-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Jak tam obecni moklo'wicze? -
Jak w google grafika wpiszecie Paulo Pierdziello to pierwsze co wyskoczy to avatary luk_diga, mój i Tomcia Nerwicy, a potem jakieś obrzydliwe kotlety przypominające stolec.
-
"Oj tam, oj tam"- Paulo Coelho
-
Co według Ciebie robi teraz osoba powyżej?
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Zabawy
TAO, Opukuje meridiany -
http://losowe3cytaty.strefa.pl/
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Ja zabijam tylko to co mnie atakuje- komary, muchy jak są agresywne i natrętne, kleszcze do kibla. Z pająkami to różnie, bo najzwyczajniej w świecie za nimi nie przepadam, po prostu staram się ich unikać. Slow, by mnie zabiła, gdyby widziała, ze zabijam pająka, bo je uwielbia i chciała jednego hodować. Poza tym żadnych owadów, które spokojnie koegzystują nie tykam. Wszelkie inne "gadziny", które zbłądzą w domu łapię i wypuszczam na dwór. Mój kot łapie wszystko- komary, muchy, pająki, inne owady i zjada, raz kreta upolował, a z bardziej hardkorowych to turkucia podjadka przy marchewce. Moja śp. sunia tez tak robiła, nawet z dwa razy mysz złapała, ale nie zjadła. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
miko84, I czym w mechanizmie mirty tłumaczysz ten dobry wpływ na nastrój, radość płynącą z pasji, kreatywność? antagonista/odwrotny agonista: 5-HT1A receptor (Ki = 18 nM; IC50 = 1,000 nM) 5-HT2A receptor (Ki = 69 nM) 5-HT2B receptor (Ki = ? ) 5-HT2C receptor (Ki = 39 nM) 5-HT3 receptor (Ki = ?) 5-HT7 receptor (Ki = 265 nM) α1-adrenergic receptor (Ki = 608 nM) α2A-adrenergic receptor (Ki = 20 nM) α2B-adrenergic receptor (Ki = ? nM ) α2C-adrenergic receptor (Ki = 18 nM) H1 receptor (Ki = 1.6 nM) mACh receptors (Ki = 794 nM (rat)) Dopamine D1 receptor (Ki = 4,167 nM) Dopamine D2 receptor (Ki = 1,460 nM) Dopamine D3 receptor (Ki = 5,723 nM) Dopamine D4 receptor (Ki = 25 nM) NET- Norepinephrine transporter (IC50 = 260 nM) SERT- Serotonin transporter (IC50 = 100 nM) DAT- Dopamine transporter (IC50 = 1,000 nM) -
Super, suplementacja magnezem na pewno nie zaszkodzi (jesli nie przesadzimy z dawka), a moze pomoc. Ale tak z reka na sercu- czy ktos poświęcił 10zł na zbadanie sobie poziomu magnezu we krwi i moczu?
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Na 100% 20 tabletek w opakowaniu Anafranilu SR 75mg. W postaci o nie-przedluzonym uwalnianiu nie wiem ile jest- moze 30. Klomipramina wsrod wielu psychiatrów to "złoty standard" w OCD. -
Sulpiryd na lekką depresję a zahamowanie miesiączkowania...
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na temat w Leki
SSRI- jak fluoksetyna (wyjątek- sertralina) też powodują wzrost poziomu prolaktyny, ale w znacznie mniejszym stopniu niż neuroleptyki. Działa to na tej zasadzie, że SSRI zmieniają proporcje między serotoniną, a dopaminą. Spadek poziomy dopaminy (inaczej prolaktynostatyny) skutkuje wzrostem prolaktyny. W druga strone odwrotnie- wzrost dopaminy (np. agoniści dopaminy), powoduje spadek prolaktyny. -
Myślę, że lekarka wie co robi- odstawienie flupentiksolu i trazodonu, a pozostawienie samego SSRI to dobre posuniecie dla kobiety w ciąży.
