiednich punktów układu nerwowego jednocześnie skupiając się na objawach. Stymulacja tych punktów wywołuje usunięcie napięcia z układu nerwowego przez co sprawia, że nasz prymitywny umysł dostaje informację że reakcja, którą wywołał jest niepotrzebna. Cały proces wygląda tak: 1. Wykonujesz ćwiczenia „uziemiające” (które opiszę poniżej) aż do momentu kiedy siła ataku spadnie ze 100% do 80% 2. W kolejnym kroku zaczynamy stymulację punktów układu nerwowego skupiając się przy tym po kolei na każdym z objawów lub emocji, które pojawiają się w trakcie ataku Wygląda to tak że wybierasz sobie najsilniejszy objaw w danym momencie, weźmy dla przykłady silnie i szybko bijące serce. Skupiasz się na tym objawie, tylko na nimw tym momencie i zaczynasz stymulację układu nerwowego, która pozwoli Ci wyeliminować dany objaw. Każdy z punktów stymulujemy poprzez opukiwanie danego miejsca od 5 do 10 razy. Czyli tak: Między brwiami: To szybko bijące serce. Skroń: To szybko bijące serce. Pod okiem: To szybko bijące serce. Pod nosem: To szybko bijące serce. Broda: To szybko bijące serce. Pod obojczykiem: To szybko bijące serce. I tak w kółko. Zawsze rób tą sekwencję w kolejności podanej powyżej. Powtórz tak wiele razy ile potrzeba do zniesienia danego objawu. Kiedy możesz weź głębszy, spokojny oddech ( to działanie pomoże Twojemu umysłowi uświadomić sobie że nic się nie dzieje – że jesteś bezpieczny/a, to sygnał dla prymitywnej części umysłu, że skoro zaczynasz normalnie oddychać, to zagrożenie minęło, tygrys zniknął) Gdy dany objaw zniknał, skup się na kolejnym i zastosuj tą samą zasadę. Skup się na tym odczuciu i znowu stymulujać każdy z punktów powtarzaj np. „ta trudność we wzięciu oddechu”, lub „te silne zawroty głowy”. Chodzi o to żeby prymitywny umysł wiedział na którym z objawów się skupiasz, dlatego też stymulując każdy z punktów wypowiadasz wyżej opisane stwierdzenia. Kiedy objawy się trochę uspokoją przechodzisz do etapu w którym reorganizujesz działanie prymitywnej części mózgu. Stymulując punkt na dłoni wyppowiadasz takie słowa: Witaj moja prymitywna części mózgu. Dziękuję że zawsze jesteś przy mnie, chroniąc mnie przed każdym pojawiającym się zagrożeniem. Wiem że zależy Ci na moim dobru i chcesz mnie chronić. Dziękuję Ci za to. Ja również chcę być bezpieczny. Wysyłałeś mi właśnie ostrzeżenia o zagrożeniu, ale to zagrożenie pochodzi z przeszłości. W chwili obecnej jestem bezpieczny, tu i teraz. Wiem że się boisz, ale teraz możesz już przejść w stan spokoju i relaksu i skupiać się na obecnych wydarzeniach. Takie działanie pomoże nam pozostać bezpiecznymi i zaoszczędzić energię na rzeczy, które chcemy wspólnie robić. Między brwiami: Dziękuję Ci mój prymitywny mózgu Skroń: Wiem że Ci zależy. Pod okiem: To cudowne odczucie. Pod nosem: Pracowałeś na najwyższych obrotach, Broda: ale zagrożenie już całkowicie zniknęło. Pod obojczykiem: To nie Twoja wina, Między brwiami: Nikt C nie powiedział! Skroń: Dlatego mówię Ci teraz. Pod okiem: Mimo że było to przerażające Pod nosem: To już się skończyło. Broda: Możemy się teraz zrelaksować, Pod obojczykiem: I nabrać sił. Między brwiami: Ta trauma była uwięziona w pamięci, Skroń: Odgrywała się raz za razem, Pod okiem: Utrzymując Cię w ciągłym strachu. Pod nosem: Ale trauma już zniknęła. Broda: Możesz się