Kalebx3 Gorliwy

Aciprexu nie brałem , więc nie powiem .

Esci Bluesfish to lipa , lek działa słabo i jakby z opóźnieniem . Nie polecam , a mam porównanie co do różnych generyków Esci . Biore Eliceę i ta jest bardzo dobra .

Jerzy ,żeby byc lekarzem to trzeba się systematycznie lata całe uczyć i to bardzo pilnie , a ja nie mam dyscypliny , często działam spontanicznie i lepiej mi być forumowym " farmaxxxceutą " niż kimś wyżej postawionym w hierarchii społecznej .

--- Moderatorem ?

EXODUS , dzięki (-: Dobre to co wrzuciłeś . Widzę Szefie ,że przekonujesz się do mojej metody . Pozdrówka .

Motocyklista , ale masz Bandziora . Ja mam dwie samiczki , jedna rozetę , drugą krótkowłosą . Zajebiste zwierzątka , ciężko je gdziekolwiek zakwalifikować , mają swój niepowtarzalny zwierzęcy charakter i jak tylko usłyszą otweranie lodówki , wpadają w trans i piszczą jedna przez drugą głośno i natrętnie . W lodówce ich przysmak sałata lodowa i świeże ogórki . Bardzo lubię świnki morskie (-:

Dziś z rana " urodziłem " kilka pokażnych bandziorów , ale to jeszcze nie wszystko co mam zamiar wydalić z dupy . Zaznaczam ,że nie jest to sztuka dla sztuki , lecz niejako "operacja " bez skalpela , która zapewni mi na około jednego roku zdecydowanie lepsze trawienie oraz jasność i przejrzystość umysłu , oraz podniesienie sił witalnych . Każdy świr , który narzeka na brak energii , ma kłopoty z trawieniem ,wzdęcia , pulsujący ból pod prawym łukiem żebrowym , często wpada w gniew i złość ( niestabilność emocjonalna ) niech jak najszybciej robi oczyszczanie wątroby metoda Clark /Tombak . Zapewniam ,że jego forma psychiczno - fizyczna poprawi sie o co -najmniej 50 % . Wiem co mówię . A jeśli mówie to tak mówię ,że mówię prawdę . W następnym tygodniu odrobaczanie lekiem Pyrantelum( cała rodzina , w końcu nie dośc ,że w domu 3 koty i pies to jeszcze inne pasozyty dietetyczno- okoliczne ( 3 dni po jednej tabsie ) ,,,, I MOŻNA wchodzić w w Wiosnę z większym zapasem sił i większa pogoda ducha . OCZYSZCZANIE TYLKO PO PEŁNI KSIĘŻYCA DO NOWIU !!!

Dziś z rana " urodziłem " kilka pokażnych bandziorów , ale to jeszcze nie wszystko co mam zamiar wydalić z dupy .

Świadectwo Stefana z Grabowa : "Oczyszczałem wątrobę według Tombaka i wg Clarc. Ta druga metoda była bardziej skuteczna bo wychodziło więcej kamieni i o wiele większe. Jestem po 6 oczyszczaniach. Ostatnim razem wychodziło bardzo malutko i małych kamyczków co by świadczyło, że wątroba jest już oczyszczona. Teraz wystarczy to zrobić raz na rok. Co do objawów to dziewczyny w pracy, członkowie rodziny pytają mnie czy chodzę na solarium albo jakich używam kosmetyków lub witamin bo widzą, moją gładką, dobrze odżywioną i bez żadnej skazy cerę która kiedyś była sucha, szorstka i pełna wyprysków. To są oczywiście skutki oczyszczonej wątroby która teraz lepiej pracuje i odtruwa organizm. Nawet po większej imprezie mam mniejszego kaca który trwa bardzo krótko. Co do samopoczucia to mam więcej energii do życia niż np. 10 lat temu, nie wiem co to ból głowy i nie czuję zmęczenia w środku dnia. Tak więc polecam Wam wszystkim oczyszczanie wątroby bo jest tanie i co najważniejsze skuteczne! Pozdrawiam."

