Skocz do zawartości
Nerwica.com

girl anachronism

Użytkownik
  • Postów

    1 404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez girl anachronism

  1. Lady Em., moje są niewychodzące, muszą zadowolić się tym, co wpadnie przez okno
  2. Lady Em., czeeść :) dominika92, sen jest dla cieniasów! U mnie Trójeczka plumka, mam wino, mleko sojowe właśnie zrobione się studzi i czeka na przelanie do butelek, nakrętki od słoiczków na przyprawy schną z pierwszej warstwy farby, bo je przerabiam, koty gonią muchę i ogólny luz panuje
  3. *Wiola*, moim był nieświadomie Abbey, heja, mała :)
  4. Bry wieczór :) Wróciłam z pracy i muszę jeszcze zrobić mleko sojowe. Chyba sobie naleję winka, zasłużyłam dziś. Małżonek na służbowym piwie, więc ja spędzę wieczór z wami :) I zaraz w Trójce Offensywa ♥ Stark, przed "albo" nie stawia się przecinka
  5. mamak, jak się rozkręcisz, to nie będziesz cierpieć
  6. Raczej zawsze zdrowo jadłam, bo moja mama nie gotowała typowej polskiej, tłustej kuchni, ale teraz się staram każdy posiłek wykorzystać do dostarczenia maksa substancji odżywczych.
  7. slow motion, z 2,5kg ponad moją ulubioną wagę. I nawet nie tyle odchudzam, co staram się maksymalnie zdrowo jeść, i pogłębiać wiedzę dotyczącą zdrowej diety :)
  8. Zaczynam miesiąc wegański od jutra i zobaczę, jak się będę czuła ♥
  9. wczoraj maślanka z owocami leśnymi bułka z pastą z liści rzodkiewki i pestek słonecznika kasza jaglana, papryka, ogórek, rzodkiewki, natka pietruszki + udko z grilla 2 surowe marchewki
  10. thomb, właśnie po to jest terapia, żeby to opanować. Niewychodzenie z domu nie jest wyjściem, rodziny może zabraknąć, co wtedy zrobisz?
  11. To jest jedna z największych bzdur dotycząca diet :) To, że kalorie odłożą się w postaci niechcianego tłuszczyku NIE MA związku z porą jedzenia! Każde kalorie, których nie zużyjemy, odłożą się - te ze śniadania, i te z kolacji. Nie jemy na noc, bo to utrudnia zasypianie i sen jest mniej regenerujący. mamak, jeśli nie masz ochoty na mięso, to polecam jak najwięcej świeżych warzyw z dodatkiem nasion strączkowych i kasz. Lubię sałatki na bazie ciecierzycy, soczewicy itd. z np. papryką, ogórkiem, pomidorem i czym dusza zapragnie. Rośliny strączkowe sycą na długo, zawierają więcej białka niż mięso (tak samo jak nasiona słonecznika i dyni, je też polecam) i pomagają regulować trawienie. Kasze (gryczana i jaglana są w mojej czołówce ) zawierają witaminy z grupy B, błonnik, białko, a jaglana jest chyba produktem spożywczym najbogatszym w krzem (włosy, skóra, zęby, paznokcie! ). Do tego idealne na upał chłodniki, lekkie dla żołądka bomby witaminowe . I ryby!
  12. Żurawinowy faktycznie najlepszy, ale na dole w sklepie nie było.
  13. Korba, ja właśnie kończę jabłkowego
  14. dominika92, to wynika ze zwykłej ludzkiej niewiedzy, nie powinnaś się przejmować.
  15. Ja to raczej cicho posiedzę, ale jestem.
  16. Piję piwo i próbuję się uspokoić.
  17. Z ćwiczeń fizycznych w domu polecam mycie okien
  18. Dobra, właśnie zadzwonił od kogoś z telefonu. Koło 19 próbowałam do niego zadzwonić, ale ma padnięty telefon (co jest normalne, bo ma strasznie słabą baterię), wróciłam przed chwilą z pracy i go nie ma, a raczej by mi dał znać, gdyby gdzieś szedł po pracy ze znajomymi. Teraz się ocknął. Zabiję go jak wróci, $#(^*&).
  19. Mój szanowny małżonek zniknął, a ja już trochę dostaję pierdolca z niepokoju
  20. W ogóle stosunek samej wagi do wzrostu nie jest obiektywny. Osoby o tym samym wzroście i wadze mogą wyglądać inaczej - jednej wagę będzie robił tłuszcz, innej mięśnie. Wszystko można traktować tylko orientacyjnie, ja zresztą mam to gdzieś, mam swoją ulubioną wagę, przy której się dobrze czuję i normy mnie nie obchodzą. Dzisiaj: śniadanie: jogurt naturalny + musli obiad: soczewica z surowymi warzywami (papryka + ogórek + oliwki + natka pietruszki) i jednym jajkiem na twardo podwieczorek: jabłko kolacja: ?
  21. pannaAlicja, robiłam u psychologa, ale miałam niediagnostyczne wyniki, na razie nie planujemy powtarzać testów.
×