-
To prawda, niektore brane za krotko. Na odpowiedz kliniczna sie czeka nierzadko 8 tygodni i dluzej, a jak jej nie ma to najpierw zwieksza sie dawke, a dopiero potem odstawia.
-
Tak jest- grunt to dobry ginekolog i psychiatra. Ogolnie perspektywa farmakoterapii w czasie ciazy wydaje mi sie kontrowersyjna, ale czasami trzeba. Kazdy przypadek trzeba rozpatrywac indywidualnie i ocenić czy korzyści wynikające ze stosowania leku w tym stanie mogą przewyższać potencjalne straty- np. ryzyko uszkodzeń płodu. Czasami po prostu lepiej brac leki, niz ich nie brac.
-
Z IMAO są tylko dwa leki w Polsce- moklobemid i selegilina. Selegiliny nie dostanie, mimo, że w USA są plastry transdermalne zarejestrowane od leczenia depresji, ale "to przecież lek na chorobę Parkinsona". Moklobemid jest ok np. na depresję atypową- teraz po ostatniej wizycie u dr. wracam do niego- 600mg z podkulonym ogonem, mimo ze kiedys sie niepochlebnie wypowiadalem na jego temat, ale raczej nie pomoże jeśli głównym problemem jest lęk paniczny/uogólniony. Moznaby jeszcze sprobowac paroksetyny + augmentacja mirtazapiną, albo faktycznie buspiron. Ja mam inne problemy niz autor- wiec mam ograniczone pole manewru w doradzaniu.
-
Sulpiryd na lekką depresję a zahamowanie miesiączkowania...
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na temat w Leki
Po jakims czasie powinno wrócić do normy. Moznaby dobrac jakis lek, ktory wplywa na zwiekszenie dopaminy, np. jej agonistow, ale nie wiem na co sie leczysz, wiec nie doradzam tego. -
Sulpiryd na lekką depresję a zahamowanie miesiączkowania...
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na temat w Leki
No niestety. Sulpiryd i amisulpryd podwyższają poziom prolaktyny nawet w dawkach jakby sie mogło wydawać stricte prodopamergicznych. Ja brałem 100mg amisulprydu przez dluzszy okres czasu, potem miałem badane hormony i była spora hiperprolaktynemia. -- 20 cze 2013, 19:27 -- W kwestii okresu sie nie wypowiem, bo że tak powiem nie posiadam z natury. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Ale ja nie twierdzę, że nie, po prostu zastanawiam sie czy sa inne źródła. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Na http://www.ncbi.nlm.nih.gov jest duzo badan, ktore wskazuje na wplyw antydepresyjny omega 3, ale dopiero w dawce 2g/dzien (epa+dha) brane przez pare miesiecy, poprawa nastroju wieksza niz w grupach placebo. Czyli 10 ml dobrego tranu albo 4 kapsy przykladowej omegi3, ktora ma 500mg dha+epa na kapsa. -- 20 cze 2013, 11:29 -- A skad wziac aż 2 gramy dha+epa dziennie ze zrodel roslinnych? -- 20 cze 2013, 11:45 -- Poza olejem lnianym rzecz jasna- ale on zawiera ala ktore musi przejsc konwersje do epa/dha. -
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
Ludzie od 3000 lat dają się naciągać na kasę astrologom i wróżbitom, od ponad 200 homeopatom itp. 23 lata przy tym to ledwie draśnięcie w historii ludzkości. A Ty znowu w kółko i w kółko- argument personalny i ile wydalem na leki- jak zdarta płyta. Zamiast dyskutować o metodzie. Ale Ci odpowiem- nie wierzę i nie uznaję mitycznego panaceum, "pigułki szczęścia". Nie mam zbyt wygórowanych, nierealistycznych oczekiwań wobec farmakoterapii dzięki czemu wiem czego mogę i czego mam się spodziewać, więc nie zawodzę się. Zadaniem leków nie jest dawanie szczęścia ani substytuowanie niezaspokojonych potrzeb emocjonalnych. Leki