nextMatii, Przejęłam się, bo to ktoś mi bardzo bliski, jego zdanie jest dla mnie bardzo cenne. Staram się tutaj na forum być bardziej otwarta i komunikatywna, ale nie wiem czy coś z tego wychodzi. Dla mnie znajomości na płaszczyźnie wirtualnej to nowość, boję się w tych kontaktach przekroczyć granice czyjeś prywatności, czasem się zastanawiam czy wypada pytać o to czy tamto.
jasaw, dziękuję Ci... nie tracę nadziei.
Ja chyba nie potrafię wyznaczyć pewnych granic... albo jestem zamknięta w sobie, nie można do mnie dotrzeć i uchodzę za odlutka albo wręcz przeciwnie za bardzo skracam dystans w kontaktach z ludźmi i za bardzo uzależniam swój nastrój i poglądy od czyjeś opinii.