Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    ---oby trwało to jak najdłużej
  2. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    tracershy, puściłem Ci PW , zajrzyj
  3. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    Marku , prędzej jak stary wujek Nie wydaje Ci się ,że czasami wpadasz w jakąś delikatną submanię . Bardzo sie cieszę ,że udało Ci się pokonać lęk , bo dla nas wszystkich ( lub prawie wszystkich ) lęk to największa zakała nerwicy czy innych zaburzeniach psychicznych ( obok depresji ) Rozumiem Cię ,że możesz wyłapywać teraz na Esci na tyle fajne stany ,że cieszy Cie nawet pogoda w Poznaniu . Ok , , rozumiem , bo miałem miejscami na Esci podobnie przyjemne fazki . Powiem Ci jednak ,że stan podwyższonego odczuwania dobrych wrażeń z życia ( że tak to określę )nie trwa wiecznie na tym leku . Z czasem raczej u większości by lęk nie wrócił trzeba podwyższać dawki , a ów dobrostan jaki obecnie odczuwasz nie jest juz tak silny i pierwszorzędny . Również i ja na swoim pierwszym SSRI -oryginalnym Prozaku- fluo ( jak tylko sie pojawił w Polsce w 1995 roku )dostałem prawie że mani . Wcześniej ( przed Prozakiem ) siedziałem w totalnej rozpierdusze leczony trójpiercieniowcami typu imipramina , amitryptylina , opipramole ,neuroleptyki , etc . Wtedy po prozaku ( bralismy go w czwórkę , ja z ze zdrowymi przyjaciółmi ) . wszyscy byliśmy nadto i przede wszystkim zadowoleni i optymistyczni na maxa , i na tyle by brać nieprzemyślane i pochopne kredyty w banku, kręcić interesy , trzepać łatwą kasę . Ba , były nawet gorsze akcje , których nie chce ty wymieniać . Także pamiętaj Marku ( wiem , wiem ,mówię jak stara ciotka ) ,żeby Ci nie odwaliło w drugą stronę . Może oczywiście nigdy do tego nie dojść najważniejsze ,że lęk pokonałeś , SUPER ! To się liczy najbardziej , bo poprawia niesamowicie komfort naszego życia . Wiesz od siebie bym Ci polecił , bys pogadał z lekarzem i żeby dodał Ci bardzo dobry stabilizator Lamotrygine nawet w najniższych dawkach 25 mg . Poczytaj ( ja akurat czytałem ) ,że dołączenie do SSRI lamotryginy zwiększa i optymalizuje działanie antydepresyjne , no i może wyciszać i stabilizować działanie SSRI. Pozdrawiam . -- 24 lut 2018, 16:22 -- dzięki ,Ty też masz u mnie szacun , zresztą nie od dzisiaj , bo znamy się juz trochę więcej czasu .Pozdrowionka . - dziękuję Marku . Wiesz , kiedy mam lepsze dni moje posty sa równiez lepsze i bardziej pomocne dla innych . Przynajmniej staram się . Też dzięki temu Tutaj mojemu pisaniu człowiek wirtualnie - bo wirtualnie , ale w jakiejś części się realizuje .
  4. - nie zawsze i nie wszystko , jednak zawsze jakaś frustracja nawet najlepszym życiu była , jest i będzie.Im szybciej to zrozumiemy tym lepiej dla nas ---Co mnie znowu wkurza; To ,że jestem niecierpliwy i łatwo ulegam impulsom , często złym . Brak mi silnej woli . Lipa .
  5. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    benzowiec84, dobrze w większosci mówisz ,,, ale daj sobie troche dystansu do osoby Marka . Po kiego te zgrzyty . każdy orze jak może . A Ty Marku nie wyrywaj z kontekstu , bo jak widzisz zaczynasz byc "uczulony" na Benzowca . Dobrze się czujesz , super !!! weż jednak pod uwagę jak stękałeś cierpiący na Początku bycia na Forum . Może Marku spróbuj i zdobądż sie na trochę wyczucia i empatii i pomyśl ,że są jeszcze tacy tutaj , którzy cierpia na głębokie depresje . Nie jestem Modem , ale proszę Was Panowie obydwu wyciszcie swoje emocje , a żale czy zjebki oddawajcie sobie na PW . Nie róbmy na powrót bardachy na Tym Forum . To odstrasza wrażliwe osoby , a takich jest tu wielu .