mają doprowadzić człowieka do stanu, gdzie będzie w stanie względnie normalnie funkcjonować- tj. zaspokajać potrzeby życiowe samodzielne, a przy tym samorealizować się, rozwijać w korzystny dla siebie sposób. Jak ktoś chce się poczuć po lekach szczęśliwy to niech sobie wciagnie kokainę albo strzeli shota z heroiny- oczywiscie to cynizm, a nie rada. Wbrew temu co o mnie sądzisz widzę więcej odcieni szarości niż czerń i biel. Nie pojmuję braku logiki w Twoim pojmowaniu- z jednej strony zarzucasz psychiatrii systemowej redukcjonistyczne podejście- ze jest zdehumanizowana, że traktuje człowieka jako zlepek atomów i fabrykę biochemiczną, że w farmakoterapii bazuje głównie na trzech neurotransmitterach serotoninie, noradrenalinie, dopaminie i koniec. no a przecież w biochemii jest jeszcze tona innych związków chemicznych, o aspektach psychologicznych, społecznych i duchowych to już w ogóle nie wspominając. Czyli psychiatria ma zawezone postrzeganie człowieka i jego problemów, bo na wszystko wali cudowną "pigułkę szczęścia". A z drugiej strony podajesz metodę, ktorej hamerykanscy pionierzy uważają, że przyczyna praktycznie wszystkich chorób i zaburzeń jest jedna- zaburzenia energii, negatywne emocje. I że wszystkie choroby można tym "cudownym, świętym Graalem"- czyli opukiwaniem z powodzeniem leczyć. Z wyjątkiem tam 10%- ale to pewnie jakies odpały genetyczne. Jeśli to nie jest najbardziej redukcjonistyczne podejście to ja już nie wiem co nim jest. Poza tym nie wiem skad Ci sie ubzdural ten 1990 jako rok powstania EFT. Craig zalozyl EFT w polowie lat 90s okolo 1995, 1993 to on jeszcze bral szkolenia u Callahana. No i sie dalem sprowokowac- mozesz czuc sie zadowolony. -- 20 cze 2013, 11:41 -- To skład chemiczny naturalnego jabłka zerwanego z drzewa- monotlenek diwodoru, oleje roślinne, cukry, skrobia, karoten, tokoferol (E306), ryboflawina (E101), nikotynamid, kwas pantotenowy, kwas foliowy, kwas askorbinowy (E300), kwas palmitynowy, kwas stearynowy (E570), kwas oleinowy, kwas salicylowy, puryny, sód, potas, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, chlorki, barwniki, antyoksydanty. Jeszcze coś ciekawego do powiedzenia na temat "samej chemii" i "tablicy Mendelejewa"? -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Ja w zasadzie teraz suplementuję się magnezem (500mg/doba), omega-3- DHA+EPA (łącznie 2g/doba) i full pakiet witamin i minerałów dobrej jakości, ale nie bede znów robił reklamy tej firmie. Jeszcze z omega-3 myslalem, zeby dorzucic ALA z oleju lnianego, ale to niekoniecznie. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
To się ciesz, przynajmniej byłbyś ssakiem. Ja z moją karmą zostałbym krętkiem kiły albo gekonem. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Ja np. mam dysfunkcję, po urazie mechanicznym, w stawie kolanowym i wskazana byłaby suplementacja białkiem kolagenowym, żelatyną, kwasem hialuronowym. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Kalebx3 już o to pytał- a jak weganie uzupełniają tkankę łączną chrzęstną (białko kolagenowe, hydrolizat kolagenu, kwas hialuronowy- to jest pochodzenia wyłącznie zwierzęcego)? -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