dlaczego ten naukowy Mądrala twierdzi ,że kamieni wątrobowych - cholesterolowych nie można po podgrzaniu rozpuścić ? Niech podgrzeje do temperatury 37 stopni C , ciekawe czy wtedy mu sie rozpuszczą . Owe kamienie można farmakologicznie rozpuszczać lekami ( ursopol ) ,i tylko te kamienie ( nie wapniowe ) które sa przepuszcalne dla USG i USG ich nie wykazuje( kamienie cholesterolowe . Więc o czym ten człowiek mówi ? Niby ,ze taki mądry ,,, ale co z tego. Kiedy stosować Ursopol? Wskazania do stosowania preparatu obejmują: · rozpuszczanie cholesterolowych kamieni żółciowych o średnicy nie przekraczającej 15 mm, przepuszczalnych dla promieni rentgenowskich, u osób, u których pomimo obecności kamieni czynność pęcherzyka żółciowego jest zachowana" Oczyszczanie wątroby metoda Clark / Tombak to wydalenie kamieni wątrobowych , a nie ich rozpuszczanie chemiczne . Dziś właśnie będę pił olej z cytryna , a jutro rodzę

---więc walczmy !!!

kuku na muniu Srebrnousty (-:

a wiesz ,że ostatnie moje spotkanie z tymi typami było na moim podwórku i tez jak rąbałem drzewo .(-: Byli bardzo grzeczni , a jeden z nich opowiadał mi , jak to za czasów Mojżesza było od strony prawnej , jak ktoś rębał drzewo i niechcący puknął śmiertelnie odpadającym klockiem kogoś kto stał za blisko . Ogólnie , Ci byli mili i długo sie nie narzucali , a na moje wyznanie katolickej wiary , podeszli z dużym szacunkiem.

Zadałaś Mi Panno BOBU z tymi lekami i szykuję umysł do odparcia ataku na mój uliebieny farmaceutyczny kotlet . Zmienieć twojej decyzji nie mam zamiaru , z góry mówię . Musze ochłonąć z emocji i rzeczowo odnieść sie do Twojej decyzji , bo obecnie az gotuje się we mnie ,,, ale spoko . Forumowy farmaceuta ( recept nie wypisuje i nie realizuję ) (-:

Obecnie czuje się całkiem całkiem w miare ,ogólnie bardziej na plus . To chyba raczej wpływ pogody i nadchodzącej wiosny , dzisiejszej słonecznej pogody niz innych rzeczy .

Lilith , ,, w końcu cos pozytywnego (-: cieszyćsię U mnie paraprzymusowa Psycho-Terapia w tygodniu z żoną( niesforne dziecko ) , potem Synuś w inny dzień indywidualna Psychoterapia , a dzis jeszcze wywiadówka . Jeszcze nie zacząłem , a juz mnie to nudzi . 60 km autem -takie jedno spotkanie , a w tygodniu muszę się dwa razy odhaczyć . W dupę jeża Panie Boczek ,,,

Musisz sobie zdać sprawę ,że alkohol to toksyna , z depresyjna komponentą , jak by na to nie spojrzeć/ Depresanty – grupa środków psychoaktywnych działających depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy (uspokajająco, relaksująco, usypiająco, przeciwlękowo i spowalniająco). Depresanty są często nadużywane (alkohol etylowy jest najpopularniejszym z nich) - osobiście nie polecam picia alkoholu w ostrej fazie choroby . Esci tak czy siak działa przy alkoholu , ale to już nie jest leczenie , a raczej ruletka . inna sprawa , jak często pijesz i ile pijesz ? Jak wypijesz od czasu do czasu piwo , dwa nie ma wiekszej tragedii , ale częściej i więcej to już destrukcja .

jeśli tak to stokroc lepszy Pronoran niz Klonidyna , bo ta druga u mnie dodatkowo jeszcze dopierda-lła z tym gorącem po girach . Obiektywnie nogi zimne , ale łeb daje taka gorącz odczuwania , ,że klękajcie narody

Pamiętaj w jakim szambie siedziałeś jeszcze 4 miesiace temu , a teraz jakbym rozmawiał z innym słonecznym człowiekiem- Chwała Bogu !(-: zapewne obydwu tych rzeczy jednocześnie . W tym samochodzie Esci to silnik , psychoterapia to kierownica , Ty sam jesteś Paliwem ,,, ot tak żeby zobrazować krótko i wyrażnie . Wszystko musi wspóligrać ze sobą ,żeby samochów pojechał w dobra strone . (...)