  6. deadundead, no tak , rozjasniłaś mi zawiłość . --- chyba nie tylko ten Wątek jest od nakręcania się po tygodniu brania .Byc może Ty tak masz , ale jest wielu takicj , którzy szukają w nim fachowych porad od bardziej doświadczonych w leczeniu Esci pacjentów A zreszta co ja tam wiem . Jak Ci humor dopisuje to dobrze , jak go brak to troche gorzej , ważne ,że lek jakoś pomaga , waż ne ,że nie toniesz i ważne ,że jesteś z nami , pomiędzy murkiem a pacjentami , pomiędzy światłem a capstrzykami ,,, pózno juz , może troche nielogicznie juz piszę ? -- 24 lut 2018, 01:11 -- ---nie mogę znaleźć tego posta , podaj jeśli możesz .
  7. zaczekaj razem z wodą 24dni + drugie 24 dni soki warzywa = 48 dni > Czy dobrze zinterpretowałem ? Jęśli tak to masz u mnie Szacun nie lada !!! MAX !!!!!!! U mnie rekord to 5 dni na wodzie i herbatkach ziołowych ?
  8. chcesz naprawde coś kardioprotekcyjnego , bez uboków , cos co podbija nawet działanie Szczególnie Esci ( innych SSRI , nie wiem ) , najlepsze na arytmię- to spróbuj WERAPAMIL ( Isoptin ). Rewelka , jeśli o to chodzi . Pomysł mi ów " sprzedał " Kolega Grabarz 666 , gdzie podesłał mi mnóstwo naukowych z PUB Medu opracowan co do połączeń esci + werapamil . Naprawdę Brachu warto spróbować , przynajmniej stestować .Sam biore juz ten lek prawie póltora roku ( w moim ptrzypadku głównie do Esci i metylofenidatu ) i stan mojej kondycji psycho- fizycznej bardzo si e poprawił -zapewne dzieki tym połączeniom .Serce przy lada stresie nie "lata" jak chce , nie kłuje , a biorę wręcz mikroskopijne dawki - 40 mg/ d. . Pozdro. Trzymaj się .
  9. Kalebx3 Gorliwy

    Spamowa wyspa

    Lunaa, piękny kwiat , najbardziej mi sie podoba w nim ,ze jest Trójprzepiękny . PS . U mnie Trójka symbolizuje PEŁNIĘ , ( jako,że Bóg jest Jeden w Trójcy Przenajświętszej )
  10. pryszcz , raczysz sobie chyba "żartować" > my tu o sprawach"życia i śmierci " , przetrwaniu w ciężkiej chorobie , a Ciebie ' najbardziej "martwi pryszcz . Pryszcz zniknie tak czy siak , z lekami czy bez . Odpuść sobie takie zmartwienia . Pozdrawiam.
  11. Jimmy40+, dziękuje Ci za tak szybka i treściwa odpowiedż na moje wątpliwości Chętnie bym obejrzał ów film , ale angielskiego ni w ząb ( nas uczono rosyjskiego w szkole , ja też 40+) I choć jesteśmy bardziej ZŁOŻENI i bardziej SKOMPLIKOWANI niż szczury to pewne uniwersalne podobieństwa napewno występują . Ich mózg gadzi jest napewno wielkości pół głowy , ale nteligencją szczurki też nie grzeszą . U zwierząt raczej wszstko jest podporządkowane jedzeniu i przetrwaniu gatunku . U człowieka dochodzi zdecydowanie więcej glębszych i trudno zdefiniowalnych rzeczy . Ale OK , filmik oglądnę , Jimmy40+, nie myśl ,że ja sie Ciebie tylo czepiam , bo mógłbyś błędnie odnieść takie wrażenie . Nie czepiam , jestem jakoby Twoim przyjazdnym krytykiem ( nie mylic z bezmyślnym krytykanctwem i złą wolą ) .Bo uważam ,że takie rozmowy , wnosza duzo dobrego , a Ciebie dopingują do szerszej analizy . Ktoś tu ( chyba Wkurporr) napisał ,że można by było na podstawie Twoich postów wydać książkę . Byłbym pierwszym , którą bym był ją kupił , oczywiście z twoja dedykacją . Poleciłbym ja wielu . Jeszcze raz dziękówa .
