Muse

No tak, a ja mam dalej problem z atakami, bo się ich po prostu boję.

uuuuuu, ciężko. Lady, dasz radę.

To może ja też przegapiłem, bo film oglądałem. Na słuchawkach oczywiście, jakby inaczej.

Miro, burze? Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie żadnej nie ma. Lady, nie zwracaj uwagi, niektórzy muszą swoje doły sobie odbić na innych.

No wiesz KeFaS, jeśli Ci nie pasuje nie musisz czytać :-P Przez te upały ciężko mi się oddycha No i witam

No chyba wszyscy poszli spać -- 14 lip 2011, 03:19 -- No ni, też idę spać. Dobrej nocy ;-)

Dobranoc ;-) Co do przyjaciół. Wiadomo, lepiej mieć mniej a lepszych 'jakościowo'. Tyle, że czasem chciałbym mieć po prostu ZNAJOMYCH z którymi mógłbym gdzieś wyjść, po prostu. Bo prawda taka, że życie moich przyjaciół nie kręci się w okół mnie i nie mają dla mnie tyle czasu ile bym czasami chciał.

Wiesz, moim problemem nie jest to, że nie wychodze do ludzi tylko to, że ciężko zdobyć moje zaufanie, a co za tym idzie - znajomych mam ledwo garstkę. dobranoc wiola ;-)

Aj tam zachody. Jakby było z kim je oglądać to by było lepiej :-P

Będąc szczerym powiem, że wolałbym by mi rano świeciło niż tak jak teraz - napitalało niemiłosiernie przez całe popołudnie.

Byłoby chłodniej, gdyby przez całe popołudnie nie nagrzewał mi sie pokój. Urok posiadania okien skierowanych na zachód.

Gorąco jak w piekle, cały dzień się gotuję. Lubię słoneczną pogodę i upały, ale znośne.

Witam. Umieram ;_;

No tak, nam dolega tylko nerwica :-P Miro, wybacz, ale też się śmieję XD Co do wylewów. Tych to miałem masę. Ach, no i z takich naprawdę bezsensownych (bo wzięło mi się to z kosmosu) to załapałem się na raka jelita grubego.

Jestem ciekaw kto miał tętniaka i padaczkę jak ja :-P Tak, uwielbiam te wkręty XD

Miro, zawsze było warto o to zahaczyć :-P W takim razie... jeśli jesteś świadomy, że to NL to problem powinien byc raczej mniejszy, bo pamiętam jak mi się wkręciło, że mam chore serce. Koszmar.

Miro, a może masz niedobór magnezu. Miałem podobnie, ale odkąd biorę magnez regularnie poprawiło się baaardzo. no i witam.

Widzę, że szalejecie w najlepsze.

Witam?

Wiecie co, idę, spróbuję zasnąć, bo myśli mi nie dają spokoju. Trzymajcie się i dobranoc.

no tak, ja porównania nie mam, męczę się dopiero pół roku. No, ale podobno nadzieja umiera ostatnia.

Mnie też dzisiaj poczucie winy dopadło. Nie wiem w sumie nawet czemu i dlaczego, ale tak siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić. Halenore, będzie dobrze. Przynajmniej trzeba mieć taką nadzieję.

Wiesz, znając moje zdolności po kilku sekundach byłbym trupem. No ale można spróbować w przerwie od muzyki i filmów. Cześć halenore. Powiem Ci, że dobrze trafiłaś. Możemy posmęcić razem.

Branoc buka. Miro, będąc szczerym to powiem, że jakoś nigdy nie interesowałem się symulatorami latania. A może inaczej. Nie miałem okazji się zapoznać więć w sumie nawet nie wiem czy jest warto się wciągać.

Uwielbiam takie wieczory i noce jak dzisiaj kiedy za dużo myślę o tym co było : / Symulator latania Miro? Nie, taki jest tytuł filmu buka. Nie, ze mną Ci się nie uda :-P X-Men, zależy jak spojrzeć. Czy na jaranie się mocami mutantów czy ogólnie na film. Po prostu, fajny sci-fi jako odskocznia, tyle.