goszka53, napisałaś, że Twoje objawy nasiliły się po porodzie. Czy to oznacza, że stany lękowe miałaś już wcześniej, przed zajściem w ciążę i urodzeniem synka? Czy miałaś wówczas ataki paniki? Jakie przykre symptomy Ci towarzyszyły? Przez Internet trudno wyrokować o diagnozie. Najprawdopodobniej przejawiasz objawy charakterystyczne dla zaburzeń z grupy nerwic, ale co to jest dokładnie, należałoby zbadać. Czy to nerwica natręctw, czy zespół leku uogólnionego, czy napady lękowe? Twój stan mógł się pogorszyć w związku ze zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w organizmie kobiety w czasie ciąży i po porodzie. Przykre jest to, że nie możesz liczyć na wsparcie najbliższych - męża, teściów. Czujesz się osamotniona, a to na pewno nie sprzyja Twojemu samopoczuciu. Nie jesteś nienormalna. Myśli, jakie się pojawiają w Twojej głowie, lęk przed wyjściem z domu z obawy przed "dziwnym zachowaniem", lęk o to, że skrzywdzisz dziecko, to konsekwencja choroby. Koniecznie musisz udać się na wizytę do psychiatry i porozmawiać z lekarzem o swoich dolegliwościach. Nie zwlekaj i nie daj sobie wmówić, że wymyślasz sobie chorobę. Musisz powalczyć o swoje zdrowie - nie tylko dla siebie, ale i dla synka. Pozdrawiam i życzę powodzenia!