zrelaksować. Pod obojczykiem: Wiem że to o czym mówię jest dla Ciebie nowe. Między brwiami: Ale możemy się nauczyć nowych reakcji razem. Skroń: Po mimo że się bałeś Pod okiem: Możemy zmienić teraz te reakcje. Pod nosem: Jak dobrze jest być zrelaksowanym Broda: Jesteśmy bezpieczni. Obojczyki: Możemy wspólnie popracować nad naszym lepszym samopoczuciem Obojczyki: Możemy być zaskakująco spokojni i zrelaksowani Weź głęboki oddech. Punkty stymulacji układu nerwowego znajdziesz pod tym adresem - http://www.akademiaeft.pl/#!materialy/vstc3=punkty Ćwiczenia „uziemiające”: Z podanej listy wybierz to co Ci pomaga najlepiej w danym momencie: · Stymuluj punkty układu nerwowego jeśli Ci to pomaga na tym etapie · Wyobraź sobie, że wkładasz swój lęk do pudełka i zamykasz je na jakiś czas. · Opłucz twarz I dłonie ciepłą wodą. · Weź coś ciepłego do jedzenia lub picia. · Skup uwagę na otoczeniu. Gdzie stoisz lub siedzisz? Staraj się obserwować otoczenie – to pozwoli umysłowi skupić uwagę na czym innym. · Skup się na odczuciach – jest Ci ciepło czy zimno? · Zacznij klepać wewnętrzne części swoich nadgarstków i kostek – organizm doznaje wtedy szoku i zmienia punkt skupienia · W jakim kolorze jest Twoja kanapa? Jesteś w stanie poczuć jej teksturę? W jaki sposób na niej siedzisz? · Ile kosztowały Twoje krzesła? · Zacznij myśleć o technicznej sprawie związanej z pracą. · Śmiech bardzo często pomaga. Włącz szybko coś śmiesznego w TV, na DVD, w internecie. · Co sprawiłoby żebyś poczuł/a się bezpieczniej? Siedzenie tu czy tam? W cieple czy zimnie? Iść na spacer czy się położyć? · Uświadom sobie swoje położenie, jesteś bezpieczny/a tu i teraz. · Wyobraź sobie że jesteś drzewem, które wypuszcza korzenie w ziemię, przez co zyskujesz energię i poczucie stabilności. · Uświadom sobie uczucia, które teraz odczuwasz: np. jestem wściekły teraz. Nic nie szkodzi. · Jeśli ktoś bliski jest koło Ciebie, delikatny dotyk, może dać Ci poczucie bezpieczeństwa i pomoże Ci w „uziemieniu”. · Skup się na oddechu – oddychaj tylko przez nos starając się po każdym wydechu zatrzymać wdech na kilka sekund. · Jeśli masz zwierzę pobaw się z nim, przytul, pogadaj z nim. · Do kogo możesz teraz zadzwonić? Do kogo możesz wysłać email? · Powiedzenie komuś co czujesz może pomóc. · Jaka strona internetowa budzi Twoją ciekawość? · Masz ulubione nagranie, które Cię chociaż trochę uspokaja? Tą listę najlepiej sobie wydrukować i nosić przy sobie tak aby w każdej chwili móc się do niej odwołać. Same ćwiczenia „uziemiające” nie zlikwidują problemu ale pozwolą Ci na zmniejszenie natężenia ataku, co pozwoli na pracę z układem nerwowym opisaną wcześniej. Opisany przeze mnie proces jest wstępem do Emocjonalnej Jogi(Program Emocjonalny Detox). Pozwoli Ci zmniejszyć natężenie i częstotliwość ataków lękowych. W kolejnym etapie dowiesz się jak docierać do głęboko zakorzenionych traum i jak je usuwać, doprowadzając tym samym do ustąpienia reakcji lękowych." Jeśli masz problem z zastosowaniem tych technik napisz do naszej konsultantki na gg - 40462457
