Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. ja mam tachykardię. viagra mogłaby mnie zabić ale w sumie fajna śmierć. Póki co biorę suplement testosteronu( bo mam w granicach dolnej dopuszczalnej normy) ale jakoś efektów nie widać no ale okazji brak może na zlocie będzie choć szanse niewielkie.
  2. carlosbueno

    Samotność

    zawał w najbliższych latach a jak dożyje 50-tki to będę miał już tak słabe serce że tylko leżeć będę mógł. Powinienem teraz szaleć aby skorzystać jeszcze z życia przed śmiercią ale tego nawet nie potrafię.
  3. carlosbueno

    Samotność

    ja bym chciał mieć nawet te 24 a tak to mi pozostaje tylko czekanie na nadejście mego końca wg prognoz lekarzy to już niedługo.
  4. Nicholas1981, nie biore wcale i wówczas też nie brałem, ale jak brałem to wzrastała mi śmiałość do kobiet , miałem okazję no ale właśnie problemy z erekcją były czyli i tak i tak jedno wielkie gówno
  5. Nicholas1981, byłem ale nie dałem rady nawet w burdelu, nic tylko skończyć z sobą albo wybrać aseksualizm totalny.
  6. W manii na pewno nie trudno i dla przeciętnego zdrowego psychicznie faceta też , ale dla nieśmiałego, zakompleksionego, niedoświadczonego znalezienie nawet na jedną noc to może być nie do przeskoczenia.
  7. czyli jesli ktos lubi seks jes sfiksowany? /cenzura/ to ja jestem sfiksowana Życie w dobrowolnym celibacie to jest fiksacja ja niestety jestem mocno i trwale zafiksowany.
  8. Myślę że wiekowym prawiczkom taki układ może nie odpowiadać przynajmniej na dłuższa metę bo raz kobieta wówczas oczekuje niezłego dupczenia a nie koniecznie taki niedoświadczony może jej to zapewnić a dwa wiekowe prawiczki żyją zwykle w iluzji wielkiej miłości która zmieni ich życie i taki układ pasować nie może. No ale nie przekreślałbym z góry czegoś takiego.
  9. Moi rodzice nie mają wnuków choć 3 dzieci spłodzili a ich średnia arytmetyczna wieku to ponad 70 lat i wiem że przynajmniej matce to bardzo doskwiera bo w jej wieku to już często prababciami są a tu nic. A najbardziej mnie to dziwi że moja matka ma wielka nadzieję że o ja będę ojcem jej wnuków choć mam 34 lata i nigdy nie miałem dziewczyny, nie wiem na jakiej podstawie dochodzi do takich konkluzji i dlaczego uważa to że jej nigdy nie miałem za coś stosunkowo normalnego i mówi że mam czas a przecież to normalne nie jest.
  10. Pewnie że niesprawiedliwe ale u faceta uchodzi to za rzec godną podziwu zwłaszcza wśród innych facetów a u kobiet wiadomo choć tez sie to powoli zmienia i w dużych miastach w liberalnych środowiskach kobieta może mieć na koncie dziesiątki, setki partnerów i raczej za dziwkę ją nikt nie uważa.
  11. Sama świadomość nic nie daję, co z tego jak jestem świadomy jak nic z tym nie robię z różnych względów. Poza tym upajanie się swoimi wadami co często sam robię jest mocno destruktywne zarówno dla mej psychiki jak i odbioru wśród innych.
  12. Moim zdaniem to bzdura wyznaczanie takich granic i dołowanie się nimi. Życie jest tak bogate i jest tak wiele różnych przypadków, że nie da się wszystkiego przewidzieć. A sama znam osoby, które poznały się koło 30tki, nie miały wcześniejszych doświadczeń i są to udane, poważne związki. 25 lat to młody wiek i nic nie jest jeszcze stracone, wręcz przeciwnie, ma się jeszcze otwartych wiele możliwości. wiadomo sa wyjątki od reguły, ale na pewno trudniej jest zacząć komuś w wieku 30 paru lat jak 20-tu, czy nastu. No i np ja jestem ateistą i żadne religia mnie nie ogranicza jak być może Twoich znajomych. Mam w rodzinie parę dziewic po 40-ce i wszystkie w pewnym wieku poszły w silną religijność bo tak najrozsądniej wytłumaczyć staropanieństwo,dziewictwo czy prawictwo( faceci idą często w alko)
