-
Postów
1 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez izzie
-
Hej A ja wstałam dopiero, chociaż nie wiem, czy z powrotem się nie położę. Mam na 16.30, jak zwykle wykłady sobie olałam:/ Jak już widzę, nie tylko u mnie jest sennie i nijak...
-
Mirabeleee, to nieźle Cię powitali, nie ma co...
-
Bellatrix, u mnie cały czas deszcz pada:/
-
Bellatrix, cześć:) Chcę już do domu, jeszcze 2 godziny. Wrócę do domu i zabiorę się za pisanie życiorysu na piątkową terapię. I będę w między czasie rozmyslać czy szukać nowej stancji czy nie....
-
dominika92, w internecie jest dużo, ale nie jest to wiarygodne źródło... Dużo sprzecznych informacji jest. Jak wrócę wieczorem z zajęć to coś Ci podeśle, chociaż większoś książek, z których się uczyłam, korzystam musiałam po prostu kupić.
-
dominika92, carmen1988, nie ma problemu, służę pomocą :) akurat siedzę na zajęciach i układam jadlospis:)
-
Ja jestem wegetarianka od kilku lat i nie mam niedoborów, na szczęście. Mięso wcale nie ma tak dużo żelaza, chodzi jedynie o wchlanianie! Ze szpitalu żelazo jest bardzo słabo wchlaniane... Sok z buraków jak najbardziej. Dominika, jak chcesz napisz mi pw to coś Ci skomponujemy, jakiś jadlospis fajny:) jestem na 4 rokudietetyki;) -- 12 mar 2012, 11:54 -- Kołysze mnie w tym tramwaju, a piszę z.telefonu i błędy robię... Chodziło o szpinak a nie szpital, heh
-
dominika92, nie wiem co lubisz jeść.. Dobrze tolerujesz nabiał? Jedz np. Jogurt z otrębami, plus 2 mandarynki w tym. Takie lekkie śniadanie :) ja mam zrobione musli, tam jest chyba wszystko, otręby, blonnik, rodzynki, orzechy, zarodki pszenne, i to jem z jogurtem plus jakas mandarynka w środku. Albo owsianke sobie robię.
-
dominika92, śniadania to podstawa !!! A co do suplemenentow typu vigor, centrum itd to...hmm, wydalamy je w niemalże takiej samej formie, co przyjmujemy, lepiej ich nie brać.
-
slow motion, to zakup sobie zarodki pszenne, otręby, one mają bardzo dużo żelaza (kiedyś już o tym pisałam). Przyjedź do mnie, będę Ci robić pełnowartościowe posiłki Ja jestem wegetarianką, ale na szczęście nie mam problemu z żelazem, full u mnie produktów bogatych w składniki mineralne, heh
-
Thazek, bo w asparginie jest bardzo mała dawka potasu., A kaldyum, kalipoz (biorę kalipoz ze wzgl. na zab. gospodarki elektrolitowej) to duża dawka potasu, dlatego są na receptę, a aspargin można kupić za kilka zł w aptece bez recepty.. dlatego może poczułeś różnicę.
-
Thazek, ja tam biorę codziennie magnez albo aspargin (magnez plus potas) i dużo lepiej funkcjonuję, myślę, że większośc osób powinno zażywać magnez, bo niestety w diecie nam go brakuje. slow motion, to rozumiem dominika92, hmmm, mam nadzieję, że w końcu się przełamiesz... ja też ciągle sobie coś wkręcam, zrobię badania, to znajduję coś nowego ooo matko, ja za pół godziny mam tramwaj, a siedzę jak głupia przed kompem, zamiast się zbierać!
-
Przez 9 miesięcy terapii, moja terapeutka raczej nie wspominała o borderline, przynajmniej nie w jakiś znaczący sposób, zaczęłam chodzić do psychiatry i wtedy padła konkretna diagnoza- zab. osobowości. Terapeutka to potwierdziła. A teraz nowa terapeutka stwierdziła, że jej to nie wygląda na bpd, 3-4 sesje mamy poświęcić na diagnostykę, ale nie ogarniam to lekarz się pomylił i wcześniejsza terapeutka ?:/ zakręcona, tak właśnie myślę, żeby nie utożsamiać się z objawami... Odkąd postawiono mi konkretną diagnozę, trochę usprawiedliwiałam swoje dziwne zachowania i jakby odpuszczałam. Tydzień temu terapeutka powiedziała, że powiedziałam jej o diagnozie tak, jakby to było moje nazwisko...
-
slow motion, ok, dzięki :* A Ty zrób badania i napisz co i jak, chociaż jestem przekonana, że w badaniach będzie ok, no ale warto sprawdzić. dominika92, Helena faktycznie, psiak jest cudowny...
-
_wovacuum_, to widać, że u Ciebie działa. Ja brałam go codziennie kwiecień-czerwiec i jakoś jeszcze w wakacje. Zniknęły szumy w głowie, dzięki lepszemu ukrwieniu faktycznie lepiej się uczyłam, mogłam się bardziej skupić, a później przestałam brać. Mam jeszcze pół opakowania, które właśnie wyciągnęłam i zażyłam 1 tabletkę.
-
_wovacuum_, ooo, ja dostałam wtedy Lucetam, czyli to samo
-
slow motion, ojej, to dobrze, że idziesz się przebadać. Ale wiesz, może to być też z jakiegoś przemęczenia, czy coś. Ja podczas pisania pracy lic. miałam takie bóle głowy, że umierałam, do tego szumy i piski, jakby ktoś przez mikrofon krzyczał plus echo... carmen1988, no własnie wiem jak jest i dlatego wiem też, że nic z tego nie będzie... slow motion, Tak, to jest to o czym myślisz...
-
carmen1988, to skomplikowana sytuacja... wiem, że nie będziemy razem i już. Boi się... Tylko niepotrzebnie daje mi pewne sygnały, które powodują, że ja robię sobie nadzieję... ! Tego wieczoru, nocy właśnie tak było.
-
Cześć wszystkim carmen1988, ojej, to masz pecha z tą lekarką... znowu się nie wyspałam:/ Na dworze brzydka pogoda, smętny dzień. Zjadłam śniadanie, wzięłam prysznic, siedzę i paczę i myślę... chyba za dużo myślę. Zdałam sobie wczoraj sprawę, jak bardzo kocham pewną osobę i tu pojawia się problem... wiem, że razem nigdy nie będziemy, nie wiem czy mam zostać. czy lepiej dla mnie będzie jak się wyprowadzę... -- 12 mar 2012, 10:06 -- _wovacuum_, to dobrze, że wyniki ok ! :) -- 12 mar 2012, 10:06 -- slow motion, a co Ci się dzieje ze zdrowiem ?
-
arhol, taaa nie mogę opuszczaać zajęć, bo później nie pozaliczam tych ćwiczeń i seminariów. Ale może mnie nie rozłoży, oby!