  14. Consigliere, Słuchaj, tego typu natrętne myśli zawsze dotyczą rzeczy, których jesteśmy najbardziej pewni. Dla przykładu wiesz, że nigdy byś nikogo nie skrzywdził - natrętna myśl będzie podsuwać Ci wizje jak komuś robisz krzywdę. Tak samo jest z Twoją dziewczyną - niesamowicie ją kochasz ale Twije natrętne myśli będą Ci podsuwać coś wręcz odwrotnego. Oczywiście samo uświadomienie sobie tego nie jest wyjściem. Twój organizm przechowuje ogromne pokłady napięcia, stresu, negatywnych emocji. Lęl w postaci natręctw jest typowy gdy bardzo się boimy stracić to wszystko co mamy, to co nam pozostało dobrego na tym świecie. To lęk przed utratą kontroli nad swoim życiem, przed brakiem kontroli, której kiedyś musiałeś już doświadczyć. Natręctwa to sposób organizmu na pozbywanie się ładunku emocjonalnego, bardzo kiepski sposób. Rozwiązaniem dla Ciebie jest coś co pozwoli Ci zrzucać to napięcie emocjonalne, szczególnie to nagromadzone we wcześniejszych latach. Tu na forum jest temat temu poświęcony, wejdź i poczytaj - emocjonalna-joga-t33698.html
  15. Za przyzwoleniem twórcy programu Emocjonalny Detox udostępniam fragment tego programu tłumaczący jak się pozbyć ataku paniki i czym rzeczywiście jest. Polecam sprawdzenie na sobie tego systemu. "Twoje serce zaczyna bić coraz szybciej i mocniej, trudniej Ci oddychać, masz spocone dłonie, uderzenia gorąca, szum w uszach i zawroty głowy. Czujesz przerażenie, strach, masz wrażenie jakby wszystkie Twoje zmysły się wyostrzały, masz ochotę uciec, tylko dokąd? Ataki paniki, ataki lęku – jakkolwiek ich nie nazwiemy są przerażające. Są wyjątkowo obezwładniające ponieważ podczas ataku jesteśmy uwięzieni w obłędnej pętli lęku napędzającej lęk. Zrozumienie procesu jakim jest atak może Ci pomóc w pozbyciu się go. Odpowiednia stymulacja układu nerwowego podczas ataku, w skupieniu na emocjach a także seria ćwiczeń „uziemiających”, sprawi że bardzo szybko przejdziesz ze stanu paniki i zmęczenia do stanu spokoju a Twoje objawy znikną. Nasza prymitywna część mózgu (pień mózgu powstały najwcześniej w procesie ewolucji) jest blisko związana z mimowolnymi reakcjami naszych organizmów (w rzeczywistości jest to część odpowiadająca za nasze reakcje lękowe, reakcje na zagrożenie). Jeśli położysz rękę nad płomieniem, Twój umysł prymitywny zareaguje zabraniem ręki jeszcze zanim zdążysz pomyśleć o tym świadomie. To proces chroniący człowieka przed zranieniem, reagujący na każde niebezpieczeństwo. Prymitywny umysł jest na ciągłym „podsłuchu”, w którym analizuje reakcje naszego ciała zewnętrzne zagrożenia. Wszelkie reakcje w tym lękowe, są odpowiedzią organizmu na zagrożenie. Nasz prymitywny umysł jednak odbiera informacje bardzo dosłownie, dlatego też nawet sytuacje z naszego „normalnego” życia mogą być odbierane przez prymitywną część mózgu jako zagrożenie, którego za wszelką cenę trzeba uniknąć. Stąd pojawienie się reakcji organicznych. Dla przykładu, zapach niedźwiedzia poruszającego się w pobliżu kiedy jesteś na spacerze w górskim lesie, może spowodować natychmiastową reakcję prymitywnego umysłu, który uruchomi objawy paniczne, czyli objawy fazy ucieczki. Ta reakcja ma na celu uchronienie Cię przed niebezpieczeństwem. Prymitywna część mózgu odbiera sygnały z otoczenia na bieżąco sekunda po sekundzie, a w chwili zagrożenia wysyła różnego rodzaje substancje, związki chemiczne i hormony do całego ciała, po to aby było zdolne do ucieczki. Co ciekawe, wysiłek fizyczny w którym mamy do czynienia z przyspieszoną akcją serca i szybkim oddychaniem może również wprowadzić prymitywny umysł w