  13. Jeśli nie za późno to ostatni dzwonek to właśnie te 25 lat, ja to się już nawet chyba nie nadaje do żadnych związków bo nie przeszedłem koniecznej socjalizacji w tym zakresie no i sprawy czysto seksualne to u mnie też problem.
  14. ( Dean )^2, Tylko nie podążaj mą drogą ale chyba 10 lat młodszy jesteś i jeszcze masz czas na zmiany, ale czekać na gwiazdkę z nieba nie warto bo skończysz tak jak ja. Też problemy psychiczne to moje hobby choć i tak chyba jest lepiej niż 2-3 lata temu gdy googlowałem każdy mozżliwe zaburzenie psychiczne aby je sobie przyporządkować.
  15. Ja to z wieloma osobami nie mam wspólnych tematów, mało które dziewczyny interesuję polityka, historia, zmiany społeczne, obce kultury albo problemy psychiczne i egzystencjalne. No ale to chyba nie jest najważniejsze mój ojciec z moja matka mają mało wspólnych tematów i zainteresowań a żyją 40 lat razem.
  16. Też nie wierze kobietom w tym względzie bo dla nich niemal każda ich koleżanka jest ładna choć nie koniecznie ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości podobnie jeśli chodzi o moja matkę czy ogólnie rodzinę, natomiast faceci zwłaszcza młodzi maja przesadne wymagania i często wg nich taka sobie dla mnie jest atrakcyjna.
  17. tropiciel, ja mam odwrotnie niestety choć najlepiej to i to oczywiście.
  18. ja potrafię lubić dziewczynę tylko za urodę mimo ze jest zołzą z okropnym charakterem i intelektualnie również raczej niskich lotów, no ale gdybym nie był wygłodniałym samcem to wątpię żeby tak było.
  19. dla mnie ma, choć w moim położeniu nie powinno no ale też nie mam jakiś wielkich wymagań tak statystycznie to co druga, trzecia 20- latka mi się podoba z wyglądu z wiekiem trochę mniej
  20. Ja może pierwszy etap czyli wygląd bym przeszedł choc też szału nie ma, ale jak zaczyna się pytania o moje życie, dokonania to leżę no chyba że naprawdę ma to w dupie i chcę tylko seksu ale ja też w te klocki mało biegły i strasznie zakompleksiony jestem słowem porażka na każdym froncie.
  21. wszedzie liczy sie wygląd wiec nie warto fotek wrzucac bo to zaburza odbior tylko mi się zdarzało parę razy spotykać z dziewczynami nie widząc ich zdjęć uprzednio, myślałem nie ma co patrzeć tak na wygląd ale realia okazywały się zwykle takie że to było pierwsze i ostatnie spotkanie bo ich uroda mi zdecydowanie nie odpowiadała. Wiem że to takie płytkie bo to sympatyczne dziewczyny były ale co zrobić.
  22. ja tam u materialistek nie mam szans, może lepiej szukać wśród kobiet niezlaeznych finansowo, samodzielnych choć pewnie te oczekiwały by podobnego statusu a nie np fizola co mieszka u rodziców mimo zaawansowanego wieku, pomijam fakt że nie mam styczności zbytnio z takimi osobami.
  23. pogadać można niezależnie od wyglądu ale i tak podobają się te ładne nawet jeśli nie ma z nimi o czym gadać( choć najlepiej jakby było to i to) no ale taka natura faceta.
  24. A jeśli ktoś nie chce mieć dzieci i ogólnie utrzymywać kobiety to chyba nie powinno być takie ważne, no ale niestety dla mnie większość kobiet na ową zaradność życiową i gwarancję poczucia bezpieczeństwa patrzy co skreśla mnie na starcie zwłaszcza że już dawno po 30-ce jestem i nie ma zmiłuj.
  25. Religia nigdy nie była obowiązkowa ale w realiach tak to wyglądało i nad wygląda bo rzadko kto się zbuntuje a lekcje etyki to prawdziwa rzadkość. Ja chodziłem na religie choć w ostatnich klasach technikum gdy nabrałem trochę świadomości też mi się to nie podobało że taki przedmiot jest w szkole.
×