carlosbueno

chyba w każdej szkole tak bywa, tez mi jeden nauczyciel opowiadał co prawda o swoim koledze nauczycielu co zaliczał uczennice hurtowo. Ja jakbym był nauczycielem też może bym tego korzystał, wg mnie to jeden z większych plusów bycia nauczycielem.

ja miałem fantazje tylko z jedną matematyczką w podstawówce, w średniej już żadnej ładnej i względnie młodej nauczycielki nie mieliśmy niestety chyba że jakieś praktykantki na chwile.

bittersweet, Ty chyba kiedyś w szkole pracowałaś, o ile mnie pamięć nie myli i czy tam się działo coś takiego.

Mam podobnie a najgorsze jest to że narzekam że tyle czasu mi zajmuje a jak mam wolne to nie wiem co z tym czasem zrobić, jestem totalnie bezproduktywny i też niesamodzielny mimo że dawno po 30-ce.

no to nie mam szans u robotnicy bo miałem 6-tkę. Na pewno wf jest lepszy od religii i jakiś muzyk czy plastyk i w sumie przydatny życiowo, choć bardziej chodzi o sprawność fizyczna czy wytrzymałość ale niekoniecznie musi wf ją dawać.

Niedawno mi jedna kobieta z pracy opowiadała o swoje kuzynce chyba że dowiedziała się przez fb że jej mąż ostro flirtuje z kobietą- też jej jakąś znajomą i co zrobiła wielką aferę tej kobiecie nie mężowi, chciała ją pobić bo jak ona mogła jej to zrobić o mężu złego słowa nie usłyszałem. Od taka mentalność wielu kobiet nie pierwszy raz coś takiego słyszałem. Tu też widzę że kobiety są wyraźnie przeciwko tym relacjom a faceci nie koniecznie.

Ja uważam że jakby do czegoś doszło to jednak w 99% to wina faceta a nie dziewczyny w końcu to on ma żonę a koleżanka jest wolna.

tez tak myślę, sądząc po emocjonalności koleżanki, zupełnie jak Bronisław Pawlik w filmie co mi zrobisz jak mnie złapiesz. Ja jak najbardziej kibicuje temu związkowi czy tylko przygodnemu seksowi.

Zgodziłbym się z tym tylko że jego żona może się wkurzyć, choć może przechodzą kryzys i skok w bok nie zaszkodzi.

mogę i o polityce, ale to interesuję mało która niezależnie od wieku. 17 latki to nie mój target docelowy( choć właściwie to nikogo nie szukam) ale jakby się takie coś zdarzyło to nie mówię na 100% nie. jak to czego seksu a to jest dla nastoletnich i nie tylko chłopaków najważniejsze.

ja nie znoszę swoich urodzin, choć nawet ich nie obchodzę im mniej osób o nich wie tym lepiej. Nie widzę sensu obchodzenia tego że upłynął kolejny rok beznadziejnego życia i kolejny zmarnowany. A jedyny plus świąt to że wolne wtedy jest bo tak to mam je gdzieś.

Ja znam jedno małżeństwo- ona była jego uczennicą a potem wzięli ślub nie tak od razu bo ona 25 lat około miała ale z tego co mi wiadomo to spotykali się jak była jego uczennicą jeszcze. a największe podrywy ze strony nauczycieli w tym wypadku wykładowców to widziałem na studiach i to w wykonaniu 70 latka który non stop podrywał i żartował z podtekstem seksualnym, a oceny wystawiał za wygląd i podobanie się bo wszystkie dziewczyny w jego typie dostawały piątki nawet nie odpowiadając na żadne pytanie na egzaminie, a faceci i dziewczyny nie w jego typie na czwórkę się musieli namęczyć.

ja mam 35 lat a w sumie mógłbym się spotykać z jakąś 17-20 latką w miarę rozgarniętą tylko wątpię by któraś chciała takiego dziada jak ja. Zresztą wiek nie zawsze świadczy o inteligencji, rozgarnięciu, dojrzałości u mnie w pracy 25-30 latki są tak infantylne, proste że wiele nastolatek tu na forum czy gdzie indziej wydaje mi się dużo bardziej dojrzałych emocjonalnie nie mówiąc już o wiedzy czy intelekcie. No ale ja patrze przez pryzmat niedojrzałego życiowo 35 latka dla którego większość rówieśników wyprzedza mnie tzw dokonaniami życiowymi lata świetlne. A co do nauczycieli i uczennic to temat często spotykany i znany nie od dziś sam uważam to za największą zaletę bycia nauczycielem móc podrywać nastolatki, znałem paru którzy miedzy innymi dlatego poszli na nauczycieli. I odwrotnie tez który nastoletni chłopak nie marzył o seksie z jakąś nauczycielką chyba tylko homo nie, niestety na marzeniach zwykle się kończy a jak słyszę o takich zdarzeniach w mediach to bardzo zazdroszczę tym chłopakom przeżyć.

widzę że ja mam najmniej wyrazisty wykres, ot cały ja w niczym nie mogę być w czołówce.

Twój wynik Aspi: 113 na 200 Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 83 na 200 Wygląda na to, że masz cechy zarówno Aspie, jak i neurotypowe

[videoyoutube=zuuObGsB0No][/videoyoutube] wyżej oryginał i a niżej zespół który gra chyba tylko covery gł. w wersji bossa nova [videoyoutube=l4efME9Vnlc][/videoyoutube]

ja tez nie pamiętałem ale przeglądnąłem historie wątku i znalazłem. Ale pamiętam że kiedyś miałem ponad 40-ści. Zresztą przy mojej depresyjnej osobowości zawsze mi depresja wyjdzie co najwyżej jej siła może być różna w zależności od obecnego stanu.

28 pkt dokładnie tyle co w marcu 2013 i 1 pkt mniej niż w październiku 2012r, czyli moja depresja jest ciągle na tym samym poziomie. tylko nie wiem czy się tym cieszyć czy smucić.

Dudę poparło 67% studentów a jeszcze 5-10 lat temu prawie każdy studentem był za Tuskiem i PO. A większość studentów religijna nie jest podejrzewam że co trzeci to ateista, agnostyk który jednak wolał Dudę od skompromitowanego i ciamajdowatego Bronka i nawet straszenie średniowieczem i państwem wyznaniowym nie pomogło.

Psychoanalepsja_SS, gdyby Kaczyński ( Jarosław) kandydował zamiast Dudy to raczej by nie wygrał bo jest dla młodych równie passe jak Komor a to dzięki głosowi młodych wygrał w dużej mierze. Teraz zamiast Kaczyńskiego kogoś innego uczynić wodzem PiS i 40% w wyborach parlamentarnych zapewnione a z Jarkiem to może być problem bo ma gigantyczny elektorat negatywny którego np Duda nie miał. Ja sam nie cierpiałem Kaczyńskich odkąd pamiętam byli a teraz jest antypatyczny.

. to ja o tym marze tylko w tych mediach tego nie ma albo ja przynajmniej nie zauważam bo w sumie rzadko z nich korzystam. Za to ciągle podkreślają jak to w Polce jest wspaniale i czczą przegrane powstania i rocznice. Dla mnie nienormalność to co politycy PO mówili u sowy i przyjaciela, niskie pensje mimo sporego PKB i umowy śmieciowe, przywileje dla wybranych grup i religia w szkole.

Podobno Kukiz układa się z Wilkiem z KNP i ruchem narodowym i nie zamierza nic robić z Korwinem.

najlepiej je znieść a zamiast tego nałożyć na wielkie sieci handlowe one i tak swoje zarobią skoro na zachodzie dają 4-5 krotnie wyższe pensje swoim pracownikom a też tam egzystują. Przedsiębiorcy i kadra kierownicza zagłosowała na Komora widać boją się Dudy z kolei robotnicy, bezrobotni i rolnicy za Dudą bo dość mają nierówności społecznych.

Nie cieszy mnie wygrana Dudy, ale za to bardzo cieszy porażka Komorowskiego i całego PO- partii złodziei, krętaczy i bogaczy którzy nie mają już żadnego kontaktu z rzeczywistością. Mam nadzieje że na jesieni PO poniesie sromotna klęskę choć rządy Kaczyńskiego też nie są moim marzeniem.

ja jestem polskojęzycznym kaszuboniemcem a za PO nie jestem. Ten wynik to kara za oderwanie od rzeczywistości i kolesiostwo PO.