Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lu_80

Użytkownik
  • Postów

    865
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Lu_80

  1. Wraca nerwica, nie mogę się wyspać. Lęki, uciśnięcia w głowie. Powrót do koszmaru :/ Depresja.. PS. Valdoxan odstawiłem po 8 dniach. Nie byłem już dalej w stanie po nim funkcjonować. A na jakiej dawce jesteś?
  2. Witajcie, moja przygoda z lekami to długa historia Na samej tylko Elicei jadę już ze 2 lata, ale coś traci na mocy. Byłem u lekarza, dopisał mi Valdoxan. Rozbił mnie ten lek totalnie. Rozmyte widzenie, zawroty i bóle głowy. Boję się, że Esci już sobie ze mną nie poradzi. Mieliście też takie dłuższe epizody "spadku mocy" tego leku?
  3. No właśnie nie mam ich w Wysłane. Nie ma po nich śladu nigdzie.
  4. Ahhh, ok.. A dlaczego nie zapisuje mi PW jak komuś wyśle poprzez link pod postem?
  5. Cześć, proszę o pomoc: moje maile gdy odpowiadam na PW lądują w katalogu: » Do wysłania (2) Czy to oznacza, że odbiorca ich nie otrzymuje? W ogóle jak pisze do kogoś PW [np do shadow_no ] to mi w wysłanych nie zapisuje. Podajcie jakieś rozwiązanie :) Dzięki.
  6. Dziś po pierwszej dawce - jestem zmulony, kręci mi się w głowie i chce mi się spać :/ -- 16 marca 2014, o 20:41 -- Odstawiłem. Efekty uboczne nie ustępowały... :/
  7. Codziennie. Niektórzy pytają dlaczego znów jestem niewyspany, albo... co biorę (palę). Ehhh...
  8. Chcę w to wierzyć że to "tylko " nerwica.Udało mi się przełożyć rezonans na jutro. Dzięki za wsparcie. Masz już wyniki?
  9. Wkręcanie to chyba jedna z gorszych stron tej choroby....
  10. Dzięki za odpowiedź. Ja to nawet byłem na klinice kardiolog. Ehhh nerwica ta nasza "przyjaciółka".... Mam nadzieję, że i mi przejdą te walnięcia prądem w głowie. Na razie wkręcam sobie, że to jakiś nowotwór :/
  11. Serce to nasz ulubiony organ chyba. Przeskakuje, zmienia rytm, skacze ciśnienie. Pojawiają się dodatkowe skurcze nadkomorowe, arytmia. A to wszystko ma podłoże podrażnienia na tle nerwowym. Nabijamy tylko kieszeń kardiologom i innym badaczom. Bez rezultatu. Koniec z końcem i tak kończy się na tym gdzie zacząłeś: NERWICA... PS. Tu chyba wszyscy się leczą minimum u psychiatry -- 9 lutego 2014, o 20:55 -- Przeszło Ci? Brałaś coś na to? Ja już wymiękam a jestem już weteranem
  12. Miał ktoś coś takiego: takie uderzenia w głowie, jakby kopnięcie prądem. Chwilowe. Pyk i zakręci się w głowie, zaszumi... Jestem na ELICEA 10 mg.
  13. szy123, Matti123 Esci biorę najdłużej ze wszystkich SSRI, a leczę się już dłuuuugie lata i wypróbowałem chyba wszystko co jest na rynku Lek jest jak dla mnie z tych lżejszych jeśli chodzi o uboczne efekty, wkręca się z dawki 5mg do 10mg. Skutki: senność, dziwne sny, lekko ciężkawa i obolała głowa, mdłości - taki chyba standard Może też powodować skoki ciśnienia, moje też spadło ze 130 na 110 skurczowe. Do przezycia :) Najważniejsze, że w końcu można się wyspać jak człowiek... i w pracy wytrzymać. Trzymajcie się, dobrego sampoczucia i ... idę sobie łyknąć planowe 10 mg
  14. Ehh, tak, tak. Standard :/ Boję się, że czegoś zapomniałem sprawdzić - bo może ktoś czegoś nie dopilnował, czekam na telefon z pracy (mam kom służbową). Boję się, że jak będę pod prysznicem, to ktoś zadzwoni a ja nie będę mógł odebrać (firma pracuje 24/7). Myślę już dziś co w poniedziałek będzie. Czuję się odpowiedzialny za WSZYSTKO i za WSZYSTKICH. Zajmuję się rzeczami, które nie leżą w moich obowiązkach czy nawet kompetencjach. Biorę wszystko na siebie. Od pewnego czasu nie chodzę na basen, nie czytam książek, nie wiem co zrobić do jedzenia, nie umiem nic kupić nowego do ubrania. Utknąłem psychicznie w pracy i myślach o niej !!! Mniej więcej przez to zrezygnowałem z tej bardzo dobrze płatnej pracy. Muszę się ratować. Ledwo ciągnę. Idę do innej, mniej płatnej, spokojniejszej. Ale czy na pewno ta "ucieczka" się uda?
  15. Spamilan to nie benzodiazepina. Nadaje się do długiego stosowania.
  16. Widziałem oddział zamknięty, odwiedzałem znajomego. No cóż. Przeżycia na całe życie :/ Co do leku - czułem się dziwnie po 75mg. Odstawiłem na 4 dni. Koszmar. Zawroty głowy, osłabienie, totalna senność i gorsze objawy niż podczas brania tej chemii :/ Dziś znów wziąłem 75 mg. W poniedziałek wizyta u psychiatry. Nie mam już siły na to wszystko .
  17. Witajcie! Biorę czwarty dzień 75mg rano. Na razie masakra: ucisk / ból głowy, zawroty głowy, czuję się jak po spożyciu Wieczorem padam ze zmęczenia i zasypiam na siedząco. Nie wiem, czy przetrzymam to wdrożenie..... :/ Ile może trwać ten wdrożeniowy koszmar?
×