stan alarmowy, może on nie rozróżnić normalnego biegu rekreacyjnego od ucieczki przed zagrożeniem. Zapalnikiem reakcji lękowej może być wszystko, zły sen, myśl, zapach, smak, cokolwiek co przypomni nam o niebezpieczeństwie obecnym lub tym z przeszłości. Prymitywna część mózgu reaguje wtedy odpowiednimi objawami. Gdyby w Twoim pobliżu był niedźwiedź lub tygrys był byś w stanie uciec lub pokonać drapieżnika dzięki czemu spaliłbyś wszystkie substancje chemiczne i hormony powstałe w wyniku reakcji prymitywnego mózgu. Po czym mógłbyś odpocząć. Jednak gdy mamy atak paniki, generalnie nie wiemy przed czym uciekać lub z czym walczyć ponieważ zagrożenie może być nieuświadomione. Zwykle niebezpieczeństwo pochodzi z przeszłości, a my poprzez myśl czy to świadomą czy podświadomą przypominamy sobie o tym zagrożeniu. Czujemy przerażenie tak naprawdę nie wiedząc dlaczego – może w ogóle nie być namacalnego zagrożenia, my jednak czujemy się zagrożeni. Nawet jeśli znamy czynnik powodujący nasze ataki zwykle nie możemy powstrzymać nasilających objawów, czujemy się bezsilni i towarzyszy nam potworny lęk. Wróćmy do pętli lękowej w którą wpadamy podczas ataku. Nasz organizm zaalarmował prymitywną część naszego umysłu o zagrożeniu, przez co odbiera on ten sygnał jako zagrożenie i wysyła jeszcze więcej składników chemicznych i hormonów do walki z zagrożeniem lub do ucieczki. Ponieważ pojawiają się wszystkie objawy towarzyszące atakowi paniki, w naszej korze mózgowej pojawia się strach przed tym, że coś się z nami dzieje. Te sygnały są odbierane przez prymitywny umysł jako jeszcze większe zagrożenie, przez co wysyła on jeszcze więcej hormonów i substancji chemicznych mających pomóc nam w ucieczce lub walce z zagrożeniem. Serce przyspiesza, oddech staje się coraz szybszy, wpadamy w pętlę lęku. Te obezwładniające odczucia jeśli nie zahamowane prowadzą nawet do zemdlenia z powodu wyczerpania organizmu. Nasz prymitywny umysł może również zostać zaprogramowany przez szereg kolejnych stresujących sytuacji do szybkiej reakcji na bodźce nam zagrażające. Wpadamy w lękowy „nawyk”. Możemy być codziennie na skraju wytrzymałości ponieważ boimy się kolejnego ataku, co sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej wrażliwi na doświadczenie go. Lękamy się lęku. Podczas ataku możemy tracić świadomość, nie jest to jednak regułą, możemy się czuć przymroczeni. Ten objaw jest wykładnikiem tego, że nasz prymitywny umysł przejął kontrolę nad procesem, przez co jest nam trudniej się skupić i myśleć klarownie. Biorąc pod uwagę ten fakt, możesz się wcześniej przygotować i zostawić sobie kartkę z zapisanymi rzeczami, które powinno się wykonać podczas ataku ( Proces który wam opiszę poniżej ). Proces przerywania ataku polega na wykonaniu szybkich ćwiczeń „uziemiających”, które pozwolą Twojemu prymitywnemu umysłowi na odbiór sygnału że „nic się nie dzieje”. Kolejnym krokiem jest stymulacja pewnych miejsc układu nerwowego, która po kolei znosi wszystkie objawy. Ten etap wykonujemy już jednak w momencie gdy intensywność ataku zejdzie ze 100% do przynajmniej 80%. Gdy jesteśmy w apogeum ataku wykonujemy ćwiczenia „uziemiające”. Gdy schodzimy do 80% siły ataku zaczynamy stymulację odpowiednich punktów układu nerwowego jednocześnie skupiając się na objawach. Stymulacja tych punktów