Czuję się tak ilekroć spotykam kogokolwiek ze znajomych
Gosia Ale Ty masz pracę i tego swojego zniewolonego a ja?
Btw. Bosz... kiedy ja to napisałam
kurwa nic się nie zmieniło Dziś mam ochotę się poddać
małaMI25, współczuję. Też znam takie sytuacje, ale niestety nie mam dobrej rady, żeby czymś takim się nie wkurzać. Chyba najlepiej to skoncentrować się na swoim życiu, dziecku, planach itp.