  12. Jimmy40+, jestem pełen podziwu dla twojej wiedzy i powiem Ci ,że nawet zaskoczony twoim niemalże pionierskim podejściem do tematów istotnych dla ŹRÓDEŁ NERWICY .Już nawet mało ważne czy się ,że wszytkim co piszesz zgadzam , ale to co próbujesz wyjaśnić jest dla mnie samego pewnym odkryciem i inspiracją . A teraz z innej beczki : Jak myślisz , czy posty- głodówki zdrowotne ( chodzi o powstrzymywanie się od jedzenia ) stosowane konsekwentnie i regularnie mają wpływ na " wykorzenienie " nerwicy . Według mnie TAK, zdecydowanie Tak szczególnie w nerwicy natręctw .Pomagaja pokonać nałogi i wzmocnić silna wolę. Druga sprawa : Medytacja Transcendentalna ( niekoniecznie religijna , przy zastowaniu mantry odpowiednie dla siebie i przez sibie co by nie konfliktowała z moralnymi przekonaniami ). Ów medytacja opatra jest na oddechu . Też regularna . Trzecia rzecz : śmiechoterapia( terapia śmiecem w grupie , któą można w sobie wycwiczyć , a która powoduje zmniejszenie stresu dnia codziennego i zdrowotne dotlenienie dobrymi pierwiastkami dla ciała i duszy Jeszcze sport , który angażuje całego człowieka i przede wszystkim polega na zapomnieniu siebie , byciu tu i teraz , zaangażowanym i skoncentrowanym na terążiejszej chwili . Każdy oczywiście ma swoje preferencje ( rozumiem ,ze nie każdy gra w piłkę i nie każdy lubi aktywność ruchową , czy nawet szachy) .Dla mnie taki sportem jest ping-pong Czwarta/ a może już piąta rzecz to wiara w Boga( byłoby ideałem wiara w BOGA Osobowego , bliskiego człowiekowi , miłosiernego ) i cała celebra z tym związana ( modlitwa , zaufanie do Siły wyższej,Spowiedż święta j traktowana na poważnie jako obmycie się z tego co zniewala , etc .boli wyrzutami sumienia ) . Związanie jest to z tym ,że nasz świat nabiera wtedy Sensu , a lęk przed smiercią ( jako , powiedzmy źródło wiekszości lęków )staje się przetransformowane w coś co nie straszy pustką i brakiem sensu bycia i życia na tym łez padole . Nie musisz -rzecz jasna - odnosić się ( jak nie chcesz ) do moich ,że tak powiem aspektów , które powyżej przedstawiłem , ale było by mi miło , gdybyś spróbował się z tym zmierzyć .Bo łeb masz wydaje mi sie - mocno osadzony na karku I nie od razu ze wszystkim na raz , lecz jeśli potrafisz ogarnąć tak rozległy temat na jeden skok to Twoja decyzja . Pozdrawiam ,życząc dobrych snów , najlepiej takich , które dają wolność od trosk i ciężaru w naszej nerwicy . I juz na zupełny koniec mojego postu , jedno zdanie Pana Sigmunda Freuda , które bardzo trafnie według mnie oddaje prawdę nerwicowca , który zostaje zawsze w swojej nerwicy oszukiwany.:Brzmiało - jak pamiętam -jakoś tak : "W nerwicy realność psychiczna jest ważniejsza od RZECZYWISTOŚCI ---No cóż cierpienie nie bierze się ot tak, znikąd .
