Skocz do zawartości
Nerwica.com

Transfuse

Użytkownik
  • Postów

    2 330
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Transfuse

  1. Transfuse

    Co teraz robisz?

    paradoksy, Nie słyszałem jeszcze o takiej pizzy Chyba wole jednak wersję z ananasem i szynką albo kurczakiem
  2. Transfuse

    Co teraz robisz?

    paradoksy, co pysznego robisz ?
  3. Transfuse

    Co teraz robisz?

    Odpowiadam na ogłoszenia i wysyłam CV. W zeszłym tygodniu wysłałem kilka ofert, niestety zero odzewu
  4. Bieg na dystansie ponad 4,5 km i średnim tempie. Sam się zdziwiłem, że po kilkumiesięcznej przerwie jest we mnie tyle energii. emme_4, duży pokoik :) jaki masz narożnik ?
  5. Transfuse

    Co teraz robisz?

    idle, masz uroczy awatar :)
  6. ninja, a nudno trochę, cały dzień w domu, nieco samotnie. A Twój ?
  7. Vett, Prawdę mówiąc to pewnie umarłbym z nudów gdyby nie komputer. Co prawda jest mi on niezbędny do nauki... ale sporą część czasu po prostu z "nim" marnuję. Cierpią na tym moje relacje z ludźmi.
  8. Transfuse

    Samotność

    slow motion, ja ma 24... wcześniej byłem z dziewczyną prawie 3 lata ale to była toksyczna relacja Pragnę zdrowych kontaktów i obustronnego zaangażowania, bez trującego jadu.
  9. Transfuse

    Samotność

    slow motion, może dlatego ciężko mi kogoś wyhaczyć. Mam nadzieję, że wiosną rozkwitnie we mnie jakieś głębsze uczucie
  10. Transfuse

    Samotność

    slow motion, nawet nie zauważyłem, że SadSlav, z tego samego miasta :)
  11. Transfuse

    Samotność

    slow motion, to już nie te czasy ale kiedyś grało się na czymś takim No właśnie, gdzie znaleźć kogoś wartościowego... jak ma do tego dojść. Ogólnie staram się nie planować. Może samo się spełni... uspiony2, i każde moje życzenie brzmiałoby: chcę kolejne 3
  12. Transfuse

    Samotność

    slow motion, Może trochę dla poprawiania humoru... lubię łowić ryby ale nie zależy mi na spotkaniu faceta po 50 z wielkim brzuchem w kępie trzciny
  13. *Monika*, Ale przynajmniej wiem, że nie mogę idealizować O przeprowadzce pomyślę bardziej intensywnie; może wakacje TYLKO w gronie znajomych albo nowo poznanej dziewczyny... takim mały plan, ale od czegoś trzeba zacząć Nie zaśmiecam już wątku. Pozdrawiam ;*
  14. *Monika*, Potrzebna jest duża siła sprawcza abym mógł się skutecznie od tego odciąć. W tym roku kończę studia, w głowie pojawiły się takie myśli, żeby się wyprowadzić, zacząć żyć na własne konto. Może w innym mieście... Obiecuję, że zacznę pracować nad sobą, może częściej gdzieś wychodzić... zachowywać się bardziej spontanicznie, jednocześnie uważając na ludzi. Nie uraziłaś mnie tym, że niektórzy moi rówieśnicy maja już poukładane życie :) Teoretycznie ojciec żyje ale jest tak jakbym go w ogóle nie miał. Najpierw powinienem się nad swoimi zaletami zastanowić. Może jakoś bardziej ekspresywnie je wyrażać... Nieoceniona jesteś, nie chcę idealizować ale tak uważam :)
  15. U mnie na końcu roku 2011 było tak, że gdy w ostatniej dekadzie listopada refundacja NFZ się skończyła to kilka wizyt kontynuowałem prywatnie. Od nowego roku znów jest refundacja, niestety tylko raz w tygodniu ale lepszy rydz niż nic...
  16. Transfuse

    Co teraz robisz?

    carmen1988, emme_4, cóż za interesujący temat
  17. uspiony2, Nie wiem czy jest tak radykalnie jak to opisujesz. Nie raz próbowałem zapytać o opinię, ani razu nie było tematu końca terapii... Laima, Pierwszy raz spotykam się z takim rodzajem sesji. Z ciekawości poszperam i poszukam więcej na ten temat. Terapeutka odnosi się obiektywnie czy stara się tylko w pochlebny sposób opisywać Ciebie ? *Monika*, Po raz kolejny serdecznie Tobie dziękuję za wyczerpująca i pełną zaangażowania wypowiedz. Znów jest mnóstwo prawdy w tym co piszesz. Tak, model wychowania na pewno ma ogromny wpływ. Czasami trudno mi decydować samemu, pytam mamę o zdanie... kurcze aż głupio mi to pisać, mam 24 lata i jestem "mężczyzną"... Nie chciałbym aby wątek byłej dziewczyny wrócił. Ostatnio wpadło mi w oczy jej zdjęcie z nowym chłopakiem. Wyglądali na szczęśliwych. Dziwne i niezręczne uczucie... Co do terapeutki, to powiedziałem jej jeszcze, że posiłkowałem się opisami mechanizmów w Internecie, że brakuje mi ścisłych definicji moich zachowań w terapii. Zaznaczyłem jeszcze, że w żaden sposób nie chcę przez to podważać jej kompetencji. Głupio było mi o tym mówić... Tak, wszyscy mamy wady, ale staram się tego nie okazywać. Ten mimowolny strach, że przez to ludzie mnie nie zaakceptują. I powiem jeszcze Tobie Moniko to samo co terapeutce: Nie potrafię się nie zgodzić z twoją opinią. Wszystko zaskakująco dobrze pasuje. Psycholog mówi, że to bardzo dziwne, że na pewno jest coś co odstaje w jakimś stopniu lecz ja nie umiem tego zauważyć... Raz jeszcze dziękuję Wszystkim za wypowiedzi dotyczącej mojego wątku !
  18. carmen1988, no taka skromna grupa próbuje zebrać się od 2 tygodni ale kiepsko to idzie
  19. carmen1988, A z innej beczki: na kawę z Nami byłabyś chętna ?
  20. Transfuse

    Co teraz robisz?

    carmen1988, a dlaczego nie ? Ja przed mandarynką wypiłem jeszcze piwo i zjadłem pizze Tylko widze jak mój brzuch się raduje i szybko rośnie...
  21. carmen1988, No, niektórzy zmieniają... mój został ten sam, obrazek też w stanie nienaruszonym nie wiem czy mnie kojarzysz...
×