Bellatrix, rano też godzinę... Dłużej, jeżeli mam wolne, krócej, jeśli zaśpię. Rzecz w tym, że to tak samo bolesne jak teksty typu:
"Jak to, całą noc się tego uczyłaś? Mnie zajęło to pół godziny."
"Potrzebujesz 8h snu? Mnie spokojnie wystarcza 6, a nawet 4."
"Nie potrafisz tego zrobić? A co to za problem?"
"Jak można tego nie wiedzieć/nie rozumieć?"
I ogółem ciągłe przypominanie, że jestem we wszystkim gorsza, słabsza, powolniejsza, mniej dokładna...
-- 26 lut 2012, 23:42 --
Vett, też jak uczę się wcześniej to zapominam. A nauczenie się tego samego drugi raz jest dla mnie jeszcze trudniejsze niż za pierwszym razem...