wywołuje usunięcie napięcia z układu nerwowego przez co sprawia, że nasz prymitywny umysł dostaje informację że reakcja, którą wywołał jest niepotrzebna. Cały proces wygląda tak: 1. Wykonujesz ćwiczenia „uziemiające” (które opiszę poniżej) aż do momentu kiedy siła ataku spadnie ze 100% do 80% 2. W kolejnym kroku zaczynamy stymulację punktów układu nerwowego skupiając się przy tym po kolei na każdym z objawów lub emocji, które pojawiają się w trakcie ataku Wygląda to tak że wybierasz sobie najsilniejszy objaw w danym momencie, weźmy dla przykłady silnie i szybko bijące serce. Skupiasz się na tym objawie, tylko na nimw tym momencie i zaczynasz stymulację układu nerwowego, która pozwoli Ci wyeliminować dany objaw. Każdy z punktów stymulujemy poprzez opukiwanie danego miejsca od 5 do 10 razy. Czyli tak: Między brwiami: To szybko bijące serce. Skroń: To szybko bijące serce. Pod okiem: To szybko bijące serce. Pod nosem: To szybko bijące serce. Broda: To szybko bijące serce. Pod obojczykiem: To szybko bijące serce. I tak w kółko. Zawsze rób tą sekwencję w kolejności podanej powyżej. Powtórz tak wiele razy ile potrzeba do zniesienia danego objawu. Kiedy możesz weź głębszy, spokojny oddech ( to działanie pomoże Twojemu umysłowi uświadomić sobie że nic się nie dzieje – że jesteś bezpieczny/a, to sygnał dla prymitywnej części umysłu, że skoro zaczynasz normalnie oddychać, to zagrożenie minęło, tygrys zniknął) Gdy dany objaw zniknał, skup się na kolejnym i zastosuj tą samą zasadę. Skup się na tym odczuciu i znowu stymulujać każdy z punktów powtarzaj np. „ta trudność we wzięciu oddechu”, lub „te silne zawroty głowy”. Chodzi o to żeby prymitywny umysł wiedział na którym z objawów się skupiasz, dlatego też stymulując każdy z punktów wypowiadasz wyżej opisane stwierdzenia. Kiedy objawy się trochę uspokoją przechodzisz do etapu w którym reorganizujesz działanie prymitywnej części mózgu. Stymulując punkt na dłoni wyppowiadasz takie słowa: Witaj moja prymitywna części mózgu. Dziękuję że zawsze jesteś przy mnie, chroniąc mnie przed każdym pojawiającym się zagrożeniem. Wiem że zależy Ci na moim dobru i chcesz mnie chronić. Dziękuję Ci za to. Ja również chcę być bezpieczny. Wysyłałeś mi właśnie ostrzeżenia o zagrożeniu, ale to zagrożenie pochodzi z przeszłości. W chwili obecnej jestem bezpieczny, tu i teraz. Wiem że się boisz, ale teraz możesz już przejść w stan spokoju i relaksu i skupiać się na obecnych wydarzeniach. Takie działanie pomoże nam pozostać bezpiecznymi i zaoszczędzić energię na rzeczy, które chcemy wspólnie robić. Między brwiami: Dziękuję Ci mój prymitywny mózgu Skroń: Wiem że Ci zależy. Pod okiem: To cudowne odczucie. Pod nosem: Pracowałeś na najwyższych obrotach, Broda: ale zagrożenie już całkowicie zniknęło. Pod obojczykiem: To nie Twoja wina, Między brwiami: Nikt C nie powiedział! Skroń: Dlatego mówię Ci teraz. Pod okiem: Mimo że było to przerażające Pod nosem: To już się skończyło. Broda: Możemy się teraz zrelaksować, Pod obojczykiem: I nabrać sił. Między brwiami: Ta trauma była uwięziona w pamięci, Skroń: Odgrywała się raz za razem, Pod okiem: Utrzymując Cię w ciągłym strachu. Pod nosem: Ale trauma już zniknęła. Broda: Możesz się zrelaksować. Pod obojczykiem: Wiem że to o czym mówię jest dla Ciebie nowe. Między brwiami: Ale możemy