  13. Reghum, spoko , teraz rozumiem Trzymaj się .Pozdrawiam .
  14. Jimmy40+, - mądry z Ciebie Gość , dobrze i jasno potrafisz wyłożyć nawet laikowi trudne zagadnienie związane z nerwicą .Fajnie ,że trafiłeś na to Forum . Z Twoim powyższym opisem w większości sie zgadzam , jedyne do czego bym sie "przyczepił" patrząc od strony swojego znerwicowanego życia to : - wiesz , czy od urodzenia to tylko pod tym kątem ,że nasz mózg , ciało migdałowate ukształtowało się z niewłaściwy sposób ( a żeby sie ukształtować potrzeba czasu( życia w czasie ) . To nie tak -według mnie- jak piszesz ,że już " od urodzenia " . Stres , mała odporność na stres , wewnętrzne ciągnące się i nierozwiązane konflikty wewnętrzne ,nadmierna wrażliwość , etc , etc mogło tak negatywnie podniszczyć nasze ciało migdałowate w emocjonalny bubel , zwany często nerwicą . U mnie przynajmniej tak było ,ze warunki- niekorzystne warunki zewnętrzne rozdymało mają nerwicę , gdzieś tam zakodowaną ( byc może , choć tego nie wiem ) w genetycznej zupie . Nie wiem .Choć od urodzenia i wczesnych lat dzieciństwa , które apropo miałem wspaniałe ( zdrowy dom itd ) , ale szkoła , ta cholerna szkoła nauczyła mnie nienagannie jak się bac i czym jest strach i lęk w praktyce . Na randki chodziłem często , dziewczyny też podrywałem , choć czasami , szczególnie na początku ,żeby dodac sobie werwy i animuszu , a szczególnie odwagi wypijałem tą setke wódki . Na następnych z kolei randkach wódka mi juz nie była potrzeba , oswajałem się często i na trzeżwo . Nie podoba mi się też takie u Ciebie uogólnianie , jakby wszystkie nerwice miały jeden stopień nasilenia i w każdym momencie życia paraliżowały nas we wszystkim - poradzisz , nie poradzisz,,, i na swoja nerwicę , a konkretnie w wersji nieśmiałości do płci przeciwnej są sposoby nie tylko alkoholowe i nie zawsze najzdrowsze .W dodatku gdy między dwiema osobami wystepuje jakaś chemia , która przeradza sie zaufanie obojga , szczere przywiązanie ,,, to i nerwica w samym związku przestaje być az tak silna i obezwładniająca . To tyle . Pozdrawiam.
  15. Reghum, ---idź na studia , rób , a przynajmniej staraj się robić coś oprócz chorowania . Młody jesteś ,życie przed Tobą , nie zmarnuj tego . Pokombinuj ze stypendium ,etc , lepsza jakakolwiek konstruktywna aktywność niz leżenie na kanapie
  16. Kropelek, kup sobie narkotesty na obecnośc benzo , cos takiego i będziesz wiedział Kto Ci tu rady udzieli ? https://www.doz.pl/apteka/p56352-Benzodiazepiny_Strip_test_do_wykrywania_benzodiazepin_w_moczu_10_szt http://medicaldepot.pl/p/1816/-benzodiazepiny-test-strip-czulosc-300-ng-ml-1816.html
  17. MAREK XYZ, ---no Marek tym tekstem wyprzedzasz srebrne usta Filozofa Wiejskiego . Słowo " ryre " zaczyna robić furorę na tym Forum . -- 22 lut 2018, 12:32 -- pS Prega dobry ryjrebator , pamoszny ,Tawariszczi Inwalidi !
  18. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    dobrze ,że tylko Ty o tym wiesz , a Policja jest ciemna w temacie jak masa kakaowa . Kupuj , najlepiej granatniki .
  19. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    to spróbuj kupić broń w necie ,,,zapewniam Cię,że nie zdążysz sie obudzić na drugi dzień z rana ,, kiedy będziesz już skuty w bransolety ,a dostaniesz takiej depresyjnej sraczki ,że szybciuchno na dołku zatęsknisz za tym co masz obecnie . Jak będziesz zabierany z domku nie zapomnij o clonach i całej reszcie lekowej amunicji
  20. - ty na poważnie ? Chcesz ,żebym Ci może opowiedział swój życiorys ? około 1110 postów , które tu zostawiłem z lekka odpowiada na twoje pytania . AKROBATYKA jak u 23 latka z porannym wzwodem , mam się wstydzić ? Ojejku , zapomniałem
  21. Kalebx3 Gorliwy

    ot

    słuchaj , być może dzisiejszy dzień jest moim ostatnim . Poszło pocztą .sprawdż
  22. Evia, może się nawrócisz szybciej , bo wyzdrowieć z nerwicy przy pomocy tylko samej gadki ,to i nawet z trzema piepieżami na raz to cuda na kiju . Rób co chcesz m,,, i tak zrobisz co chcesz , Tylko potem nie blużnij na katolików ,,, jak Ci się tutaj nie poprawi
×