Skocz do zawartości
Nerwica.com

( Dean )^2

Użytkownik
  • Postów

    1 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ( Dean )^2

  1. Jeśli chodzi o mój rozwój i zdrowienie w ciągu 3 ostatnich dni wykonałem kilka dużych kroków w tył....
  2. Psuje,psuje,psuje ciągle psuje to co z takim trudem budowałem.Nie uszanowanko dla Deana.
  3. Ja wkurzam mnie zdecydowanie najbardziej;/;/;/
  4. ( Dean )^2

    Samotność

    No to właśnie obraz beznadziei mojego życia...sobota wieczór a ja siedze w domu sam,patrzę jak debil w kompa.Boże jak ja chciałbym mieć przyjaciół z którymi mógłbym iśc na jakichś melanż czy cos...
  5. Że fryzjerka obcieła mnie za krótko
  6. ( Dean )^2

    Samotność

    Mam to samo..w 1000%.Myśle że nie tylko my.No ale fejsa nie skasuje bo warto go mieć ,szczególnie na studiach.
  7. Ja pierdole..nie wiem co się ze mną dzieję..CIĄGLE chce mi się spać,jak nie zrobie sobie drzemki w środku dnia to aż mi niedobrze jest i nie mogę się na niczym skupić..Nie wiem WTF.
  8. ( Dean )^2

    Samotność

    E w realu się nie przyznają...w necie łatwo,wiedzą że zbiorą lajki od facetów.A propo samotności,ostatnio dojrzałem na tyle żeby zdać sobie sprawę że liczyłem na to że miłość,dziewczyna sprawi że będę szczęśliwy,uwolni mnie od szarości mojej politechnicznej egzystencji.Teraz widzę że moje szczęscie zależy przedawszystkim ode mnie i tego jak żyje,czy mam pasje,co o sobie myśle,jak o siebie dbam,a w mniejszym stopniu od moich związków z ludźmi.
  9. Wkurzam się,bo nie mam kompletnie pomysłu gdzie poznać ludzi,a bardzo bym chciał;/;/
  10. Dziękuje bardzo za odpowiedzi:) No myślałem nad kołem naukowym,tyle że chodzę na polibude więc na kołach sami faceci ale cóż,chyba rzeczywiście się zapisze.Myśle że lepszą opcją byłby jakiś AZS,może kajaki,u nas utworzyła się dzięki temu niezła paczka ale ja nawet pływać nie umiem:P:P Bo żeby znaleźć jakichś przyjaciół to myślę że trzeba się regularnie spotykać na jakiejś przyjemnej grupowej aktywności.AZS jest dobry ale no aż tyle czasu nie mam.Co do nauki języka,spróbuje w przyszłym semestrze. Kurde przez 3 lata mieszkałem w akademikach i jakoś mi się nie udało:P Ale może teraz będzie inaczej.Wcześniej za bardzo się izolowałem,nie uśmiechałem się,nie gadałem z ludzmi.Byłem zbyt zajęty depresją.Ale teraz się postaram,tyle ze w tym akademiku raczej za wiele imprez nie będzie,tam raczej starsze roczniki mieszkają,ale zobaczymy.Może dołącze się do jakiejś grupowej aktywności u nas...Może szlachetna paczka albo coś w tym stylu?? Macie może jeszcze jakieś rady gdzie kogoś poznać?Chodzenie do klubów jak dotąd daje mierne rezultaty,zastanawiam się czy są może jakieś inne rodzaje imprez gdzie można kogoś poznać,nie wiem,jakiś klub dyskusyjny,czy sam nie wiem co..Chciałbym wreszcie ruszyć do przodu,dość mam takiego życia,jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to biorę wszystko:D
  11. No będę próbował,akademik i kurs tańca na pewno.Zobacze czy w tej samej szkole tańca,ale nie wiem co jeszcze,na prawde chce ruszyć z miejsca,może spróbuje jakieś słitaśne selfi sobie walnąć i zrobić sobie konto na sympatii albo badoo ale chciałbym też coś bardziej realnego,myślałem o spotkaniach forumowych ale ciężko jest ludziuf zebrać na to.
  12. Hej... Podbijam mój stary temat...bardzo stary. Zaczyna się nowy rok akademicki,od jutra będę znowu próbował zacząć żyć;p Bedę mieszkał w Krk,w akademiku,chce jakoś sobie ułożyć tak żeby wyjść z tej izolacji.Mam tylko jednego przyjaciela,jeszcze z gimbazy,ale mieszka 50 km ode mnie.Nie mogę go nigdzie wyciągnąć,choć powoli chyba zaczyna pękać;p Poza tym nie mam ZUPEŁNIE nikogo,nie mam z kim wyjść,ani gdzie,nie wiem gdzie poznać.Ale bardzo chce spróbować coś zmienić. Na razie wróce na kurs tańca,choć średnio mi się chce.Może postaram się poznać kogoś w akademiku,choc to bedzie spore wyzwanie.Nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić żeby kogoś poznać??Gdzie może iść samotny facet??Żeby poznać ludzi w ogóle,nie tylko dziewczyny bo mam już dość szukania dziewczyny,zmęczyło mnie to,będę sam to będę,nie mam serca dalej szukać. Ma ktoś jakieś pomysły/doświadczenia gdzie poznał kogoś na dłużej,jakichś znajomych z którymi można było gdzieś wspólnie wyjść,jakąś grupkę przyjaciół no nie wiem...nie chce mi się już być samemu.
  13. Kurwa nie wiem czemu ale od dłużeszego czasu potrzebuję 12-13 h snu a i tak jestem niewyspany...
  14. Znowu się martwię że wyłysieje,a jak wyłysieje to już na pewno zostanę starym kawalerem,ale ożenie się z byle kim....
  15. ( Dean )^2

    Samotność

    No nie wiem,chciałbym ale nie za bardzo wiem jak mam to zrobić.Będę próbował.
  16. ( Dean )^2

    Samotność

    Ech kurde nadchodzi kolejny samotny rok akademicki....
  17. ( Dean )^2

    [Kraków]

    No właśnie,to może się spotkajmy w tym tygodniu bo ładną pogodę zapowiadają,trzeba łapać słońce:D
  18. Obżarłem się jak czipsami jak mała świnka chociaż jestem na diecie.
  19. Czuję że nie ma sensu się starać,moje życie nie ma żadnego znaczenia,nic nie osiągne,ani nawet szczęśliwy nie jestem.
  20. Wkurza mnie że tak wolno chudne.
  21. ( Dean )^2

    Samotność

    Ostatnio sporo myślałem,może nawet za dużo...Ale zauważyłem jedno-ludzie mnie nie lubią od dość dawna,a może nawet od zawsze.I mam w tym też swój spory udział,mam kilka paskudnych cech...czas zacząć się zmieniać.
  22. Tak bardzo chce mi się rzygać moim życiem....znowu studia,stres samotność i permamentny brak pieniedzy...
  23. ( Dean )^2

    Samotność

    Obawiam się że nikt do nas nie przyjdzie:P ja byłbym nawet gotów wyjść i szukać ludzi ale nie wiem dokąd iść...
×