Elendil , bardzo częsty objaw na tym leku , przynajmniej na początku ,,, ale może trwać w wyjątkowych przypadkach bardzo długo .To tzw . akatyzja lekowa , przy wysokich dawkach leku, zazwyczaj u ludzi wrażliwych lekowo . Można to " zaleczyć" na kilka sposób , ludzie biorą na to niskie dawki klonidyny , Agonistów dopaminy w umiarkowanych dawkach , 9 z supli -dopa macuma 15% i jeszcze inne . Pogadaj z lekarzem i niech Ci cos przepisze dodatkowo . Mi pomaga na tego typu około podobne sprawy ( z tym ,że ja mam uczucie palących stóp ,aż wyrobić nie idzie i tylko wieczorem ), ale to ta sama parafia co twoja pewnie . Biorę Pirybedyl i polfiline i pomaga w zupełności .

Tizziano , cieszę się Brachu ,że w KOOOOńcu poczułeś ulge i poprawę w chorobie . Widzisz teraz sam , każdy ma swój pułap lecznicze i skutecznej dawki tego leku . Trzymaj się i jak pamietaj jak poczujesz sie mocny to nie schodż z tego leku ,,, bo znów za jakis czas będziesz jęczał . Uważaj , najbardziej uważaj na dobre stany . Ku-rwa niektórzy ( jak ja ) mają tak ,że muszą żreć ten lek - prochy chyba raczej do grobowej dechy , czy pada deszcz , czy świeci słońce , czy,,,? i czy w ogóle w inny sposób piździ !!!,,,niestety - stety .

- właśnie , też się zastanawiam co z Nim ,,, Jego cisza brzmi bardzo złowieszczo , nawet bardzo bardzo złowieszczo ,,, obym się mylił

Panie , pełno masz tego w Necie ,,,jedno jest pewne ,że takiej euforyji jak po buprenomorfinie to LDN -em nigdy nie doświadczysz . Jednak moim skromnym zdaniem warto spróbować jednego i drugiego ,żeby wiedzieć jak to na Ciebie działa . Bupra to zdecydowanie na dłuższe podróże sie nie nadaje , ale Naltrexon owszem tak . Buprę osobiście traktuje jako rozrywkowy drug , i nie żeby nie za często( najlepiej wcale ) , bo straszny z tego depresant lękotwórczy ( oczywiście po przynajmniej po 3 dniach tańcowania z Buprą ) , bo jednorazowe wypady nie niszczą czachy mocarnie . Zreszta prawda jest taka ,że tylko " najodporniejsi " mogą sobie pozwolić na kontakt z opoidami . Xynomymous , to dosyc ciekawe co wkleiłeś , cyt .: " Ale jeśli chcesz mieć alternatywny sposób obniżania poziomu kortyzolu w nocy, polecam taurynę. Biorę to w nocy (około 3g) specjalnie dla niższego kortyzolu i to działa uczta. Nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków na kortyzol w ciągu dnia" Tauryne łykam , ale nie w takich dawkach ( biorę 900 mg rano i 900 wieczorem ) . Po oczyszczeniu wątroby planuję ( po tym tekście ) brać na noc 2700 mg + 250 mg kwasu ursolowego +kwas ursodeoksycholowy,

miss odgrzanego hod- doga ,,, moja żona jest ładniejsza od tej żaby

Witaj serdecznie siadaj wygodnie na Fotel i odpalaj motór ,,, Ja tylko skromnie ostrzegam , Tu nie sa łatwe sprawy , ,, normalnie prawie jak w chińskim dramacie kostiumowym sprzed pierwszej wojny światowej . Mam takie pytanie , jaki jest Twój stosunek do psychofarmakologii ? narka .