Skocz do zawartości
Nerwica.com

Muse

Użytkownik
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Muse

  1. Dobranoc Lady ;-) Amerykańska patologia amerykańską, ale w Polsce też dziwy różne są. W Rozmowach w Toku to już sie ich tyle przewinęło, że zliczyć nie idzie. Dobranoc halenore. Sam też idę, bo powoli padam. Dobranoc.
  2. Ach tak, Jerry Springer show też jest niezłe. Momentami nie wiem czy śmiać się czy płakac na widok tych ludzi, którzy okładają się i wyzywają na scenie.
  3. Ja i tak jestem zwolennikiem polsatowego Dlaczego Ja i Trudnych Spraw. Te scenariusze są momentami tak absurdalne, że aż zabawne. Monika, z tego co piszesz raczej nie wnioskuję, że jesteś tapeciarą. A jeśli nie uważasz się za nią to raczej nie ma powodu, by za taką Cię uważać, prawda? No i dobrej nocy ^^
  4. Czyżby to była jakaś mała dygresja do tych, którzy prowadzą? I znowu wybuchnąłem śmiechem. Nie wątpię w to, tak tylko zaznaczyłem odnośnie tematu makijażu, że jeśli jest to... ekhem, jeśli waży to więcej niz powinno to wygląda to jak robota niewprawnego tynkarza
  5. Ja tam na makijaż staram się patrzeć... nie wiem jak, ale jak jest tego tona i wygląda jak odłażący tynk to to przyjemne dla oka nie jest : / Ale jeśli jest to ładnie zrobione, z umiarem to w sumie nie przeszkadza mi u kobiet.
  6. Zawsze śmiano się ze mnie, że co by się nie działo muszę raz dziennie umyć włosy, nie zważając na ich długość. Choćby bomby zrzucali ja musiałem dorwać się do wody i szamponu, bo po prostu czuję dyskomfort jak te włosy nie są do końca czyste : / Oj, święta racja :-P
  7. Raczej chodziło mi o to, że zawsze jak patrzę na matkę albo siostrę nie moge wyjść z podziwu, że tak dzielnie siedzą w oparach tych lakierów i zmywaczy. Ja mam jakąś taką fobię na punkcie moich włosów. A raczej potrzebę, by były zadbane, o.
  8. Zawsze zastanawiało mnie dlaczego kobiety robia sobie paznokcie...
  9. O dokładnie, będziesz prekursorką nowego trendu ;-) czytać to ja czytam wszystko, ale czasem nie odpowiadam, bo nie wiem co.
  10. Wybacz, ale mnie to tak rozbawiło, że nie mogłem sie powstrzymać od śmiechu. Potwierdzam ;-)
  11. Teraz pasowałoby znaleźć jakąkolwiek kołysankę, bo żadnej nie znam... Jakieś pomysły?
  12. Zaśpiewałbym kołysankę, ale nie wiem czy pomoże :)
  13. Następna wizyte mam za 3 tygodnie, wtedy postanowimy co dalej. W razie gdyby co, mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy. I uprzedzić uprzedziła, ale ja jestem tego chyba raczej świadom. W takim sensie, że ona mogła tylko o tym napomknąć, a ja i tak o tym wiem. Mimo to większym problemem będzie wzięcie leków aniżeli ich odstawienie u mnie, bo najgorzej jest mi sie przełamać :/ 10 mg, wiem, że dawka nieduża. Zresztą dostałem chyba najmniejsze dawki każdego z tych leków, ale strach pozostaje. A dawkowanie... anafranil jak juz napisałem 1-0-1, 10 mg rudotel 1/2-0-1/2, 10 mg elenium 1-0-1, 5 mg
  14. 10 mg. Lekarka powiedziała, że jeden z tych leków jest na ogólne uspokojenie, a drugi na zlikwidowanie potencjalnych objawów somatycznych, które bądź co bądź najbardziej dają mi w kość i przez nie się nakręcam. Zapewne wychodzi na to samo, ale jednak takie leki dostałem.
  15. Agorafobia, chyba mój największy problem przy tej całej NL. Mieszkam w bloku i jeśli przychodzi mi do opuszczenia mieszkania, by wyrzucic śmieci do zsypu lub, by zejść do piwnicy - nie ma problemu. Wszystko zaczyna się, gdy opuszczam klatkę i wychodzę przed blok. Im dalej znajduję się od klatki - tym gorzej. Serce wali tak, że mam wrażenie, że zaraz wyskoczy z piersi. Puls przyspiesza, nogi jak z waty, zawroty głowy, całe dłonie mi sie trzęsą. Przez tę fobię kompletnie odciąłem się od świata zewnętrznego, praktycznie nie wychodzę, a jak już to tak, by wiedzieć, że mam zapewniony szybki powrót do domu. Wczoraj się przełamałem i pojechałem do lekarki taksówką, sam. Na miejscu czekała na mnie matka, ale i tak uważam to za nielada wyczyn, bo gdy odjeżdżałem sprzed klatki momentalnie dostałem ataku paniki i już myślałem, by poprosić kierowce, by zawrócił. Mimo to wytrzymałem, zamknąłem oczy, założyłem słuchawki z lecącą muzyką i powtarzałem sobie, że w razie czego może zawieźć mnie do szpitala, gdyby coś się stało. Tak dojechałem na miejsce, z usiedzeniem w poczekalnie i z powrotem do domu nie było najmniejszych problemów. Myślę, by zrobić dalsze kroki, czyli jakieś spacery w okół bloku, ale... boję się. No ale kiedyś muszę sie przełamać, bo chyba o to chodzi, by walczyć ze swoimi lękami, a ja chcę przynajmniej móc normalnie wyjść bez tego strachu, że dopadnie mnie ten paraliżujący strach. Chociażby na godzinę, dwie...
  16. Lek ten przepisała mi lekarka w dawce 1-0-1 (rano-popołudniu-wieczór). Wiem, że jest to wcześniej, ale chciałbym wiedzieć czy ma się po tym leku jakieś 'jazdy' czy po prostu człowiek gładko przechodzi ze stanu przed zażyciem do stanu po zażyciu. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... Czy człowiek po tym czuje się w miarę normalnie? Czy jednak ma takie odczucie, że odpływa. Boję się wziąć leki, myślę, że ten pierwszy raz będzie najgorszy i potem pójdzie z górki, ale nie jestem pewien jak one do końca działają na człowieka. Niby sprawa indywidualna, ale jednak strach zostaje No i dlatego pytam, czego mogę się mniej więcej spodziewać. Czego na pewno? Dostałem do tego jeszcze Rudotel i Elenium, i chciałem zapytać czy ktoś miał może to połączenie? Jeśli tak, to prosiłbym o kontakt przez prywatną wiadomość.
  17. Muse

    Witam

    Forum przeglądam juz jakiś czas więc stwierdziłem, że zarejestrować się nie zaszkodzi. A nuż znajdę tu oparcie, którego osoby nie wiedzące, co to nerwica dać nie mogą? Sam tak naprawdę nie wiem w jakim dokładnie celu się tu aktywuję, ale jak wiadomo, każdy potrzebuje rady, wyżalenia się. Mam nadzieję, że nie będzie wam to zbytnio przeszkadzać. A co do mojej nerwicy. Stwierdzono u mnie dosyć niedawno nerwicę lękową i zaczynam walkę z nią. Także, pozdrawiam i witam.
×