
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
nieboszczyk, tak czujesz, czy chciałbyś ?
-
Z butami jest problem, bo ładne są drogie, a te tańsze niewygodne. Ja kupiłam już wcześniej niedrogie, skórzane /145 zł-znana polska marka, ale buty płaskie, do spodni. Zresztą podobne już miałam. Buty na obcasie rzadko teraz noszę, więc mam z ubiegłych lat, niezniszczone. Na pogrzebie w nich byłam, ale kręgosłup bardzo cierpiał... Na spacery z pieskiem mam tenisówki, nawet do letnich ubrań /ja noszę tylko długie spódnice/ mam śliczne, w kwiatuszki...
-
kazimierz61, chyba nie tylko w ChADzie. Ja jestem jeszcze starsza od Ciebie /57 rocznik/, i moje objawy nerwicowe niczym nie różnią o tych, które przeżywają młodzi ludzie z forum. Pewne jest, że ci, którzy nie mają podobnych problemów, nie są w stanie zrozumieć tego, co przeżywamy, niestety. Oczywiście zdarza się, że bliscy, chcąc pomóc starają się zrozumieć o co chodzi...
-
kosmostrada, ja właśnie złożyłam w doz.pl comiesięczne zamówienie. Miałam poczytać, ale boli mnie głowa. Spacer, jak zwykle, planuję późnym wieczorem... A skąd te zawroty głowy pojawiły Ci się?
-
W moim przypadku /los/choroba chciała mi zabrać życie, dlatego może nie miewam myśli samobójczych mimo wszystko
-
platek rozy, to fajny wiek. Można już porozumieć się bez trudu.
-
platek rozy, praca z dziećmi jest bardzo przyjemna, choć bardzo odpowiedzialna. W jakim wieku dziecko?
-
platek rozy, Kamilko, w środę. Jednak jutro trzeba wszystko przygotować. Niby to nic takiego, ale pokój trzeba przygotować, wszystko wynieść, a oboje już nie jesteśmy tak sprawni jak kiedyś Damy radę na pewno...
-
abrakadabra xx, nie kokietuj , tylko szukaj szczęścia Pozdrawiam Cię serdecznie
-
mirunia, Davin, platek rozy, witam Was serdecznie!!! mirunia, właśnie ten porządek motywuje mnie do pracy
-
kosmostrada, ja, wracając pamięcią do lat, gdy jeszcze pracowałam, też zastanawiam się, jak ja podołałam wszystkiemu... Wyciągnełam z tego wniosek - zbyt wnikliwie analizowanie swoich słabości, tak jakby oczekiwanie na moment złego samopoczucia, osłabia bardzo, blokuje i nasila odczucia. Nie można straszyć siebie, a z ufnością iść do przodu, wbrew wszystkiemu, z przekonaniem, że to przejściowy stan. On minie. Myślę jednak, że opanowanie tego łatwe nie jest, a wyrzucenie przykrych incydentów, momentów gorszych, to proces długotrwały... Od kilku dni zaczęłam znowu ćwiczyć delikatnie, podejrzewam, że to także powód słabszej formy. Oczywiście prace fizyczne bardzo mnie męczą, więc będziemy stopniować pracę, a jej efekty będą nagrodą
-
abrakadabra xx, jak możesz tak pisać, myśleć... Jesteś człowiekiem inteligentnym, więc poszukaj sensu, walcz, rozejrzyj się dookoła, proszę. Takich tekstów nikt nie chce czytać To super zycie samo nie zjawi się, trzeba się trochę wysilić
-
Dzień Dobry! Pozdrawiam Wszystkich wypoczywających na Spamowej kosmostrada, Kochana udało się , jesteś dzielną Kobietką Dzisiaj wstałam bardzo wcześnie. Godz. 6.30 to dla mnie / od 15 lat/ wyczyn niesamowity Pierwszy raz byłam na otwarciu Biedronki , chciałam kupić legowisko dla mojego Pekinka. Udało się, jest bardzo estetyczne , niedrogie... Jednak dzisiaj ciężki dzień. Na pewno pogoda jest tego powodem, niestety. Nie wiem, czy wrażliwość na zmiany aury zależy od wieku, czy stany organizmu Jutro czeka mnie dzień pracowity bardzo. W środę przyjeżdża szafa, musimy przygotować pomieszczenia, wynieść meble i rzeczy...