się nauczyć nowych reakcji razem. Skroń: Po mimo że się bałeś Pod okiem: Możemy zmienić teraz te reakcje. Pod nosem: Jak dobrze jest być zrelaksowanym Broda: Jesteśmy bezpieczni. Obojczyki: Możemy wspólnie popracować nad naszym lepszym samopoczuciem Obojczyki: Możemy być zaskakująco spokojni i zrelaksowani Weź głęboki oddech. Punkty stymulacji układu nerwowego znajdziesz pod tym adresem - http://www.akademiaeft.pl/#!materiały/vstc3=punkty Ćwiczenia „uziemiające”: Z podanej listy wybierz to co Ci pomaga najlepiej w danym momencie: · Stymuluj punkty układu nerwowego jeśli Ci to pomaga na tym etapie · Wyobraź sobie, że wkładasz swój lęk do pudełka i zamykasz je na jakiś czas. · Opłucz twarz I dłonie ciepłą wodą. · Weź coś ciepłego do jedzenia lub picia. · Skup uwagę na otoczeniu. Gdzie stoisz lub siedzisz? Staraj się obserwować otoczenie – to pozwoli umysłowi skupić uwagę na czym innym. · Skup się na odczuciach – jest Ci ciepło czy zimno? · Zacznij klepać wewnętrzne części swoich nadgarstków i kostek – organizm doznaje wtedy szoku i zmienia punkt skupienia · W jakim kolorze jest Twoja kanapa? Jesteś w stanie poczuć jej teksturę? W jaki sposób na niej siedzisz? · Ile kosztowały Twoje krzesła? · Zacznij myśleć o technicznej sprawie związanej z pracą. · Śmiech bardzo często pomaga. Włącz szybko coś śmiesznego w TV, na DVD, w internecie. · Co sprawiłoby żebyś poczuł/a się bezpieczniej? Siedzenie tu czy tam? W cieple czy zimnie? Iść na spacer czy się położyć? · Uświadom sobie swoje położenie, jesteś bezpieczny/a tu i teraz. · Wyobraź sobie że jesteś drzewem, które wypuszcza korzenie w ziemię, przez co zyskujesz energię i poczucie stabilności. · Uświadom sobie uczucia, które teraz odczuwasz: np. jestem wściekły teraz. Nic nie szkodzi. · Jeśli ktoś bliski jest koło Ciebie, delikatny dotyk, może dać Ci poczucie bezpieczeństwa i pomoże Ci w „uziemieniu”. · Skup się na oddechu – oddychaj tylko przez nos starając się po każdym wydechu zatrzymać wdech na kilka sekund. · Jeśli masz zwierzę pobaw się z nim, przytul, pogadaj z nim. · Do kogo możesz teraz zadzwonić? Do kogo możesz wysłać email? · Powiedzenie komuś co czujesz może pomóc. · Jaka strona internetowa budzi Twoją ciekawość? · Masz ulubione nagranie, które Cię chociaż trochę uspokaja? Tą listę najlepiej sobie wydrukować i nosić przy sobie tak aby w każdej chwili móc się do niej odwołać. Same ćwiczenia „uziemiające” nie zlikwidują problemu ale pozwolą Ci na zmniejszenie natężenia ataku, co pozwoli na pracę z układem nerwowym opisaną wcześniej. Opisany przeze mnie proces jest wstępem do Emocjonalnej Jogi. Pozwoli Ci zmniejszyć natężenie i częstotliwość ataków lękowych. W kolejnym etapie dowiesz się jak docierać do głęboko zakorzenionych traum i jak je usuwać, doprowadzając tym samym do ustąpienia reakcji lękowych." Jeśli masz problem z zastosowaniem tych technik napisz do naszej konsultantki na gg - 40462457 Więcej o systemie tu na forum w temacie emocjonalna-joga-t33698.html -- 21 sty 2012, 19:08 -- Wkradł się mały błąd w adresie internetowym: Punkty stymulacji układu nerwowego znajdziesz pod tym adresem - http://www.akademiaeft.pl/#!materiały/vstc3=punkty -- 21 sty 2012, 19:09 -- Punkty stymulacji układu nerwowego znajdziesz pod tym adresem - http://www.akademiaeft.pl/#!materialy/vstc3=punkty