To prawda, glony nie. Niektóre glony o ile mnie pamięć nie myli posiadają analog B12, który jest neurotoksyczny dla człowieka. Byla jakas afera z tymi glonami z B12 wsrod wegan. -- 20 cze 2013, 09:36 -- Ach- nie do konca mialem racje, ale bylem blisko- "glony nie zawierają witaminy B12, tylko jej analog strukturalny, który w przypadku człowieka jest nieprzyswajalny i może utrudniać wchłanianie właściwej witaminy". Tu na ten temat- https://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_B12#Struktura_chemiczna http://www.veganhealth.org/b12/mol -
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
W ustawieniach Hellingerowskich uczestniczyłem parę razy jako obserwator, parę jako uczestnik (osoba ustawiana) i raz jako osoba ustawiająca- prowadzila to wszystko babka z wieloletnim stazem w ustawieniach i dyplomem. Tak btw. to niemieckie towarzystwo psychoterapeutyczne w rodzimym kraju Hellingera odcina sie od wszystkich praktyk przez niego stosowanych i uznaje je za niebezpieczne. Zeby bylo smieszniej ta babka, ktora prowadzila ustawienia jest zagorzala katoliczka, a Kosciol, w tym jeden z najbardziej znanych miedzynarodowych specjalistow w dz. egzorcyzmow ks. Posacki uznaja je za niebezpieczne dla sfery duchowej. Muszę się natomiast zgodzić w jednej kwestii- a mianowicie co do działalności Alice Miller i jej publikacji. To faktycznie prawdziwy majstersztyk. Poleciła mi je osoba piastująca wysokie stanowisko w tzw. "psychiatrii zinstytucjonalizowanej", więc nie mów, ze wszyscy są twardogłowi. No ale kończąc z uprzejmościami- typowy lekarz musi dostać się na medycynę(egzaminy wstępne/nowa matura), kończy kierunek lekarski (6 lat), odbywa 13 miesięczny staż podyplomowy, zdaje Lekarski Egzamin Państwowy, robi specjalizację (dla psychiatrii 5 lat), ewentualnie wykonują ją w trakcie doktoratu (4 lata)- po 13 latach przygotowania teoretycznego o praktycznego leczy ludzi z obrębu swojej specjalizacji. typowy pycholog-psychoterapeuta- kończy 5-letnie studia magisterskie na kierunku psychologia, uzyskuje tytuł zawodowy, idzie na 4-letnie podyplomowe studia z psychoterapii, pracuje pod superwizją, zdobywa certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychoterapii. typowy trener EFT- może tam trafić biotechnolog, lekarz, psycholog, ale równie dobrze budowniczy, hydraulik albo piekarz (nie ujmując nic przedstawicielom tych zawodów). Bo nie ma żadnej selekcji i restrykcji, nieprawdaż? "Instytut" EFT nie ma akredytacji żadnej znaczącej, rządowej organizacji- PTP, PAN, Ministerstwa Zdrowia (jeśli inaczej- wyprowadź mnie z błędu). Osoba trafiająca tam "z ulicy", odbębniająca 10 dni/80 h, niespełna 300 stronnicową broszurkę (gdzie ludzie na studiach uczą się 9 lat) jest przygotowana do "leczenia" praktycznie wszystkich schorzeń. Aha- jest zasadnicza różnica pomiędzy hipotezą naukową, a teorią naukową. Psychologia bazuje głównie na obserwacji i eksperymencie, później wyniki tychże podlegają sprawdzeniu i jest stawiana hipoteza naukowa. Jest ona dalej weryfikowana i jeśli znajduje potwierdzenie to staje się teorią naukową. Jeśli teoria naukowa zyskuje powszechną akceptację w międzynarodowym środowisku naukowym to staje się prawem naukowym. Psychologia i psychiatria są naukami, bo mają podstawy naukowe. O hipotezie faktycznie można mówić w przypadku domniemanej patogenezy zaburzeń- hipotezie serotoninowej i katecholaminowej, w mniejszym stopniu dopaminowej. I nie myśl, że wątpliwości nie spędzają mi snu z powiek. Ale w tej chwili to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie.