carlosbueno

Jak czytam takie Twoje wypowiedzi, to się dziwię, że skończyłeś studia, ale potem sobie przypominam, że to była socjologia i przestaję. A co masz mi do zarzucenia, przecież to że reżim komunistyczny prześladował i mordował ludzi było winą jego komunizmu a nie ateizmu i wcale nie obarczam Chrześcijaństwa za hitleryzm tylko pisałem że to jest równie bezsensowne jak obarczanie ateizmu winą za zbrodnie komunistyczne. Zresztą komunizm wielu naukowców uważa za religie bądź quazi religię.

że biblie to nas trochę dziwi ale z koranem to normalka mordować z allahem na ustach. nie słyszałem ostatnio o zbrodniach w imieniu ateizmu, owszem kiedyś się zdarzały zwłaszcza w Azji ale bądźmy szczerzy nie ateizm był tutaj kluczowy a wiara, religia przeszkadzała jedynie słusznej ideologii. Jak słyszę od niektórych wierzących że ateizm jest odpowiedzialny za setki milion ofiar komunizmu to śmieszy mnie to równie dobrze mogę obarczyć kościół za zbrodnie hitleryzmu i generalnie większość wojen i rzezi w historii bo dokonali je wierzący.

znam paru takich co się raczej nie zatroszczą o partnerkę, tzw przegrywów życiowych porównywalnych nawet ze mną co maja partnerki, żony no ale zwykle mało atrakcyjne albo poznane co najmniej 20 parę lat temu gdy jednak aż tak nie patrzano na zaradność życiową bo była komuna.

ja po ojcu mam kilkaset książek o świętych i uzdrowieniach, magazyny katolickie itp jak widać nic mu nie pomogło w chorobie, ale przynajmniej skończyli wydzwaniać z wydawnictw katolickich. Ciekawe jak ja dożyję starości w co wątpię i zachoruje też się stanę taki świętobliwy bo w młodszym wieku mój ojciec poza cotygodniowym chodzeniem do kościoła się wiarą nie interesował raczej.

Bo tylko Józef Flawiusz o nim wspominał i to bardzo niewiele, że był taki "mesjasz" a w tamtych czasach było ich na pęczki.

Nawet nie wiadomo czy taki ktoś jak Jezus żył. śladów historycznych jego żywota jest bardzo niewiele i są niezbyt wiarygodne.

Ale to chyba tylko ci którzy pracują, bo w weekend pracować nie muszą. Ja mam zwykle w niedzielę największego doła, a w sobotę pracuje.

Takie coś jest lansowane w mediach ale jednak w rzeczywistości Polacy to naród narzekaczy, a na forum wiadomo że będzie tu dominować jęczenie a nie zachwyt nad życiem bo nikt( prawie nikt) zadowolony z życia nie będzie się na takie forum logował.

ale ja nie jestem bardzo wybredny, co najwyżej zbyt wybredny na swoje możliwości bo raczej powinienem celować w raczej brzydkie i otyłe. Zresztą podejrzewam że to problem owsika również

ja nie mam nawet prawka, praca za minimum a wcześniej długoletnie bezrobocie, twarz średnia co najwyżej, powodzenie zerowe- ale słabo się staram i jestem wybredny i to główny powód.

na pewno bardziej przydatna życiowo, a i poziom ogólnej inteligencji i erudycji wielu absolwentów zawodówek był wyższy od dzisiejszych absolwentów studiów.

śmiem się nie zgodzić, raczej studia są przez większość traktowane jako obowiązek, coś co każdy myślący poważnie o przyszłości powinien ukończyć, choć oczywiście mija się to z prawdą. Wśród ludzi z dużych miast i rodziców mających minimum średnie wykształcenie jest silny przymus na potomków aby mieli wyższe wykształcenie bo inaczej to wstyd. O elitarności to można mówić już chyba tylko w przypadku medycyny czy niektórych studiów politechnicznych.

chyba że o tytuł marudy bo ja przecież brzydalem nie jestem chyba albo mnie nie uświadomiono. A pisanina owsika jest tak nudna że nie dziwie się że żadna go nie chce.

jedna z forumowiczek ma 5 blogów a ciągle sama jest. Ja tez z twarzy poniżej przeciętnej jestem zwłaszcza w stosunku do młodych no ale to chyba nie największy problem bo problemem nie jest wygląd głowy a jej zawartość.

za czasów PRL to większość chodziła do zawodówek, matura zwłaszcza na wsiach była już wielkim osiągnięciem, a na studia szło 7% młodzieży. Matura wtedy była dużo bardziej elitarna niż dzisiejsze studia, w ogóle co nie porównywać tych epok, choć akurat w tym aspekcie powinniśmy częściowo do PRL powrócić zwłaszcza do masowego kształcenia zawodowego na dobrym poziomie a nie jak dziś gdzie trafia tam patologia albo nie w pełni rozwinięci. Ogólnie okres młodzieńczości i zależności od rodziców mocno się wydłużył kiedyś 18-19 latki opuszczały dom rodzinny i szli do pracy a kobiety często w tym wieku wychodziły za mąż i rodziły, a dziś większość studiuje do 25 roku życia i przynajmniej w części jest na utrzymaniu rodziców. Kiedyś ludzie zdecydowanie szybciej dorośleli bo sytuacja była inna z jednej strony była pewna praca a z drugiej ludzie mieli dużo mniejsze wymagania od życia.

owsik, od powtarzania tego nie wypiękniejesz, wszyscy wiemy że jesteś niskim paskudą i powtarzać tego nie musisz.

I co coś z tego wyszło? Ktoś tu pisał o sposobach na "brzydala" i na "geja"! Którego sposobu użyłeś do swojego e-podrywu? na prawiczka no ale w sumie to nic z tego nie wyszło.

Ja myśle że owsik tu pisze bo liczy że go jakaś panna zaczepi, zagai na priw i zlituje się nad nim spotykając z nim. Ja też kiedyś tak pisałem.

czyli wolałbyś być bez nóg a z ładną twarzą.

to akurat jest celebryta a im jednak dużo łatwiej nawet najbrzydsi sportowcy, aktorzy maja ekstra laski.

owsik zaraz powie że jest tak niski że siłownia go jeszcze obniży optycznie

to coś o mnie choć ja zbyt przystojny też nie jestem.

owsik, Ci zostaje tylko sponsoring, ale chyba z kasa krucho u Ciebie.

owsik, gdyby kobiety patrzały głównie na wzrost to ja nie mógłbym się od nich odpędzić. Pewnie że kobiety patrzą na wygląd ale nie jest on aż tak istotny jak u kobiet.

zwykle jest tak jak mówisz, ja zmarnowałem parę okazji na seks z małoatrakcyjnymi kobietami bo to głównie takie podrywają takich szaraczków jak ja.