  16. Misiek_NL, Krew w kale i na papierze to dwie różne sprawy. Jak jest u Ciebie?
  17. Adam Kizam, To bardzo dobrze, że się wtrąciłeś, tym bardziej, że Twoja rada jest bardzo dobra. Obserwacja o której mówisz i dostrzeganie tego że nie jesteśmy naszym umysłem i tym co tworzy, jest świetnym podejściem, niestety bardzo trudnym stanem do uzyskania przez osobę z nerwicą, która jak sam wiesz bardzo identyfikuje się z umysłem. Założyciel naszej Polskiej Akademii EFT jest uczniem samego Mooji'ego, który właśnie naucza o rzeczach o których Ty wspominasz. Niestety w procesie tworzenia systemu pracy z emocjami zauważyliśmy, że bardzo trudno jest myśleć tak osobom, które przechodza nerwicowo-depresyjne katusze. Świadomość o której mówisz jeśli praktykowana ciągle, jest również procesem, który prowadzi do usunięcia negatywnych emocji i wszelkiego rodzaju traum. Nie możemy też zapominać o tym, że za lęki odpowiedzialna jest prymitywna część mózgu, wytworzona najwcześniej w procesie ewolucji. Jest to aspekt fizyczny naszej osoby. I tu oczywiście można się spierać w sprawach dualizmu, tego co fizyczne a tego co ponad to. W procesie tworzenia Emocjonalnej Jogi staraliśmy się połączyć wszystkie aspekty w jeden zrozumiały dla każdego system pracy z emocjami, odczuciami, zaburzeniami w ciele i traumami. Jednym z elementów jest także obserwacja, o której wspominasz.
  18. Dla osób chcących uzyskać więcej informacji na temat nerwicy i tego jak Emocjonalna Joga trafia do źródła problemu zapraszam na darmowe konsultacje pod numerem gg: 40462457 Jeden z naszych konsultantów odpowie na każde pytania dotyczące tematu przyczyn powstawania i terapii nerwic. Numer uruchomiliśmy specjalnie dla tych osób, które w swych poszukiwaniach chcą pozostać anonimowe.
  19. magusia78, Nawet gdybyś była chora to pamiętaj jedną bardzo ważną rzecz, zaburzenia fizyczne, choroby to także efekt konfliktów emocjonalnych. Więc bez względu czy jest to nerwica ( w tym przypadku na 99%) czy cokolwiek innego, przyczyna zawsze leży w emocjach. Rozwiązanie konfliktów emocjonalnych prowadzi do wyzdrowienia. Tu na forum w Krokach do Wolności w temacie Emocjonalna Joga przeczytaj skąd się biorą te wszystkie zaburzenia i jak je wyeliminować. Piszesz że nerwica to straszna choroba - jest taka ze względu na objawy, ale te objawy są pewną strategią organizmu - to instynkt przetrwania za wszelką cenę. Polecam ten temat tu na forum - dowiesz się więcej jak to wszystko funkcjonuje - emocjonalna-joga-t33698.html
  20. Witaj, Objawy o których piszesz rzeczywiście są pewną formą odreagowania sytuacji i stresu. To co się z Tobą dzieje to pozostałość po naturalnych reakcjach naszych organizmów, które reagowały w ten sposób na silne przeżycia. Tak samo jest w świecie dzikich zwierząt. Tylko tam są to pełne procesy i pełne uwolnienie stresu, napięcia i negatywnych emocji. My ludzie, ze względu na proces socjalizacji mamy albo tylko pozostałości tego systemu, który radzi sobie z negatywnnymi sytuacjami, albo nie mamy już w ogóle żadnych tego typu reakcji. Drgawki o których piszesz to reakcja zbawienna dla organizmu, w ten sposób organizm usuwa efekt stresu. Tu masz materiał filmowy pokazujący jak to wygląda u dzikich zwierząt i od razu wytłumaczenie dlaczego tak się dzieje. Polskie napisy jeśli się same nie pojawią, możesz włączyć klikając w przycisk CC na dole po prawej stronie odtwarzacza youtube. A jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym dlaczego tak się dzieje, skąd się biorą te drgawki to zapraszam do tematu tu na forum - emocjonalna-joga-t33698.html
  21. To są tylko i wyłącznie stłumione emocje, które się powoli odzywają. Co czujesz dokładnie kiedy takie rzeczy się z Tobą dzieją? Co czujesz w sobie, czy towarzyszy Ci jakieś określone uczucie w ciele?
