carlosbueno

O ile mnie pamieć nie myli to te wątki zakładał Rotten Soul a on prawiczkiem nie był chyba że chodzi o kogoś innego.

Ja jestem bardzo ugodowy i nigdy do żadnych konfrontacji nie dążę. Zresztą ja gabarytowo groźnie wyglądam( a może już tylko wyglądałęm) i może to odstraszało innych.

nie wiem czy potrafię, choć jak są te eletroniczne gruszki bokserskie to potrafiłem niezły wynik wykręcić no ale to nie człowiek.

moja prawie cała rodzina od strony ojca ma niemieckie nawet nikogo bym zalewać nie musiał. Od strony matki też same niemieckie nazwiska we mnie nie ma nawet 1% Polaka.

ja też się nie potrafię bić nigdy tego nie robiłem, choć z racji pokaźnego wzrostu wyglądam groźnie wagowo kiedyś też teraz mnie bo sporo schudlem.

leniwy jestem po prostu a w Niemczech zawsze i tak będę traktowany jak Polak mimo arcyhitlerowskiego nazwiska.

Tam jest podany wiek wielu piszących i maja po 22-23 lata. No ale to z tym żeby grał na gitarze to rzeczywiście dziecinne trochę. z tego co piszą to faceci zamiast pakować na siłowni powinni sobie implanty tyłków zrobić przynajmniej takie chuderlaki tyłkowe jak ja.

Bo nie umiem niemieckiego zresztą moja rodzina pochodzi stąd tylko wcześniej tu były Niemcy a po 1918 należeli do mniejszości niemieckiej. No i nienawidzę romantycznych postaw bo Polska na tym zawsze kiepsko wychodziła.

nic z tego o czym piszą nie mam, nawet tyłek mam chudy nie dziwota że powodzenie zerowe.

inspektor_erektor, Do samych powstańców nic nie mam byli wtedy dzieciakami zmanipulowanymi przed starszych, ale czczenie tego powstania to przesada która w mediach głównego nurtu przedstawiana jest jednostronnie. Zresztą ja nie pochodzę z etnicznie polskiej rodziny także mnie patriotyzm nie obowiązuje i sto razy bardziej wolałbym żyć pod zaborem niemieckim.

Ja bym chciał żeby moja dziewczyna była moim odbiciem chodzi mi o poziom wyglądu, intelektu, charakteru a na ubiór nie zwracam uwagi większej. choć jednak wolałbym bardziej doświadczoną bo wystarczy że ja nie jestem, ale też nie przekreślałbym jej z tego powodu.

Że w mediach ciągle o tej zbliżającej się rocznicy samobójstwa narodowego gadają i oczywiście kłamią non stop. Jutro to chyba zrobię sobie wolne od mediów żeby tego steku kłamstw i propagandy nie słuchać.

Zwykle tak, tam gdzie były PGR-y jest pijaństwo i bezrobocie choć wydaję mi się że i tak lepiej jest niż 10-15 lat temu tej biedy aż tak nie widać, ale też wielu się wyprowadziło lub zmarło. Natomiast tam gdzie były prywatne gospodarstwa widać wręcz luksusy, willa za willą i kilka aut przed domami, ale trudno mi się odnieść do całej Polski przynajmniej tak jest na wybrzeżu a tu z turystyki większość żyje.

ja, przyjdź dla mnie.

To bardzo dobrze że terrorystów się torturuje, nie wiem czemu ta cała afera, ale wiadomo politycznie poprawny świat włazi w dupę islamistom ile wlezie bo to religia pokoju. Cieszę się z każdego martwego muslima a z takich zwyrodnialców podwójnie, nie mogę się doczekać jak Izrael rozniesie cała Palestynę w pył bo sa tego warci skoro tam szkolą do zabijania już 4 latków a kobiety rodzą dzieci tylko po to aby zostały islamskimi terrorystami.