-
Z przyprawami też trzeba uważać, bo one potrafią uczulać-wspominałam kiedyś, że czubryca wywołała u mojego Męża zaburzenie rytmu serca /dodałam do gotowanej potrawy/ - musi mieć silne olejki eteryczne. Też używam wielu przypraw do gotowania, pieczenia, sałatek, one nadają niepowtarzalnego smaku, tym bardziej, że każdy stosuje własne proporcje... Nie można pominąć też ich właściwości wspomagających przemianę materii, trawienie, itd...
-
Witam ponownie wieczorową porą Ja po meczu...Legia została mistrzem Polski Na zkończenie puścili piękny hymn Legii, piosenkę Niemena-Mam tak samo jak Ty...wzruszyłam się. Kiedyś nie sądziłam, że emocje sportowe maja taką siłę - fajne uczucie. Aranjani, ta papryka może być odpowiednia właśnie do fasolki po bretońsku... mirunia, muffiny zrobię jutro, ponieważ Mąż kupił kawałek ciasta drożdżowego, więc dzisiaj nie mam sensu ich pieczenie...ale są naprawdę smaczne. http://ladybruschetta.blogspot.com/2013/01/muffinki-miodowe.html
-
detektywmonk, gdzie one żyją?
-
mirunia, Witaj Kochana. Cieszę się, że lepiej się czujesz dzisiaj Taki spacer mobilizuje oragnizm, a i cieszy duszę, bo odwiedziny i pamięć o Zmarłych dają siłę i radość. Ja wczoraj też gotowałam rosół, bo uwielbiam go, a zapach jest cudowny, to fakt Będę dzisiaj piekła muffinki z miodem i sokiem pomarańczowym-bardzo proste, szybie, bardzo smaczne-też pieknie pachną
-
white Lily, "Życia nikt nie otrzymuje na własność, lecz wszyscy do użytku."
-
Dzień Dobry Po normalnie przespanej nocy wcale nie czuję się rewelacyjnie. Już nie wnikam, nie analizuję dlaczego... Mam tylko nadzieję, że będzie lepiej. Powinno być, bo tego bardzo chcę Czekam na mecz, w ramach Pucharu Polski Legia-Lech, na Stadionie Narodowym Lubię futbol niezmiennie... Mam wiele książek ciekawych, ale meczu nie odpuszczę Nie byłam jeszcze dzisiaj na spacerze, ale wieczorem na pewno udam się. Wczoraj wieczorem odbyłam długi, szybki, chód wokół osiedla. Byłam zmęczona, ale i łatwiej zasnęłam. Może jednak troszkę przesadziłam, bo znacznie wzrósł mi poziom glukozy, co może wskazywać na zbyt duży wysiłek... Miłego wypoczynku życzę Wszystkim
-
kosmostrada, właśnie, bo same wpędzamy sie często w poczucie winy, odczuwając przymus działania. A przecież nawet maszyny mają przerwy techniczne, nieprawdaż
-
platek rozy, Kamilko, mirunia, może czasem trzeba tak dać sobie na luz Na szczęście już od lat nie robię sobie wyrzutów z tego powodu...wyleczyłam się chyba
-
Dzień taki sobie, jak to po nieprzespanej nocy. Wieczorem na pewno wyjdę na spacer dłuższy, może dzięki temu ta noc będzie normalna
-
Nic mi się nie chce dzisiaj. Ugotowałam tylko rosół /z kury/ i nic poza tym Leń potworny mnie opanował.
-
kosmostrada, nie, nie odespałam. Czytam książkę E Woydyłło My rodzice dorosłych dzieci...mam jeszcze Jej autorstwa W zgodzie ze sobą. Faktycznie, że pogoda jesienna prawie...