  22. magusia78, Skoro badania nic nie pokazały a widzę, że miałaś naprawdę zrobione badania wykluczające wszystko, to wskazuje to na reakcje lękowe. Jeśli chodzi o spłyconą lordozę to może Ci dawać pewne objawy, ale nerwica potęguje ich odczuwanie. Prawdopodobnie masz bardzo głębokie skurcze mięśni szyji przykręgosłupowych, przez to uciski na nerwy i problem gotowy. Musisz pamiętać o tym że objawy są metaforą życia i tego co jest w nim nie tak. Weźmy sobie przyklad problemów z oddychaniem, które ma wiele osób z nerwicą. Płuca są odpowiedzialne za zdolność przyjmowania życia. To że są objawy ze strony danego układu nie znaczy, że jest on chory. Po prostu trzeba poznać znaczenie swoich objawów. Same duszności i hiperwentylacja to lęk lub odmowa przeżywania życia w pełni. Zaprzeczanie prawu do własnej przestrzeni i własnego życia. Nieufność wobec życia. Nudności to lęk - Odrzucenie myśli lub doświadczenia. Uczucie kluchy w gardle to lęk i nieuleganie biegowi życia. Nadciśnienie w nerwicy to długotrwały, nierozwiązany problem emocjonalny. Wybuchy emocjonalne to chęć ucieczki od życia. Zawroty głowy to silny lęk i przygniecenie emocjonalne. Każdy objaw ma swój sens. W przypadku gdy badania wychodzą dobrze musisz poszukać sensu swoich objawów. Bo coś Ci mówią. Pamiętajmy wszyscy że te reakcje nadal są sterowane przez tzw. prymitywny lub stary mózg czyli pień mózgu i móżdżek. Te części biorą wszystko dosłownie a ich głównym zadaniem jest ograniczenie naszego cierpienia. Pomagają nam przetrwać daną sytuację. Dla mózgu liczy się tylko i wyłącznie przetrwanie.
  23. magusia78, Jak dokładnie wygląda to omdlewanie? Czy miałaś robione inne badania?
  24. Supełek, Hej, Nie ma sensu nadawać sobie etykietek typu depresja, chad, nerwica bo bez względu na to gdzie zostaniesz przypisana, co również zależy od specjalisty i jego widzimisię. Można być badanym przez kilku specjalistów i każdy inaczej zdiagnozuje. Bez względu na to jaką etykietkę dostaje pacjent przyczyna jest zawsze jedna - emocje. Piszesz że Twój organizm tak reaguje ponieważ Twój układ nerwowy jest napięty do granic wytrzymałości. Zachęcam Cię do poczytania wątku na tym forum - emocjonalna-joga-t33698.html Dowiesz się jak szybciutko pozbyć się tego napięcia w ciągu kilku - kilkunastu dni i jak stopniowo poradzić sobie ze wszystkimi emocjami.
  25. Adam Kizam, Wszystko pięknie tylko trzeba być świadomym tego, że nie wiele osób w nerwicy jest w stanie dojść do poziomu świadomości o którym mówisz. Czynnikiem odgradzającym drogę do świadomości jest lęk, największy wróg świadomości. Świadomość tej świadomości to najlepsza rzecz jaka może spotkać człowieka, bo uwalniająca go od wszelkich obciążeń. Niestety jest pewien problem. Procesami nerwicowymi, a także chorobami fizycznymi steruje nasz prymitywny mózg, który jest czymś zupełnie przeciwnym niż Świadomość o której piszesz. Świadomość boskości, bycia cząstką wszechświata, wszechogarniającą świadomością. Jeśli ta świadmość prowadzi do usunięcia wszystich negatywnych emocji, to świetnie, uleczy się także ciało. Jeśli nie jesteś konsekwentny w tej świadomości i obserwacji wszystkiego, możesz wpaść w ponowny wir i klatkę swojego umysłu.
×