Skocz do zawartości
Nerwica.com

Muse

Użytkownik
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Muse

  1. Muse

    [Kraków]

    To wy macie pisać kiedy wam pasuje i o której. Bez tego nie ustalimy niczego.
  2. Muse

    [Kraków]

    Ja wiadomo, również się stawię. Muszę wiedzieć tylko w który dzień (wtorek odpada, mam konsultację), gdzie i o której.
  3. Muse

    [Kraków]

    Po prostu spotkanie ludzi, którzy mają jakiś problem ; ) To kto pisze się w końcu na spotkanie w tym tygodniu?
  4. Muse

    [Kraków]

    Mi jakby nie patrzeć pasuje każdy termin. Na razie mam aż nadto wolnego czasu (nie licząc konsultacji na oddział dzienny).
  5. Mi podczas ataków głos się zazwyczaj podnosi (w sensie nie krzyku tylko barwy głosu). Wystarczy o tym nie myśleć i nie zwracać na to uwagi oraz zachowywać się jakby to było normalne, a ludzie również nie będą się tym przejmować. Tak mi się przynajmniej wydaje, niestety nie mam jak skonfrontować swoich doświadczeń z doświadczeniami innych w tym zakresie.
  6. Muse

    [Kraków]

    Co nie znaczy, że ja nie mogę spróbować ;-) Myślę, że najbardziej nadającym się miejscem do spotkania jest pomnik Adama Mickiewicza na rynku głównym, ewentualnie pomnik smoka wawelskiego (mniej ludzi zazwyczaj tam przebywa więc łatwiej będzie się odnaleźć). Wstępny termin: weekend za 2 lub 3 tygodnie? Godzina 15 lub 16? Jeśli ktoś chciałby coś napisać odnośnie miejsca spotkania, dnia i/lub godziny, śmiało. Może dzięki temu spotkanie wypali. W razie czego można pisać również do mnie na gg (6266888). Prosiłbym tylko o przedstawienie się i zaznaczenie, że jesteście z tego forum.
  7. Muse

    [Kraków]

    Również jestem z Krakowa i jeśli chcecie jestem do waszej dyspozycji. Jeśli chodzi o zlot to mógłbym go zorganizować. Pytanie tylko czy założyć osobny temat czy pisać o tym tutaj?
  8. Ja bym radził jeszcze trochę poczekać zanim paroksetyna zaskoczy. W tym momencie biorę 40mg dziennie i czuję się w porządku, nie licząc kołatań serca raz na jakiś czas. Owszem, lęki mam dalej, ale to praca na psychoterapię. Leki nic do końca nie załatwią. Pomimo tego odkąd biorę ten lek nie mam prawie w ogóle objawów sonatycznych co pozwoliło mi w końcu na wyjście z domu i otworzenie się do ludzi (agorafobia i lęk przed ludźmi to moje największe problemy). Wcześniej brałem anafranil po którym czułem się okropnie, aż w końcu lekarz trafił z paroksetyną i jestem mu za to naprawdę wdzięczny.
  9. Pozdrowienia ze szpitala. O ile mnie ktoś tu jeszcze pamięta (:
  10. Witam. Dawno mnie tu nie było.
  11. Dobranoc wszystkim, lecę spać.
  12. Witam. Plaga kiepskiego samopoczucia? to i mnie dopadła
  13. Ja również znikam. Dobrej nocy życze.
  14. Na wrzesień to i ja się piszę o ile chcecie. Myślę, że do tej proy się ogarnę...
  15. Ja to dzisiaj wykończony jestem i nie wiem czy wytrzymam choćby do 3
  16. Nie chodziło mi o to skąd pije xD No ale to wiecie. Ja bym miał straszne problemy z zaśnięciem po kawie o tej porze.
  17. Miro, nie wiem jak ty możesz pić kawę o tej porze.
  18. Na picie alkoholu powinno sie mieć specjalne pozwolenie, a nie dowód : /
  19. Obejrzałem ten pokój i musze go przetrawić, bo na razie to tego filmu w ogóle nie rozumiem.
  20. Właśnie oglądam Pokój Śmierci. Nie pamiętam kto z was dokładnie mi go polecił, ale tak lekko nie ogarniam.
  21. Czy ja wiem czy samo branie leków... Jak już wezmę jest spoko, ale przed mam taką chwilę zwątpienia, że 'o jezu, a jak będe miec zapaść, a jak umrę'. No normalnie, oszaleć idzie.
  22. Mi się wydaje, że po prostu mam taką chwilę zwątpienia :/
×