_Jack_, a kto powiedział, że jestem w pracy efektywna? Też mam okropne problemy z pamięcią i kojarzeniem. Klientka o coś prosi, ja odwracam się, żeby jej to podać i już nie pamiętam co to było. Albo prosi o czarne trójki, a ja jej podaje beżowe dwójki. Źle wydaję resztę, ciągle się we wszystkim mylę i ssę jako pracownik (sama bym siebie nie zatrudniła). Na szczęście szefowa tego nie widzi, więc wciąż mam pracę. Ale ilekroć do mnie podchodzi serce mi staje i cała się trzęsę, boję się, że mnie na czymś takim przyłapie.