Dzisiaj praca na roli jest dużo lżejsza fizycznie niż kiedyś zwłaszcza jak się ma dobry sprzęt, wtedy wiedza z mechaniki i automatyki jest bardziej przydatna od siły fizycznej, choć i też czasem wciąż część rzeczy się ręcznie robi. Dzisiaj rolnicy rzadko kiedy uprawiają wszystko po trochu i zajmują się hodowlą poszli w specjalizacje np tylko sieja zboża albo np hodują byki lub brojlery. Dziś to bardziej biznesmen niż chłop w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. No i dziś na wsiach mało kto już jest rolnikiem, prawie nikt nie hoduje świń czy krów, nawet kury coraz rzadziej przynajmniej w moich okolicach gdzie ziemie przejęli wielohektarowi rolnicy lub jakieś firmy co maja po parę tysięcy hektarów.

-- 27 lip 2014, 20:15 -- carlosbueno, zgadzam się z tym co napisałeś. Z tym drugim to puściłam ale już wolę zamilknąć Doktor kłamie chyba że leczenie skutków palenia kosztuje ponad 20% budżetu państwa ale jakoś mi się nie chcę w to uwierzyć. Każdy rozsądny człowiek wie że palacze są zbawieniem dla państwa pijacy też, ale nieco mniejszym bo jednak to rodzi często patologie. Ale i tak taki niepracujący menel jest lepszy niż 85 letnia emerytka która łazi po lekarzach i pobiera emeryturę już nie mówiąc o tej całej bandzie urzędników którzy za przeszkadzanie ludziom jeszcze kasę dostają.

Infinity, najlepszy obywatel to taki który dużo pije i pali i umiera zanim przejdzie na emeryturę. Niby oficjalnie państwo walczy z nałogami, ale tak naprawdę są mu na rękę no i skrócenie życia przez te nałogi jest mu na rękę bo na emerytury tyle nie idzie.

1 kg i dieta ja mam tygodniowe wahania wagi 2-3 kg a nawet dniowe ponad 1 kg.

Ja czekam aż władze w Polsce przejm,ie PiS z Korwinem, to nie są moi faworyci ale chciałbym zobaczyć jak w krótkim czasie doganiami gospodarczo Europę no i mógłbym uchodzić za ateistycznego męczennika wtedy. Pod warunkiem że KNP bierze się za gospodarkę a Pis za rozliczenia i światopogląd jedynie słuszny

cyklopka, Inteligentne osoby rzadko chyba są wygadane 156 robi wrażenie ja robiłem w necie pare razy i wychodziło mi od 110 do 130, powyżej przeciętnej ale bez rewelacji ale z matmy zdawałem tylko dzięki,i znajomością z klasy do klasy czyli to jednak aż tak ściśle z umysłami ścisłymi nie jest skorelowane bo wtedy bym miał z 70-ąt.

To chyba częste, mój brat zatwardziały Korwinista żyje z dotacji unijnych i w życiu poważnie nie pracował a ma 30 lat. Mi Korwinizm przeszedł jak zacząłem pracować w Polsce.

W U.S.A to kiedyś tak zrobili że na studia przyjmowali wg wyników testów IQ ale szybko się wycofali bo za dużo leni czy osób mało rozgarniętych się podostawało. Taka Doda jest przecież w Mensie i ma ponad 140 IQ. A co do czeremchy to gdybym nie sprawdził w google też bym nie wiedział kiedyś to przecież prawie każdy potrafił np zabić kurę, świniaka itd wypatroszyć i przyrządzić z tego strawę a dziś albo specjalisci albo starsze osoby i to na wsiach potrafią. Jeszcze trochę i dojdziemy do poziomu UK gdzie nawet kanapki się kupuje nie mówiąc już o obiadach i gdzie urzędy uczą beneficiarzy gotowania i przyrządzania jedzenia żeby ciągle w fastfoodach nie jadali.

wychodzi 1200 zł miesięcznie ja nawet tyle oficjalnie nie zarabiam.

Myślę że jesteś wyjątkowo inteligentny jak na osobę która jest ponoć wg psychiatrów upośledzona intelektualnie.